Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aneczka_sss

pytanie glownie do PANOW!

Polecane posty

Gość aneczka_sss

WITAM,ZASTANAWIAM SIE CZY JUZ MAM PROBLEM CZY NIEDLUGO BEDE MIEC,JESTEM W ZWIAZKU 3,5ROKU,FACET JEST ODEMNIE DUZO STARSZY ALE MIT O ROZNICY WIEKU I PROBLEMY Z TYM ZWIAZANE NAPRAWDE NIE WCHODZA TU W GRE,JA MMA25LAT.MOJ PARTNER MA WAZNA PRACE I DUZO STRESOW Z NIA ZWIAZANYCH,JA OST ZLE SIE POCZULAM W SWOJEJ SKORZE I ZACZELAM SIE ODCHUDZAC,ALE POWOLI TO IDZIE WIADOMO CHOC WIDAC SPORE EFEKTY.ODCHUDZANIE RACZEJ UJEDRNIANIE NIZ JAKAS OTYLOSC,I TU ZACZELY SIE SCHODY.NASZE ZYCIE SEKSUALNE ZACZELO MNIE MAFRTWIC,STRES DAJE TAKI EFEKT ZE MOJ FACET ZAPOMINA O PIESZCOTACH DLA MNIE!JA NAPRAWDE WESZLAM W ROLE W OSTRESOWYWANIU GO ALE WIDOCZNIE ZA BARDZO BO ON ZAPOMINA TO ROBIC,PYTALAM UPOMINALAAM,POKAZYWALAM CO CHCE DEMONTRUJAC ROZNE PIESZCZOTY NA NIM,ALE JAKOS SREDNI EFEKT,JA MAM KOMPLEKSY JAK KAZDY WIEC ZACZELAM MYSLEC ZE MU SI ENIE PODOBAM.MIMO ZE ON ZAPEWNIA ZE JEST WPROST PRZECIWNIE.ALE EFEKT JEST TAKI ZE MAM WRAZENIE ZE ON CHCE POPROSTU SKONCZYC I NI EMOGE SIE SKUPIC ZE BY SIE ZRELAKSOWAC I DOJSC.MOJ ORGAZM ZACZYNA BYC LEGENDA.CO JA MAM ROBIC,PRZECZEKAC?ILE JESZCE?JEGO PRACA JEST ZAWSZE STRESUJACA.NIE POZBEDE SIE KOMPLEKSOW OD TAK,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GerardKowalczyk
nie czytam capslocków, przykro mi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka_sss
tak,nawet nie zwrocilam uwagi na caps lock,racja,moze jest ktos kto czyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyśl co Cię czeka
za uprawianie seksu w związku niepobłogosławionym !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomyśl co Cię czeka
prawda jest taka, że nawzajem brudzicie się grzechem. Szatan zaciemni wam umysł do tego stopnia, że nie dostrzeżenie w tym nawet grzechu ciężkiego lub już wam zaciemnił umysł i nie widzicie w tym nic złego. To jest dramat - dramat człowieka, przeznaczonego do wiecznego szczęścia w Domu Ojca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka_sss
nie do konca rozumiem po co odpowiadac na temat ktory Panstwa nie interesuje!nie sa to odp na pytanie wiec nie traccie swojego cennego czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka_sss
dodam jeszcze, że on ma na imię Azor :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka_sss
no chyba nie jest najwazniejsze jak kto ma na imie!widze ze mimo wszystko nadal brak kultury na forach,poczekam,wierze w ludzi i wiem ze ktos to potraktuje normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywa i takk
Ja bym pomogła, ale do jasnej anielci, napisz wprost na czym polega problem, bo ja nic nie rozumiem :o Jak wygląda zbliżenie i co miałoby się zmienić, czego konkretnie oczekujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka_sss
gry wtepnej,jak wytlumaczyc facetowi ze potrezbuje wiecej jeslinaprawde roznowy wprost nie dzialaja,jak reagowac na jego stres?jak sie przemoc odnosnie moich kompleksow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bywa i takk
Ja nie tłumaczyłam, mój też w pewnym momencie sobie ubzdurał, że zawsze z miejsca jestem chętna i gotowa. Ja po prostu mówiłam wprost, bo bardziej wprost nie można, że nie chcę się kochać, bo brak mi pieszczot, czasem nawet wkurzona przerywałam jak mnie nie dotykał tylko leżał i czekał. Bo mnie to bardzo frustrowało. Poskutkowało. A kompleksy ma każda kobiety, najważniejsze, to nie dopuszczać, żeby wpływały na to jak się zachowujemy czy ubieramy. Masz z pewnością więcej zalet niż wad w wyglądzie. A partnerowi zakomunikować dosadnie, że mógłby czasem powiedzieć coś miłego na temat wyglądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aneczka_sss
boje sie ze zarzuci mi brak zrozumienia do pracy!ale stres nie moze doprowadzic do braku mojej satysfakji!nie chce tez stawiac mu ultimatum zrob to to dostaniesz to w zamian,chyba jhestem mniej radykalna choc powoli zaczynak sklaniac sie do tego pomyslu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×