Jakie pieluchy noszą Wasze 2 letnie dzieci, bo moja dostała odparzeń :(

Ja ma takie jak w linku. Oszcędne to to nie jest - jeden otulacz 75 zł... Mam trzy. Ale może spróbuję jej tylko te zakładać, ale przydałoby się jeszcze ze 3-4 bo to przecież trzeba prać, a ze schnięciem różnie bywa. Ile masz tych pieluch?

No ale po co kupujesz takie drogie? Przecież są tańsze i podobnie dobre (nie wszystkie, ale np. Lulajbaby, Baby Land, Pul Minkee są godne polecenia i tanie - w 1 cenie masz kieszonkę i 2 wkłady)

mi akurat taki znajoma poleciła... ona tylko wielorazowych uzywala

Ja mam w tej chwili bardzo dużo bo pieluchuję 2 dzieci. Jak zaczynałam z pierwszym miałam 25 pieluch tych tańszych chińskich (większość był bardzo bardzo dobra!), a potem jak odpadły koszty wyprawki zaczęłam dokupować różne droższe polskie i oryginalne zachodnie. Dziś mam ich naprawdę dużo, bo ponad drugie tyle co na początku, ale część tych tańszych już poszła na Caritas albo do śmieci, bo się nie sprawdziła (np. Pupeko, Naughty Baby - odradzam!).

a majteczki trenngowe, jak sie nasika to znika obrazek?

No tak, ale firmówki z Pieluszkarni i Wielorazowo są drogie! Czemu nie spróbujesz tych tańszych Chinek? Poczytaj recenzję. Na początek polecam Lulajbaby. Spodobają ci się. Są tanie jak barszcz w porównaniu z tymi markowymi. Ja tez używam TYLKO wielorazówek od samego początku, od noworodka (2 dzieci już obsługują i będą dla 3-go). Oszczędność niesamowita, tym bardziej że nie kupuję żadnych pudrów, kremów ani maści do pupy. Próbki Sudocremu ze szpitala mam do dziś nie ruszone. Nawet chyba już przeterminowane.

Ja nie mówię, że nie spróbuję - po prostu ich nie znałam. Kupiłam 3 żeby córkę odpieluchować. Poszukam tych nazw, co mi poleciłaś i kupię jeszcze z 10. Powinno wystarczyć od prania do prania. A potem mam nadzieję, że zacznie korzystać z nocnika.

Czasami na forach pieluchowych matki sprzedają różne drogie firmówki lub polskie pieluszki po swoich dzieciach w bardzo dobrym stanie i jak ktoś ma mniejszy budżet może się nieźle obkupić w różne cudeńka. Wystarczy je później odkazić dodatkiem piorącym i masz sporą kolekcję. Mogą obsłużyć całe rodzeństwo i jeszcze być dobre. Obserwuję nieraz te wątki i widzę że szybko schodzą, a niektóre to w ogóle błyskawicznie - te dobrych marek i z fajnymi aplikacjami to w ogóle migiem.

A i wielkie dzięki :)

Jak chcesz odpieluchować dziecko to szukaj pieluch z wnętrzem z bawełny - one dają uczucie wilgoci i dyskomfortu, bo te z mikropolaru to są "sucha pielucha" i dziecko ma sucho jak w jednorazówkach. Inna alternatywa, jak się nie ma pieluchy z bawełną w środku: kładziesz wkład chłonny z mikrofibry lub bambusa NA WIERZCH kieszonki zamiast do środka (jeśli masz pieluchy kieszonki).

Aż tak cienko z funduszami nie jest, używane jakoś do mnie nie przemawiają - chyba, że po kimś kogo bym znała, ale jednak 10 szt po 75 zł plus wkłady za 105 zł, to jest prawie tysiąc. Poszukam tych chinkich. jeszcze raz dzięki.

ŻADNYCH Czwórka dzieci nie miała w wieku dwóch lat pieluch. Nie wiem po co zakładacie w tym wieku Na łóżko specjalne podkłady, a teraz jak jest ciepło majtki na zmianę do torby i najwyższy czas,żeby sikało po nogach, jak nie wie od czego jest kibelek ;P

A właśnie: przypomniało mi się jeszcze, że mogłabyś kupić po prostu wielorazowe majtki treningowe z wodoodporną warstwą lub bez. Do takich bez wodoodpornej warstwy zamiast otulacza mogłabyś kupić wełniane gatki tzw. Storcheny (Storchenkinder) lub Lenya, albo jeszcze taniej - zwykłe tanie prefoldy (Ekopi, Kikko lub podobne) + Storcheny. Wełniaki nie wymienia się po każdym sikaniu, tylko dokąd są względnie suche. Jedyne co trzeba z nimi robić to dodawać lanoliny do prania, żeby były wodoodporne.

Nie zakladac zadnych pampkow, zadnej tetry, niech chodzi w samych majtkach.Bedzie mokro nieprzyjemnie i po dluzszym czasie zacznie jej to naprawde przeszkadzac Teraz najlepszy okres na to ,a sikac napewno bedzie pod siebie lecz im wczesniej odstawisz rozne wspomagacze typu pieluchy tym mala szybciej pojmie ze lepiej miec sucho niz mokro.Moja miala 15 mies kiedy ją oduczylam

Kwadratowe ręczniki z Ikei sprzedawane w 10-pakach w dziale dla dzieci też się nadają jako wkłady do pieluch i kosztują grosze. Dycha za paczkę (wychodzi 1,- za sztukę).

Autorki dziecko chodziło tak 3 tygodnie i się nie nauczyło i podejrzewam, że stąd to oparzenie - bo non stop miało mokre majtki.

no hoola ale szybciej zauwazysz ze dziekco ma mokre majty i wszystko z niej przecieka niz gdy ma pampka na sobie!!! wlasnie w tych pieluchach gorsze odparzenia sie robia bo dluzej dzieciak w nim jest a jak sie zleje w materialowe majtki to przeciez w tym samym momencie widzisz ze dziecko zalane i przebierasz.No bo kurcze ile dziecka nie widujesz godzin? najwyzej spusisz je na 20 min z oczu,nie wiecej ,wtedy suche majtki zakladasz

Odparzenia się nie robią od wilgoci tylko braku dostępu powietrza. Jak człowiek chodzi w nieprzepuszczającej powietrze bieliźnie, pieluszcze, a nawet podpasce, to ma odparzoną skórę (nawet od potu, niekoniecznie od moczu, czy innego rodzaju wydzielin organicznych). Proste.

Skoro odparzenia nie znikają i nie znikną tez jak porządnie kilka razy w ciągu dnia przewietrzysz tyłeczek to znaczy że wdała się grzybica a powodem jest zakładanie pieluchy na niedoschniętą pupę, zbyt długie trzymanie w pieluszce. Musisz iść z nią do lekarza , nie ma rady bo zacznie się potem paprać i będzie boleśnie.

zdejmij pieluche dziecku i badz konsekwentna !!! kup majtki - duzo majtek i zakladaj dziecku tylko majtki . co 15 min sadzaj na nocnik , a najlepiej wyczuj kiedy bedzie szla kupka - wtedy dziecko czuje niewieksze parcie . jest tak cieplo ze dziecko moze latac w samych majtkach i uwazam ze wiek 2 lata to juz naprawde czas na nauke nocnikowania. A.... jak dziecko zrobi siku w majtki to nie zmieniaj od razu majtek , tylko poczekaj z 5 min , niech dziecko poczuje co zrobilo i jak jest nieprzyjemnie w mokrych majtkach . Tylko na noc zaladaj pieluche . ja moja corke nauczylam robic na nocnik jak miala 17 miesiecy - nauka trwala 4 dni . Na poczatku latalam caly czas z mopem - ale bylam konsekwentna i nie poddalam sie . W nauce jest wazna przede wszystkim konsekwencja i jeszcze raz konsekwencja !

W nauce to najwazniejsze jest to , czy dziecko jest na nia gotowe :P

ze ja jeszcze na poczatku nauki wkladalam pocieta w paski piluche tetrowa do pampersa. Nic mi nie przesiakalo a dziecko czulo dyskomfort i ze ma mokro w momencie kiedy siusia. A jak zrobila kupke i jakos nie dalo sie tego ladnie sprac to poprostu wyrzucalam taki pasek

ijabuba-pierdolisz..to jesli 7 letnie dziecko nie chce chodzic do szkoły to znaczy ze mam je zostawic w domu? kurator rodzinny gwarantowany po to dziecko ma rodziców-prawnych opiekunów, aby go uczyli co jest dobre a co złe..jak sie zejszczy w pieluche trzeba skarcic...sadzac na nocniku czytajac ksiazeczke. na to trzeba czasu i cierpliwosci, nie wystarczy powiedzisc: zrób siku do nocnika i pojsc sobie w pizdu..

Autorko moja corka miesiac temu tez nie chciala robic do nocnika dalam jej spokoj sprobowalam tydzien temu ipieknie wola choc juz ja sadzalam od jej 8mego miesiaca zycia ale przed tem to przypadkowo robila teraz juz rozumie o co chodzi, wiec mooze odpusc jej na troche bo moze nie jest gotowa a dla nas na oparzenia najlepszy jest BEPANTHEM jeden dzien i nie ma sladu po odparzeniu.

Ja moją córkę sadzałam jak skończyła 7mies. Od 11 miesiąca wołała że chce "ee" czyli kupe tylko siku nie wołała, teraz ma 18mies i nawet budzi się w nocy żeby zrobić siku. Sąsiadka próbowała sadzać swojego chłopczyka też w 7 mies ale nie chciał siedzieć, i wcale się nie dziwię bo dla takiego brzdąca to nic interesującego tak siedzieć, dlatego ja małej dawałam zabawki i tak siedziała na nocniku i się bawiła. Robiłam tak za każdym razem kiedy widziałam że chce jej się kupę.

A ja nauczylam dziecko w prosty choc troche radykalny sposob :) To znaczy poszlysmy obydwie do lazienki. Ja na kibelek i siku, ona na nocnik i siku. I powiedzialam, zeby robila tak jak mama. Moze Was to zbulwersuje ale po paru razach supe podzialalo.

Mnie to nie bulwersuje :) Nie widzę w tym nic złego.

Mnie to nie bulwersuje :) Nie widzę w tym nic złego.

bo moja corka tez widziala jak siusiam w ubikacji. nie widze w tym nic zlego choc zaraz sie pewnie ktos odezwie ze to niemoralne albo cos w tym stylu. w kazdym razie podzialalo i tez nie mialam problemow z nauka siusiania