konto na sympatii

I w czym problem? Przecież nie używa tego konta. Równie dobrze możesz zabronić mu wychodzić z kolegami do pubu, bo tam też może laski podrywać

umiemy ale nie chce nam sie czytac wszystkiego jesli ktos ma problem dosc blachy ktory moze rozwiazac poswiecajac czas zamiast na pisanie tu to na wyjasneinie nieprozumien z zainteresowanym.

Jak widac rozwiazac nie moze, bo natrafia na opor drugiej strony. Poza tym skad ta pewnosc, ze nie korzysta z tego konta skoro ono istnieje?

nie wyobrazam sobie tak niepewnego z góry zwiazku i jego rozwoju w ktorym o moim zamieszkaniu z kims beda decydowac forumowicze.

nie znam technicznych szczegolow nie wiem czy mzoan konto zawiesic sadzilem ze portal zawiesil i nie da sie korzystac zreszta dla mnie konto to nie problem. jak sie jej cos nie podoba to chyba prosciej aby jemu powiedziala wprost a nie pytala sie tu gdzie kazdy przyglup moze doradzic i pozniej kierowala tym co tu napisze wiekszosc. czy tak trudno powiedziec usun konto bo mi ono przeszkadza albo zapytac dlaczego nie chce usunac ?

i jego rozwoju w ktorym o moim zamieszkaniu z kims beda decydowac forumowicze. - no wlasnei to objaw kretynizmu kierowac sie radami ludzi zwlaszcza takich jak tu czesto przebywaja :D czlowiek po to ma rozum aby myslal a nie robil sonde co ma zrobci w danej sytuacji.

Wiem jak funkcjonuje konto na sympatii, bo sama tam poznalam 3 lata temu faceta. I samo sie nie zawiesza. nalezy wejsc w opcje "zawies/usun" i wybiera sie ktoras z nich w sposob swiadomy, jak zakladam. zawieszajac konto w kazdej chwili mozna na nie wejsc, uaktywniajac je, i w kazdej dowolnej chwili mozna je znow zawiesic. Wiec mozna sie tak bawic non stop. Nie sadze, aby autorka na pdostawie tutejszych opinii podjela decyzja. Po prostu pewnia chciala sie wygadac, cos skonsultowac itd. A decyzje podejmie sama. Zreszta widac, ze ma spore watpliwosci, i slusznie moim zdaniem.

Poza tym, autorka pisala, ze rozmawiala na ten temat z facetem i nie ma zadnych rezultatow tej rozmowy.

no wiec moze on jeszcze nie wie czy to bedzie cos powaznego czy nie i trzyma to konto w takim zawieszeniu. tez nie widze w tym nic zlego bo to nie znacyz ze nagle uaktywni tylko ze jak nie wyjdzie mu z nia to wtedy.moze jest pesymista :D co nie znaczy ze tego konta kiedys tam nie usunie.

No ale czynic takie zalozenia w swiezym zwiazku nie jest tak naprawde niczym naturalnym i normalnym. Zeby z gory zakladac, ze pewnie i tak sie rozsypie i konto jeszcze sie przyda.

nie jestem typem zazdrośnicy i nie będę mu zabraniać wychodzić z kolegami, ale po prostu zdenerwował się gdy powiedziałam mu co o tym myślę, że będzie musial je usunąć, bo powiedział, że zrobi to dla mnie, ale nie na zasadzie okazania tym uczucia, tylko na zasadzie "ja Ci pokaże", "chcesz to masz". A to nie powoduje, że się można zaangażować, tylko jest obawa... Może faktycznie zapomniał, ale nie wierzę, że kiedyś choć raz o tym nie wspomniał, bo mysli się o drugiej osobie o rzeczach z nią związanych, więc nie przeszkadza mu to, że osobie którą darzy uczuciem, sprawa przykrość? No nie rozumiem...