Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ananasek3

czemu ten mężczyzna tak się zachowuje?

Polecane posty

Mój dawny facet nawiązał ze mną rozmowę w Internecie, gdy dowiedział się przez przypadek że jestem chora.....porozmawialiśmy ze sobą przez dwa tygodnie na różne tematy, ja praktycznie opisałam swoje życie w skrócie i teraz zniknął, nie odzywa się....nie wiem już o co biega?? pisaliśmy normalnie, no może ja czasami pewnie jakieś głupoty pisałam.....ale uważam że to trochę jest niekulturalne porozmawiać i z kimś i zniknąć.....nie wiem, może ja jestem dziwna albo On...aha ma żonę ....w sumie pewnie to wszystko tłumaczy, takie dziwne zachowanie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna7703
Moze faktycznie czyms Go zrazilas> A nie masz do Niego nr tel> Zapytaj choc smsem.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nigdy sie opowiada facetom o swoim zyciu a juz szczegolnie na dzien dobry po prostu sie znudzil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam bo mi nie dał, zresztą po co ma mi go dawać jak ma żonę? nie rozumiem tylko takich ludzi co porozmawiają z kimś, wszystko się o kimś dowiedzą i znikają bez słowa....już drugi raz tak zrobił w moim życiu...trzy lata temu też porozmawialiśmy i zniknął, dziwne to wszystko....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie też tak pomyślałam, że opowiadanie o swoim życiu to nie był za dobry pomysł...a właściwie głupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość week of view
BO TO GÓWNIARZ, POWINIEN CHOCIAZ SIE POZEGNAC, TYLE BY WYSTARCZYLO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
właśnie że to nie jest taki gówniarz....ale w sumie z żonatymi rozmów się nie zaczyna, mam taką zasadę ale zrobiłam w kierunku do niego wyjątek dlatego że kiedyś byliśmy parą, więc traktuję Go jak przyjaciela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to już się powtórzyło drugi raz...pierwszy raz zrobił to samo trzy lata temu....no nic dziwne to trochę......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To w koncu
Idiotko zajarz ze nie jestescie przyjaciółmi. O naiwności kobieca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pęczek drutu
Jedna dobra rada - nie zawracaj sobie głowy facetem, który ma żoną - z tego zawsze są problemy. Po prostu zapomnij o sprawie i nie rozmyślaj o tym. Facetowi się nudziło albo akurat pokłócił się z żoną, więc pogadał z z Tobą dla rozrywki albo z nudów i tyle, a Ty teraz niepotrzebnie przeżywasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie raczej podejrzewam że z nudów pisał ze mną, pewnie nudziło mu się strasznie i poczytał sobie o moim życiu....ja właśnie mam taką zasadę z żonatymi nie piszę,bo z tego zawsze są poważne kłopoty....ale On to taki wyjątek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko wkurzam się sama na siebie że tyle lat minęło od naszego rozstania a wystarczy, że napisze słowo do mnie w Internecie a ja już zapominam o całym świecie....i o wszystkich facetach że w ogóle istnieją...trochę to dziwne bo już bardzo dawno temu się rozstalismy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam podobny problem,,,
też z nowym kolega z pracy uciełam se pierwszą pogawedke na gg a że troche przy tym popijałam piwko (piątek wieczór) to za bardzo się przed nim otworzyłam, efekt - juz ze mna nie chce rozmawiać... Facetom sie nie mówi o swoim zyciu bo traca zainteresowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie chyba nie da się przyjaźnić z byłym....tym bardziej, że jak zaczyna do mnie pisać to przypomina mi się jak byliśmy ze sobą kiedyś szczęśliwi no i od razu opisuje mu moje życie jak na spowiedzi....trochę to chore....minęło już dość wiele lat jak razem nie jesteśmy ale wystarczy, że napisze słówko w Internecie a ja pragnę z nim pisać....jeszcze na dokładkę ma żonę, którą kocha....myslałam że możemy się przyjaźnić bo minęło już naprawdę dużo czasu jak ze sobą nie jesteśmy....ale chyba nie bardzo jest możliwe koleżeństwo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwne bo naprawdę dawno byliśmy ze sobą :( myślałam że mogę Go traktować jak kolegę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie rozumiem czemu nie da się przyjaźnić z byłym lub byłą, przeciez nie wszyscy się rozstają w nienawiści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rahim1972
A może po prostu dowiedział się że jesteś chora i martwił się o ciebie?Może nie jesteś dla niego obojętna?Może nie może z tobą się kontaktować bo komuś to obiecał?Może żle mu z tym że już raz cię zawiódł i woli trzymać się na odległość,i tylko dyskretnie czasami ingeruje bo wie że nie ma prawa wchodzić ci w drogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rahim1972
Fakt ...dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
niezły anansek z tej Beatki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czemu niezły:) o kurcze ale teksty ten ananasek kiedyś pisał do twardorękiego, stare dzieje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×