4 letni chłopczyk chce się przebierać za dziewczynkę. Czy to normalne?

To syn mojej siostry. Często się nim zajmuję. Jakiś rok temu powiedział mi że chce ubrać pampersa i pobawić się że jest dzidziusiem, oczywiście wszystko w tajemnicy i prosił żebym nikomu nie mówiła o tym. Pomyślałam że to nic zlego ale od kilku miesięcy prosi mnie żebym mu kupiła sukienkę, rajtuzy, stanik i dziewczeńskie (jego słowo) majtki. W tej sytuacji nie wiem co zrobić. Ja odbieram go z przedszkola i potem siedzi u mnie w domu. Cały czas o tym wspomina że chciałby się ubierać jak dziewczynki itp. Czy to jest aby normalne? Coś z tym zrobić?

W tym wieku to normalne

To jest normalne w tym wieku, nie przejmuj się. To mówię ja, psycholog. ;) Pozdrawiam

No mam taką nadzieję. W sumie on nikomu o tym nie powiedział tylko mi więc widać że wstydzi się tego.

:) W takim razie uspokoiłyście mnie. Już chciałam jego mamie mówić że tak odwala ale skoro to normalne to może zostać tajemnicą pomiędzy nami :)

Btw. czy chłopiec ma ojca? Czy wychowuje go tylko mama? Mogę zaproponować (jeśli martwicie się tym, że on przejawia takie zachowania), żeby np, tata zabrał go na jakąś "męską wyprawę" itp. żeby spędzili trochę czasu we dwóch, żeby pokazał mu zalety bycia mężczyzną. Tylko nie karzcie chłopca, nie krytykujcie za to, że przebiera się za dziewczynkę itp., bo to zachowania naprawdę normalne. ;)

Ma ojca. Grają razem w piłkę, remontują i naprawiają auta. W zabawie też bawi się w dinozaury, auta. Ogląda tylko bajki typu wojownicy itp. Zachowuje się normalnie tylko w tym jednym aspekcie ma jakieś udziwnienie. Na razie nie mówiłam nikomu że on tak robi bo właśnie bałam się że zaczną świrować

Nie przejmuj się, mój bratanek w wieku 4 lat miał fazę na ciążę :-) Wpychał sobie pod koszulkę jakąś poduszkę i mówił, że ma tam dzidziusia. Oczywiście wszyscy delikatnie próbowali mu wytłumaczyć, że jest chłopcem i nie może być w ciąży, ale on wiedział lepiej :-) Po jakimś czasie mu przeszło i więcej do tematu nie wracał.

że dzieci w wieku przedszkolne, które nie różnią się prawie wcale pod względem budowy ciała, już muszą nosić tylko ubrania przeznaczone dla ich płci. Nie ma żadnego logicznego wytłumaczenia, dlaczego dziewczynki mają nosić rajtuzki a chłopcy nie - bardzo wygodne dla będących w ruchu dzieciaków. Stanika w ogóle nie skomentuję :). Może jeszcze mały ma w pokoju wszystko na niebiesko od niemowlęctwa (po przecież noworodkowi to może zryć psychikę, że ma różową ceratkę na przewijaku.

Co ty opowiadasz. On się sam ubiera. Tz jak mu się coś nie podoba to tego nie ubierze. Rajtuzy nosi jak jest zima i to jest normalne ale on ma zajawkę na takie dziewczęce w kwiatuszki, stanik a to trochę dziwne by było. On nie chcialby isć do przedszkola ubrany jak dziewczynka. Nawet rodzicom o tym nie mówił. Wydaje mi si,e że naoglądał się reklam w których dziewczynki za księżniczki są przebrane i dlatego chce zobaczyc jak to jest.

Jasne: kwiatuszki, księżniczki - to dziewczęce, a samochodziki i roboty - to chłopięce. Proste jak drut, czemu Twój czteroletni siostrzeniec nie rozumie tak oczywistej oczywistości?

Pewnie, że normalne, to dziecko, przebierze się, pobawi i zapomni. Możesz mu powiedzieć jak się przebierze, że jako chłopczyk wygląda o niebo lepiej jak się niepokoisz. W sumie nie wiadomo dlaczego go tak ubranie dziewczynki fascynuje. Może w przedszkolu był jakiś bal przebierańców, czy coś i dzieci się przebierały. Na pewno to nic groźnego.

marne prowo.

To jest normalne w tym wieku, nie przejmuj się. To mówię ja, psychol

To może troche odswieże temat. Mój synek 4-lata od jakiegoś czasu jak go najdzie to zdejmuje dół do naga a czasami i górę też i zakłada skarpetki kobiece żony. Nie dość że to jest dla niego intymne (to widać z zachowania i mniej wstydzi sie żony) to jeszcze biega cieszy się i widać u niego erekcję. Niczego takiego nie miał gdzie oglądać wiec nie wiem skąd ten pomysł no i ta erekcja ....? To zadziwiajace i troche zaczęło być dla mnie podejrzane. Co pani psycholog (mam nadzieje ze z zawodu a nie na forum) na to? Zaczęło mnie to już troche niepokoić ale troche uspokoiły mnie posty z tego tematu.

przetrzep mu porządnie skóre, poki nie jest za pozno