Do kobiet - czy macie tajemnice przed

waszymi facetami ? Co im mówicie a czego nie ?

tak

ja mówie mojemu że mam wygoloną szparke

mam 21 lat stażu małżeńskiego i z doświadczenia wiem że nie warto wszystkiego mówić bo z czasem to może obrócić się przeciwko nam nie mam tutaj na myśli zdrad czy jakiś wielkich tajemnic ale nawet najmniejsza głupota opowiedziana mężowi z czasem może wyjść nam bokiem sama byłam zaraz po ślubie taka naiwna zakochana ....mąż to przyjaciel więc musi wiedzieć wszystko itd....aż tu nagle w kłótni zaczęłam dowiadywać się o sobie.... swoich znajomych z pracy i nie tylko takich rzeczy że w szoku byłam ....mąż dorabiał sobie po ciuch jakieś swoje chore teorie w każdym razie już dawno z mojej strony skończyło się opowiadanie o wszystkim mężowi i mam spokój nawet się już nie kłócimy za bardzo :D