co z nim zrobia????? BARDZO PROSZE O ODP :(

glupia ty jestes jak but, nastepna pseudoznawczyni :) psy uspione i zostawione u weterynarza sa trzymane w lodowkach az do przyjazdu pana z firmy utylizacyjnej a nastepnie palone w specjalnych palarniach. A co do tych krematorium to nie tylko w niemczech istnieje cos takiego u nas tez jest http://www.krematis.pl/

a napisalam gdzies, ze sie tym zajmuje weterynarz? Nie, wiec nie ublizaj mi, tylko na siebie spojrz i swoja ''madrosc'' skoro nawet czytac ze zrozumieniem nie potrafisz. Utylizacja nie ogranicza sie do palenia, ja napisalam jasno, ze ''wydobywa'' sie co nie co, dla przykladu podalam kosci, pazury, innymi slowy to co sie nada i uzywa tego troche tu troche tam. Reszte sie likwiduje, dla mnie to oczywista oczywistosc, jak widac dla osob malo kumatych niekoniecznie. Mysl sobie dalej, ze twoj piesek zostal w calosci spalony w specjalnej palarni i zostaje po nim proch, ktory... no wlasnie, co z nim? Pewnie zostaje rozsypany tak by frunal do psiego nieba? :D

bo ona zawsze sie wymadrza a guzik wie hahaha

oczywiscie że zostal, dostalam nawet urne z jego prochami ktora teraz stoi na szafce a on jest zawsze z nami ;) a ty myslisz ze z chorego psa by wydobywali "co nie co" ?? haha szkoda gadac z toba nawet

powie miktoś życzliwy co to ta utylizacja? :o na czym polega?

hahahaha ale z was niedouczone dzieciaki :D odsylam na wikipedie i inne strony, a moze nawet ksiazki jesli wiecie ktoredy do biblioteki isc :P Utylizacja to nic innego jak ''pozbywanie sie'' z tego swiata odpadow - uprzednio wydobywajac z nich to co nada sie do uzycia gdzie indziej jeszcze :) Tak wiec to, ze pies mial chore jelita np. nie stoi na przeszkodzie ku temu, by jego zmielone kosci wykorzystac jako skladnik materialu budowlanego, drogie dzieci nic nie jest lepsze od surowcow naturalnych. Nie trzeba nic palic w palarniach :D

Mycha po części masz racje ale tak jak opisujesz wygląda utylizacja kiedy nie ma się pieniędzy (albo nie chce się płacić) i np zwlok zwierząt zebranych z ulicy itp. Gdy właściciel usypia psa i placi za utylizacje, nie pamiętam dokładnie ale przelicza sie to na kg masy ciała pieska sie po prostu pali. Wiem bo moja siostra jest weterynarzem. Tutaj coś można poczytać http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20110125/MAGAZYNDOMOWY/870498198

mycha odpad to jest z ciebie a nie z pieskow gowno wiesz a sie wypowiadasz, aska ma racje ;)

Zwloki zwierzece sa zarowno w swietle prawnym jak i dla przemyslu czy srodowiska Bio - odpadami. Twoj reksio czy inny puszek rowniez i twoje bulwersy raczej tego nie zmienia. Zwloki zostana calkowicie spalone kiedy oddajesz je prywatnie i placisz - otrzymujesz wtedy prochy w urnie - ale to i tak nie jestem pewna czy palone sa osobno czy np. 10 sztuk razem. W innym wypadku wydobywa sie jak najwiecej a resztek sie pozbywa. Wykorzystuje sie to w materialach budowlanych, nawozach, tanich karmach, olejach maszynowych itd. poszukaj w necie informacji, tez mozna duzo prawdy znalezc. Weterynarz nie powie prawdy osobie, ktora usypia ukochanego Fafla, nie moze tego zrobic. Tak samo palenie zwierzat domowych w calosci jest dla przemyslu marnotrawstwem. Nie trzeba byc super blyskotliwym, zeby o tym wiedziec. Kasa, kasa i jeszcze raz kasa.

Polecam firmę www.gb44.pl. Działają w tej branży kilka lat, profesjonalna miła obsługa. Ja swojego kotka oddałam w ich ręce i jestem pewna że w urnie posiadam jego prochy.