Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sfhkbgfxlh,njb

co zrobilibyście tej babie?

Polecane posty

Gość sfhkbgfxlh,njb

Mieszkam w blokowisku, mam psa. Podczas dzisiejszego spaceru przyjebało się do mnie babsko- samo spacerujące z yorkiem. Zaczęło do mnie kłapać jadaczką, że mam "nie chodzić z moim psem pod JEJ blokiem". Mój pies na smyczy, w kagańcu- jej bez. Pytam się suki, czy ma wątpliwości czy sprzątam i mówię jej że ja po swoim psie sprzątam- wyciągam z kieszenie woreczek. A stara menda dalej swoje- że ONA płaci za utrzymanie ziele4ni i nie chce mieć pod blokiem obcych psów!!! Powiedziałam jej, ze moje mieszkanie jest większe- i ja płace większe podatki na zieleń niż mieszkańcy tych klit z tego bloku. Wkurwiłam się, już mam dosyć... musiałam ostro trzymać nerwy na wodzy, zeby jej nie przyjebać, bo robiła tak, ze ciągle do mnie podbiegała prowokująco. Nie piszcie proszę, żebym swoim psem szczuła jej psa lub nią. Mój pies jest poza tym, nie uznaję takich metod. Co z takimi robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghfhf
ja bym ja ignorowała wogole bym nie zwracała na nia uwagi to by ja wiecej wkurwilo a ty bys robila dalej swoje-spacerowała z psem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już wszystko wiem
wezwij straż miejską, jeżeli baba nie będzie miała przy sobie woreczka na psie odchody zawnioskuj o mandat dla niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfhkbgfxlh,njb
możemy tam chodzić, ja nie robię nic wbrew przepisom. Sprzątam, pies jest w kagańcu, na smyczy. Boję się tylko, ze mi nerwy puszcza i jej wytnę pklaskacza czy coś- ona dzisiaj do mnie normalnie podbiegała, próbowąła mnie prowokować. Ach, jak świerzbiały ręce. teraz jestem wkurwiona!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość już wszystko wiem
nagraj babę telefonem i zgłoś jako napad na policję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfhkbgfxlh,njb
powiedzice po co takie coś żyje. grube, zatłuszczony łeb, brudne szmaty na soebie, ledwo zipie a jeszcze się nienawistnie rzuca! ja naprawde nie ma nic do starych ludzi- nawet jak mnie ktoś czasami zagaduje to jestem miła i uprzejma. Tylko takich starszych fajnych jest bardzo mało:/ Ci, co koło mnie mieszkają- dużo staruchów tu jest to w większości bydło- które lezie ulicą zamiast chodnikiem i jeszcze szczeka na kierowców, zaczepia normalnych ludzi... Czy u was też tacy mieszkają? Bo u mnie niestety w większości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfhkbgfxlh,njb
z tym nagraniem dobry pomysł nagram jak szczeka może podbiegnie bliżej - widac, ze jakaś psychiczna. królestwo bym dała żeby jej odwinąć bezkarnie w ten tępy pysk:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rewewre
nagraj potem jej to pusc i poweidz...a teraz ide z tym na policje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ____Klaudia_____
Ale Ty i kultura to też nie macie wiele wspólnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfhkbgfxlh,njb
a dziwisz mi się? Kultura to była na początku- "jeśli ma pani wątpliwości to ja chętnie pokażę woreczek- o prosze"... Kulltura BYŁA ale się zmyła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfhkbgfxlh,njb
i może trzeba było od razu z grubej rury- wypierdalaj stara kurwo- a ja może za grzeczna byłam- i to ją ośmieliło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ____Klaudia_____
hehehe :classic_cool:dziewczyno a po co w ogóle Ty stoisz i słuchasz gdy ktoś cie obraża? Ja bym popatrzyła jak na idiotke i udawała że jej nie ma ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfhkbgfxlh,njb
dziękuję za rady- a teraz kolejne pytanie- czy macie jakiś szybki i skuteczny sposób na uspokojenie się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfhkbgfxlh,njb
Klaudia, ja nie stałam i nie słuchałam, szłam dalej- ale mój pies ma swoje lata i powoli chodzi. Tamto stare latało za mną i dziamgało mordą. Nie wytrzymałam i wdałam sie niepotrzebnie w dyskusję. Zrobię tak, ze nagram ją z tym psem, porobię jej kilka zdjęć- jak ją następnym razem spotkam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfhkbgfxlh,njb
dzięki! wejdę na stepper i wreszcie poćwiczę, to chyba najlepsze. Życzę Wam i sobie jak najmniej takich ludzi na drodze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nagrać możesz. A jako środek zaradczy radzę słuchawki na uszy. Jak Pani podejdzie, to tylko zerkasz na nią, uśmiechasz się i idziesz dalej, bo nie słyszysz co Pani do Ciebie mówi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×