czy są tu kobiety o silnym charakterze?

Mam silny charakter, jak to kiedyś kumpel powiedział: osobowość autorytarną. Mam silną psychikę i jestem życiowo zaradna, życie mnie tego nauczyło a pewnie i w genach odziedziczyłam. Problem w tym, że faceci nie lubią takich kobiet tzn. lubi to typ facetów, który mi nie odpowiada. Ciepłe kluchy, niedorajdy życiowe ciągną do mnie jak muchy do gówna tylko, że ja chciałabym silnego faceta, samca alfa. Chciała bym faceta z moim charakterem, ale tacy unikają mnie jak ognia. Czy jest tu jakaś kobieta o mocnym charakterze, która ma faceta o silnej osobowości?

nigdy nie drę ryja, zawsze jestem mega opanowana, nawet jak coś mnie wkurwi.

Ja :)

To poszukaj takiego faceta który poza charyzmą i siłą charakteru potrafi również docenić osobę o podobnym usposobieniu. Oczywiście licz się z tym, że będą iskry lecieć i to nie tylko w tym pozytywnym znaczeniu ;)

To poszukaj takiego faceta który poza charyzmą i siłą charakteru potrafi również docenić osobę o podobnym usposobieniu. tylko gdzie i jak?

to znaczy że nie da ci się nic przegadać jesteś kłótliwa i uparta owszem, jestem uparta ale nie kłótliwa, lubię mieć ostatnie zdanie.

wierz mi, że dwa silne charaktery trwałego związku nie stworzą logiczne zresztą przećwiczyłam to

może jestes brzydka po prostu ? dlatego odpady na Ciebie lecą bo myslą, ze mają szansę a Twoj charakter kazdy ma i tak gdzies ?

Widzisz, moze zbyt plytko patrzysz. Czasem jest tak, ze zanim kogos dobrze poznasz, oceniasz - ten jest silnym facetem (a tak naprawde to tylko poza, robi takie wrazenie, tak o sobie mowi - a to pozory - i dlatego tez lubi slabe kobietki, bo tylko nad nimi potrafi dominowac) - a ten drugi jest slaby, nie ma wlasnego zdania (a moze jest ulegly tylko w stosunku do Ciebie, bo zrobilas na nim wrazenie) :)

Ja rowniez jestem silna osoba. Tylko raz w zyciu miala podobnie silnego faceta i doslownie iskry lecialy. Do dzis jednak milo to wspominam, lezac u boku mojej cieplej kluchy z ktory jestem po tamtym zwiazku bardzo szczesliwa ;)

suczysko pewne ---> nie myl patologii z typem osobowości. Z ostatnim facetem byłam 5 lat, nikt nigdy nie słyszał jak się kłóciliśmy, nawet rozstaliśmy się w przyjaźni.

Ewo - 2 silne charaktery nie oznaczaja braku zgody, niecheci do kompromisow.

No dobra, może źle to nazwałam. Nie szukam samca przez duże S co to kobietę za włosy i o ścianę. Szukam zaradnego kolesia za którego nie musiała bym myśleć, który oprócz swej "wspaniałej" osoby, wniósł by w związek coś jeszcze.

zaraz napisze ze ma powodzenie jak to na kafe bywa :D

zaraz napisze ze ma powodzenie jak to na kafe bywa :D

U nas nie ma bojek na noze, bo mamy zbyt podobne poglady. Raczej dajemy popalic innym. Przy czym moj facet to raczej choleryk, a ja cicha woda. Duzo trzeba by mnie sprowokowac, tym wieksze wrazenie, jak sie w koncu uda. To, o czym mowisz, to zwykla zaradnosc czy kreatywnosc - i wiesz co, wierz mi - to mozna wyrobic.

Mother_Monster, tak faceci się za mną uganiają, nie mogę się wręcz opędzić :o Jestem przeciętna z wyglądu, choć wyróżniam się w tłumie ubiorem. Mam sporo znajomych, zainteresowania, pasje, dobrą pracę.

nie ma dzis takich facetow

nie ma takiej jędzy, na ktorą by sie stado amatorów nie znalazło jesli dobrą dupą jest, faceci to fiuty , zapamietaj to, maja w dupie Twój charakter, oni zawsze chcą ruchac ! jak bedziesz miec inne zdanie, to je oleją, byle pieprzyc ! jak bedziesz pyskata to Ci zalozą knebel, byle pieprzyc ! nic innego sie nie liczy

Nie powiem o sobie , ze jestem piekna i jakas szczegolna i wyrozniajaco inteligentna ale napewno jestem silna.

bez nicka do pieprzenia to mogę sobie wibrator kupić, nie potrzebuję do tego byle półgłówka. Czasem jednak ludzie dobierają się w pary i też chciała bym znaleźć kogoś z kim nadawała bym na tych samych falach.

Biest a masz kogoś?

Tak , jestem mezatka.

perfekcyjnie niedoskonała - to może powiedz jeszcze jaki masz charakter ogólnie? Poza samym tym, że jesteś uparta. Pytam dlatego, że poniekąd jestem sobie w stanie wyobrazić co czujesz. Sama podobam się często właśnie spokojnym, flegmatycznym, chociaż niekoniecznie ciapowatym facetom - czyli zupełnie nie mój typ. I nie trzeba być wcale specjalnie urodziwym, po prostu takie osoby ciągną do tych które są naturalnie silniejsze i które przejmują inicjatywę znajomości tak naprawdę.

To, o czym mowisz, to zwykla zaradnosc czy kreatywnosc - i wiesz co, wierz mi - to mozna wyrobic. Calluna 79 ale, że u faceta można to wyrobić? Dziękuję bardzo, już u jednego wyrobiłam i odszedł. Chcę kogoś, kto będzie już wyrobiony :(

no i kochana .........jestem ta szczesciara ze mam faceta ktory chcial walsnie taka jak piszesz...i dostal :))))))mieszanka wyuchowa! tyle powiem .

szukaj takiego zmiekkim sercem bedzie w polowie oki:))

U kazdego mozna wyrobic. Mialam taka kolezanke, niezaradna niedojde, ale sympatyczna. W ciagu roku zmienila sie nie do poznania. Z milosci.

Moorlad, nawet nie wiem co mam ci napisać. Dopóki ludzie nie zaczęli wytykać mi pewnych cech charakteru, nawet nie zdawałam sobie z nich sprawy. Mam mało kobiecy charakter, jestem odważna, pewna siebie, zahartowana, można by powiedzieć gruboskórna :(

Ja mam silny charakter, mam też faceta o silnym, dominującym charakterze i uwierz mi nie jest łatwo ale wolę to niż ciepłe kluchy