Do Pań w 3 trymestrze ciąży.

Pytanie kieruję do Pań w nieco bardziej zaawansowanej ciąży niż moja. Jestem w 29 tc. Maluch kopie niemiłosiernie, szaleje strasznie. Przed ciążą nie przyszłoby mi do głowy, że tak maleńka pchełka - bo ma pewnie teraz zaledwie kilogram z kawałkiem, może tak silnie kopać. Czy Wasze kopniaki bywały bolesne? Kiedy nastąpiło apogeum ruchów? Będzie zasuwał jeszcze mocniej? Bo nie wiem czego się spodziewać. ;) Lekarz kazał mi liczyć ruchy dziecka, czy to jest zasadne w przypadku, gdy rusza się dużo? Ile wy ruchów potrafiłyście naliczyć w ciągu dnia? Wg jakiej metody liczyłyście ruchy?

ja wg Cardiff

Ktos sie jeszcze wypowie?

najczęściej mnie kopał tak od 25 tyg do ponad 30 potem sie troche uspokoil

pierwsze ruchy poczulam ok 20 tygodnia ciązy i powiem tak jestem w 33 tygodniu i czasami malenstwo szaleje jakby sie wscieklo.. takze mysle ze nie ma reguly bo ui mnie najintensywniejsze ruchy zaobserwowalaqm przez ostatnie 4 tygodnie gdzie inne przyszle mamy mówią ze w tym czasie sie uspokoilo... Na szczęscie rzadko kiedy kopie tak aby mnie bolało ;)

aa i ja nie licze ruchów bo codziennie rano mam pobudke ok 6 bo tak sie wierci ze mnie budzi a w ciagu dnia tez jest to tak czeste ze uwazam ze szkoda mojego czasu bo co chwile ją czuje ;)

W 1 ciąży po 30tyg córka kopała mnie po żebrach czy jajnikach tak mocno że zwijałam się z bólu. Czasem idąc do sklepu musiałam siadać na ławce bo nie mogłam iść dalej. Jak tylko zaczynała figle cały brzuch mi skakał. Najgorsze były wieczory jak kładłam się spać. Teraz jestem w 26tyg i dziecko kopie od 15tyg (w 1ciąży od 17 czułam ruchy)i z tygodnia na tydzień są coraz mocniejsze. czasem nieprzyjemne ale nie aż tak bolesne.