Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sdfsdfss

Dzieci urodzone w 2005 roku idace w tym roku do szkoly. Sa tu ich rodzice?

Polecane posty

Gość sdfsdfss

1. Czy wasze dzieci ucza sie czytac i pisac w zerowce? 2. Czy beda zdawac z czytania jakies egzaminy czy cos zeby przyjeli do 1 klasy? 3. Czy w 1 klasie trzeba juz umiec dobrze czytac i pisac? Czy jest problemem jesli dziecku myla sie literki,jesli czytajac wyraz najpierw przeczyta kazda literke a potem zlozy w calosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsdfss
blagam odezwijcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość georginiaaa
a ty nie pamietasz, jak bylo na poczatku podstawowki? ja pamietam, ze uczylismy sie WSZYSTKICH liter w 1. klasie, a jeszcze w 3 niektore dzieci dukały podczas czytania :-O Moze teraz wymogi sie nieco zmienily, ale nie sadze, by wymagalo sie od 7 latka plynnego czytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Moja córka uczy się poznawać literki i jak je pisać, nie uczy się czytać jeszcze tylko jest takie wprowadzenie do nauki czytania. 2. W szkole mojej córki nie było żadnych egzaminów do 1 klasy. 3. Dzieci nie muszą umieć czytać i pisać jak idą do 1 klasy. Dopiero 1 klasa jest od tego żeby nauczyć się tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsdfss
Ja sie pytam o dzieci urodzone w 2005 i idace teraz do szkoly. Moja corka od marca nie chodzi do zerowki bo nie mam kasy ale zgodzili sie ja przyjac do szkoly. Jestem ciekawa czy bedzie miala jakies egzaminy z racji tego. Na necie nie ma zadnego meila do szkoly ani nic. A ja bede w Polsce dopiero w lipcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a jak nie zda "egzaminu" to co? do pracy? Muszą ją przyjąć, łaski nie robią. Dzieci w tym wieku mają obowiązek szkolny, więc nie ma opcji egazminowania. Może mieć braki, ale bez przesady, przedszkole przygotowuje, szkoła uczy. Taka zasada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sdfsdfss
No ja wlasnie slyszalam ze dziecko moze chodzic do zerowki nawet w wieku 8 lat :o Troche sie boje. Bo przez to ze ona siedzi w domu ja nie moge isc do pracy a na przedszkole mnie nie stac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iuyrtsue
mój syn urodzony w 2005 roku poszedł do pierwszej klasy rok wcześniej, jako 6 - latek. i ta pierwsza klasa na poczatku niewiele różni się od zerówki. wszystkiego dzieci uczą się stopniowo - od szlaczków literopodobnych do czytania i pisania. wczoraj mój syn miał taki test na koniec pierwszej klasy przeprowadzony przez poradnię pedagogiczno - psychologiczną odnośnie kształcenia łączonego 7 i 6 - latków. było to w ramach prowadzonych badań pewnie do jakiejś ogólnej statystyki. ale muszę się pochwalić że wychowawczyni dzisiaj mi powiedziała że wypadł świetnie jako 6 latek i ma opanowany materiał tej pierwszej klasy. tak więc nie taki diabeł straszny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wg nowej podstawy programowej dziecko biegle pisać i czytać ma po 3 kasie, więc z tego powodu nikt go w zerówce nie zatrzyma. Oczywiście można dziecko zatrzymać z zerówce, najczęściej ze względów na niedojrzałe emocje, ale nie rocznik jest tu reguła. Z tym 8 latkiem w zerówce to odnosi się do indywidualnych przypadków, np. obniżonego poziomu intelektualnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość scania ..p
Mam córkę z 2004 roku. Obecnie jest w 2giej klasie. Była jedynym dzieckiem, które idzie nowym programem nauczania. W zerówce pani nauczyła ich liter. W pierwszej klasie pani w połowie października stwierdziła, że "ma zaległości w czytaniu" Wyobrażacie sobie po miesiącu nauczania gdzie w innych szkołach dzieci, które szły nowym programem nauczania poznawały dopiero trzecią literkę (bo nowy program nauczania przewiduje poznawanie literek dopiero w pierwszej klasie, a nie tak jak wcześniej w zerówce) Już miałam wrażenie, że trzeba cofnąć dziecko do zerówki ale okazało się że nadgorliwa pani nauczycielka wybrała rozszerzony program nauczania w klasie gdzie jest dziecko młodsze. Sam dyrektor szkoły nie wiedział, że pani sobie zrobiła samowolkę z tym rozszerzonym programem nauczania. Teraz kończy drugą klasę i jest dobrą uczennicą. Czyta płynnie, pisze, mnoży, dodaje, odejmuje jak reszta klasy. Po przejściach w pierwszej klasie stwierdziłam, że kiepski to pomysł żeby młodsze dzieci uczyły się ze starszymi. Gdybym miała okazję cofnąć czas to nie puściłabym jej wcześniej do szkoły. A egzaminu to nie było żadnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytankooooo
troszke z innej beczki.....zainteresowalam sie tematem bo moj syn jest z 2005 ale rozpoczal edukacje w uk i obecnie konczy tu 2 klase i swietnie czyta ,pisze,liczy. i troszke sie zdziwilam ze wiekszosc 7latkow w pl nie potrafi literek nawet. i cale szczescie ze dzieci teraz w pl zaczynaja wczesniej szkole bo zauwazylam na przykladzie dzieci w uk ze dzieciaki strasznie szybko chlona wiedze .w domu sama bym nie nauczyla 4 czy 5latka czytac,pisac ,a tu do zerowki w uk poszedl jak mial 4latka i na koniec zerowki czytal! nie chce zebyscie odebrali to jako chwalenie sie dzieckiem czy jako nagadywanie na system w pl wedlug ktorego sama sie uczylam. chce tylko podzielic sie spostrzezeniem na temat nauki dzieci.to zdolne bestie i bardzo szybko sie ucza. a dodam tylko ze nie mial zadawanych prac domowych,nie byl i nie jest teraz zasypywany rowniez pracami domowymi teraz,co z jednej str jets b.dobre bo nie traci dziecinstwa siedzac w ławce a potem sleczac nad ksiazkami w domu. to wszystko wyglada w zerowce i pierwszej klasie na zasadzie zabawy,a jednak tak ładnie sie dzieciaki rozwijaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×