Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cytrusowe jabłko

mniejsze wesele gorsze wieksze lepsze??

Polecane posty

Gość cytrusowe jabłko

tak jak w temacie!!za kilka tygodni mamy ślub i wesele, robimy mniejsze wesele na 50-70os zależy ile potwierdzi, i mam wrażenie ze w otoczeniu jestem gorsza bo nie robie wesela na 150ludzi, przykro mi jest, ochota na przygotowania mi odeszła, nawet nie mam ochoty jechać po odebranie sukni, załamka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co to za otoczenie?
Rodzina, znajomi, przyjaciele??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrusowe jabłko
tak, wśród rodziny, przyjaciół, czuję sie gorsza, bo nie wykładam na wesele 70tys, tylko 20parę tys, , nie mam 150ludzi tylko 50-70 i wszędzie słyszę eee to nie wesele, szlag mnie czasem trafia, bo mam ochotę wszystko odwołać, ale sie nie da,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifiii 24
e tam masz sie czym przejmowac, dla jednych 70 osob to duze wesele dla innych malutkie, a co to za roznica, kazdy robi jak uwaza, na ile go stac i zaleznie kogo chce zaprosic, osoby ktore mysla ze wesele musi miec minimum 100 osob maja zasciankowe myslenie, nie ma reguly jakie jest lepsze bo to wszystko zalezy od gosci, moze sie zdarzyc ze wesele 30 osobowe bedzie fajniejsze niz 120 bo goscia beda dobrani, beda umieli sie bawic i bedzie wesolo,a w przypadku wielkiego wesela moze sie okazac ze 100 gosci to smutasy i nie bawia sie dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przesada
ja zamierzam urządzić malutkie wesele dla najbliższej rodziny tj rodzice, świadkowie i rodzeństwo, a mam tylko brata:-) Dlatego że nie lubię wiekich imprez i już. Nikt nie ma prawa mówić, oceniać jakie kto zorganizował wesele. To wyłącznie sprawa pary młodej. Więc nie zwracaj uwagi na to co ktoś tam gada:-) Powodzenia na nowej drodze życia:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrusowe jabłko
dziękuję wam, kurcze żałuję tego wszystkiego, duzo osób na samym początku jeszcze nie znając nic to mówiło ze wesele robi sie dla zwrotu kasy, że młodym sie w głowach przewraca, bardzo jest to przykre, bo my robimy wesele za swoje zarobione pieniadze i prosilismy tych z którymi chcieliśmy spędzic ten dzień, a nie dla pieniędzy, czytam te forum juz dłuższy czas, i ludzie też czytaja i wszystkich już oceniają ze młodzi są pazerni, a my nie mamy durnych wierszyków żebrzących o kasę, nic, tylko że chcemy aby goscie byli i z nami sie bawili, bardzo mi jest przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przejmuj się głupimi opiniami. My nie robiliśmy wesela z prawdziwego zdarzenia tylko imprezę dla najbliższych. Część osób uznała, że to lipa i nie przyszli. Kij im w oko. Byli ci, którzy naprawdę cieszyli się naszym szczęściem. Zabawa była super - skończyła się nad ranem :) i mamy piękne wspomnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrusowe jabłko
trochę sie obawiam nad domem weselnym, bo została tak naprawdę garstka osób, a i tak wtedy co podpisywaliśmy umowę z domem weselnym to było mówione że płacimy wiecej od osoby bo wesele jest na mniej niz 100os bo przecież cały lokal tzreba uruchomić i przy małej ilosci jest to nie opłacalne, sama już nie wiem, boję sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Impresion
Małe wesele to przede wszystkim grono nabliższych, kameralność i swoboda... nizsze koszta oczywiscie są rowniez ogromnym atutem. My osobiście jestesmy przeciwnikami zapraszania tak zwanej "siódmej wody po kisielu" ;) Co raz więcej osób decyduje się na mniejsze ceremonie i uroczystości... i absolutnie nie wynika to z kosztów. Ten dzień jest przede wszystkim dla WAS! powtarzamy to kazdej parze :) Ostatnio współpracowaliśmy z parą (bardzo wysoko sytuaowaną swoją drogą, więc kwestia wydatków była tu drugorzędna, a wręcz bez znaczenia)... po tym jak dowiedzieli się ile ślub niesie za sobą formalności, biegania, załatwiania, rezerwowania, zapraszania, odmawiania, namawiania... itd... wybrali opcje tylko ONI i bliscy (jakies 10 osób) :) i sa z tego powodu bardzo szczesliwi. ŚLUB I WESELE TO NIE POKAZ I WYSTAWA...!!! Chcemy by na polskich weselach było pięknie i z klasą! Lubimy piękne rzeczy. Nie lubimy kiczu. Naszym największym atutem jest WYOBRAŹNIA. ...Dlatego serdecznie zapraszamy na naszego fanpage'a i bloga pełnego inspiracji i pomysłów (przydatnych nie tylko dla Młodych Par! ;)). http://www.facebook.com/Impresion.Pracownia.Wyjatkowych.Chwil http://pracowniawyjatkowychchwil.blogspot.com/ ZAPRASZAMY i zyczymy owocnych i bezproblemowych przygotowań :) Impresion - Pracownia Wyjątkowych Chwil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje wesele byłoby maksymalnie na jakieś 70-80 osób bo po prostu nie mamy dużej rodziny, więc nawet jakbym chciała mega duże to nie byłoby takiej możliwości. Bawiłam się na takim gdzie było 60 osób i było super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrusowe jabłko
jest mi bardzo przykro ze potrafiły odmówic najblizsze osoby, np, dwójka 18-latków bo oni mają wyjazd na truskawki, a te osoby są dziećmi naszego rodzeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj wiem, rozumiem Cię, też byłoby mi przykro:) Ale daj spokój nie przejmuj się, dzieci rodzeństwa to znowu nie są aż tak najbliższe osoby, takie osiemnastki z resztą to inaczej na to patrrza, ile będzie tych osób w końcu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrusowe jabłko
boje się że nawet 50os nie będzie a wtedy może byc problem z domem weselnym ze nam odmówi uruchomienia lokalu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm to faktycznie może być problem, a kiedy jest to Wasze wesele? Czy Wy macie taką malą rodzinę czy po prostu tak nie zapraszaliście wszystkich? Wiem, że może to nie jest super pomysł, ale skoro jest ryzyko że będzie problem z lokalem to może by jeszcze kogoś doprosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrusowe jabłko
myśle nad doproszeniem, ale też osoby moga się po obrażać bo w kwietniu\maju rozdawalismy zaproszenia, do ślubu jest 5tygodni, nawet mi dziś koleżanka odmówiła bo zmieniła wiarę i im nie wolno sie bawić i mi napisała ze przeprasza ale jest wiara nie pozwala, nie prosiliśmy dalszej rodziny, np. dzieci chrzestnego, ma 2dorosłych synów nie znam ich ani nic, ale teraz żałuje bo oni by przyjechali na pewno, ale czy się nie obrażą że dostają zaproszenia o miesiąc później, nie miałam pojęcia że aż tyle osób odmówi,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pięć czy cztery tygodnie to w sam raz moim zdaniem. Doproś do tej wymaganej liczby i tyle, będzie dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrusowe jabłko
tylko kogo, myślałam nad współpracownikami przyszłego męża ale on nie chce, bo by musiał wszystkich a nie wszystkich lubi, i u mnie, czy jak zadzwonię do chrzestnego i powiem że chciała bym jego synów zaprosić z os.tow. czy to może być powód do obrazy?? jestem troche w kropce bo nie chcę być odebrana jako że patrzę na koperty bo mnie one nie obchodzą, płakać mi się chce bo nie wiem co robić,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Synowie chrzestnego to niegłupi pomysł, w końcu to też bliskie osoby można powiedzieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrusowe jabłko
tylko że chrzestnego prosiłam ponad miesiąc temu, kląć już tylko pozostało, jestem zła wściekła i strasznie przybita

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość spodnie albo coś innego
doproś sąsiadów albo lkolezanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrusowe jabłko
sąsiedzi mi też odmówili, powody bo jest euro (choć ślub w lipcu) bo dużo zwierząt w gosp. i zostawić nie można, choć powiedziałam że mamy kierowcę i od tego jest że można nawet co godz. do domu jechać, pisałam koleżankę zaprosiłam najpierw ucieszona dziś napisała że zmieniła wiarę a im się bawić nie wolno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysl racjonalnie, nie martw si
my mielismy wesele na 35 osob. zaprosilismy ok 80. wybralismy specjalnie maly lokal, bo liczylismy na ok 30-45 osob. bylo bardzo fajnie i kameralnie. wszyscy dobrze sie bawili. balam sie bardzo, ze bedzie dretwo, bo malo ludzi, ze bedzie pusto. ale bylo super :) nie przejmuj sie. i zapytaj w lokalu co jesli bedziesz miala tyle i tyle osob, czy bedzie ok. powiedz, ze po prostu duzo osob ci odmowilo a sie nie spodziewalas. ja wyslalam kilka dodatkowych zaproszen na ok 2 miesiace przed weselem, a reszte na ok 5-6 miesiecy przed

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też byłam ostatnio na małym. było zaproszone 70 osób, przyszło 30, ale zabawa do białego rana, super było!!! Nie porównuj, bo to nie ma sensu ;) Z tego co słyszę to ludzie już nie robią takich dużych wesel. Najczęściej chyba 70-100 osób. Co do komentarzy innych, nie przejmuj się. Poprostu różne osoby tutaj się wypowiadają. I inni krytykują za materialne podejście. Ale Ty piszesz, że nie robisz dla pieniędzy, tylko dla samej ob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szyderczy_smiech
Ja pierdzielę..ale ludzie ze wsi to mają problemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cytrusowe jabłko
a co tu ma do rzeczy czy ktoś jest z miasta czy ze wsi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może warto zrezygnować z domu weselnego na rzecz restauracji. Wiele jest na tyle dużych, by pomieścić nieduże wesele. Ilością gości się nie przejmuj. Nie bierz sobie odmów do serca. Ci, którzy chcą z wami być w tym dniu staną na głowie, by się pojawić. Udanej zabawy z najbliższymi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×