Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość HIPCIA323

JAK NIE PRZYTYC NIC W CIAZY????

Polecane posty

Jak dla mnie jej dieta jak na ciążę nie jest najgorsza. Na moje oko je około 2000 kcal dziennie więc nie widzę w tym nic złego. Fakt że miała nadwagę przed ciążą. Ale teraz nie da się już z tym nic zrobić. Przechodzenie na dietę w ciąży to chory pomysł!!! Według mnie nie powinna schodzić poniżej 1800 kcal dziennie a pod koniec ciąży 2000. O odchudzaniu pomyśli po urodzeniu dziecka. Teraz jest na to za późno. A jeżeli przytyje te 10 kg to jest to norma dla otyłej ciężarnej kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na jakiej jednej kanapce i salatce? Zaproponowalam jedna kanapke podczas sniadania i wykluczenie dwoch zup dziennie. No sorry, ale kto je dwa razy dziennie zupy plus danie obiadowe i pus podwieczorek, kolacje i podjadanie miedzy tym? Naprawde uwazasz, ze to normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
napisalam by zamiast zupy zjadla o 17 salatke. To duzo zdrowsze niz talerz zupy- uwierz mi. Tym bardziej, ze podjada, a o 19 je kolacje i to wcale nie niskokaloryczna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jej doeta wybiega daleko ponad 2000kcl. Przeciez ona je tez obiad, ktory powinna i tu nalezy sie wstrzymac od komentarzy, bo powinna zjsc solidny. Mieso, ryz czy ziemniaki to dobry posilek. Dziwne, ze jedzac taki o 15 o 17 je jeszcze zupe:O Doliczcie tez podjadanie. Je za duzo i taka prawda. A potem placz, ze 30kg sie przytylo w ciazy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście kaloryczność zależy od porcji ale pokuszę się... Kalorię podaję na szybko, z głowy i na oko więc to nie jest jakoś dokładnie... - 2 kromki chleba z twarogiem,almette, albo wiejskim - 360 kcal - zupka - 240 Kcal (300mil najbardziej tuczącego ze wszystkich zup - krupniku) - drugie danie ziemniaki,kasza ,ryz,mięsko , surówka - 600 kcal (przy mega porcji i pełnej torebce ryżu) - zupka - 240 kcal (300 mil krupniku) - kanapka z chuda wedlina i jogurt - 350 kcal (przy najtłustszym dużym jogurcie) - owoce sezonowe,teraz truskawki i czersnie = 175 kcal (0,5 kg truskawek) Razem = 1965 kcal Nawet do tego niech ma szklankę soku, czy ze 2 cukierki... nadal wychodzi nieco powyżej 2000 kcal. A normy są takie: Kobiety ciężarne (II połowa ciąży)-2800 Kobiety ciężarne (pierwsza połowa ciąży) -2200 Kobiety otyłe ciężarne (II połowa ciąży) - 2400 Kobiety otyłe ciężarne (I połowa ciąży) - 2000

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a gdzie ciastka czy inne sodycze o ktorych pisze autorka, a ktore jada na co dzien?:p I nie 0,5kg owocow, a 1kg. Je za duzo i taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wg mnie to wyglada tak (bo nie ma co sie oszukiwac): - 2 kromki chleba z twarogiem,almette, albo wiejskim - 400kcl (pamietajmy, ze to pieczywo biale) doliczyc do tego herbate, kawke czy sok, no ale nie doliczajmy:P - zupka - 300kcl (zupy sa kaloryczne) owocem moglaby to zastapic) - drugie danie ziemniaki,kasza ,ryz,mięsko , surówka - 600 kcal (przy mega porcji i pełnej torebce ryżu) - zupka - 300kcl - kanapka z chuda wedlina i jogurt - 350 kcal (przy najtłustszym dużym jogurcie)- zalezy jaka kanapka, ja autorce bym radzila jogurt i owoc, bo ma nadwage. - owoce sezonowe,teraz truskawki i czersnie = 250kcl i to przy najmniejszych obliczeniach plus ciastka i cukierki...:O Przy naprawde cietych prognozach wychodzi 2500kcl (doliczylam troche do slodyczy i wowcow). Autorka je za duzo jak na swoja wage. Szkodzi sobie i dziecku. Nie sztuka sie nazrec, a zjesc tak by czuc sie lekko i sytym. Poza tym watpie by jej obiad wynosil tylko 600kcl:P Obstawiam, ze wynosi 1000 przy takim jedzeniu co chwila i podzeraniu:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A sorry nawet 2kg owocow je plus cistko, cukierek:O To dieta o 500kcl idzie do przodu:O No bez jaj kto tyle zre? Bo nawet nie je, a walsnie zre. Nazywajmy rzeczy po imieniu. Autorka zre (tak, zre, a nie je) za duzo i powinna to ograniczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość barrrbarrra
ewelinka jaka ty mądra jesteś, ciekawe czy sama przeżyjesz dzien na sałatce i jednej kanapce, a kobiecie w ciąży karzesz sie głodzić??!!!trudno mleko sie wylało, jak na 5 niesiac przytyla 2 kg to widać ze nie ŻRE jsk to powiedzialaś tylko je, bo do tego miesiaca kobiety mają i po 10-20 kg na plusie, autorko pilnuj sie ale nie odmawiaj sobie wszyswtkiego, dziecko jest teraz najwazniejsze a odżywianie matki wpływa na jego zdrowie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej no przestancie
Autorka posta pyta o radę, a EwelinaEwa bardzo rzeczowo jej pokazuje, że niestety za dużo je, a wy na nią wsiadacie, że każe się głodzić. Niestety nie da się nie przytyć wpieprzając wszystko na co ma się ochotę. Tez uważam, że niestety jesz autorko za dużo, głównie tych owoców, które są kaloryczne. Możesz je jeść, ale zastępując nimi jakiś posiłek, a nie jedząc dodatkowo. Po za tym możesz obniżyć kaloryczność obiadu rezygnując z ryżu, ziemniaków czyli jedząc np. mięso z samą surówką lub surówkę z ryżem czy ziemniakami, ale bez mięsa tzw, nie łączenie. Autorko jak chcesz jeść jak jesz to powinnaś codziennie być na co najmniej 2 h spacerze, wtedy jest szansa, że nie przytyjesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ej no przestancie
jeszcze coś... No ja też w ciąży byłam, przytyłam 16 kg chodząc dwa razy w tygodniu na ćwiczenia i raz na basen i jedząc 1/3 mniej od Ciebie, więc moim zdaniem jak się nie zaczniesz ograniczać to przywalisz, tym bardziej, że ja chyba najwięcej przytyłam w 6 i 7 miesiącu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Droga Autorko ja tez druga ciaze zaczynam z nadwaga mniejsza co prawda ale tez z nadwaga.lekarka mowila ze moge przytyc max 6 kg-jestem w 15 tc przytylam 1 kg.jem mniej niz ty bo nie najlepiej sie czuje-z owocow moge tylko jablka bo po innych mnie mdli.Nie lam sie i nie poddawaj dziecko jest najwazniejsze.moze warto nie jesc slodyczy?w koncu owoc to tez cukry:) jestem z Toba :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważam że dobrą poradą by było powiedzenie - ogranicz słodycze do minimum, nie pij sztucznych gazowanych napojów i dużo się ruszaj. To jest dobra rada. Dieta niełączenia w ciaży???? Dobrze że nie polecacie jej kapuścianej albo szwedzkiej... NA pewno są dni gdzie autorka dochodzi do 2500 kcal dziennie ale ja przyjęłam najbardziej kaloryczne produkty, wystarczy ze zje mniej kaloryczna zupę, mniejszy jogurt i pól torebki ryżu i się zmieści w dwóch tysiącach nawet z tymi 2 kg truskawek... w co ciężko mi uwierzyć. Jestem już w drugiej ciąży i bardzo chciałabym zobaczyć jak wy mądrze regulujecie swój jadłospis każdego dnia... chyba że macie jakąś totalną obsesję na punkcie odchudzania. Bo ja, szczególnie na początku, miałam takie dni gdzie nie jadłam nic poza kilogramem pomarańczy, i takie gdzie potrafiłam o 10 w nocy zjeść 10 cukierków czekoladowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O ja nie mogę!!!!!!
Ktoś zaleca dietę niełączenia produktów w ciaży? Niektóre z was są zdrowo pojechane... ha ha Produkty zbożowe sa kluczowe w ciąży i nie wolno ich wyłączyć z diety. Ryż, kasze, ziemniaki i pieczywo są ważnym elementem każdej zdrowej diety. Nie powinno być ich za dużo ale nie wolno z nich rezygnować. Szczególnie w ciąży. Węglowodany są poza tym potrzebne do spalania tłuszczu. W ciąży nie wolno stosować diety. Jak na moje oko dieta tej dziewczyny wygląda ok. Drugi talerz zupy dziennie to nie tragedia. Nie przesadzajcie. Co lepiej żeby zastąpiła to chipsami??? A i z tymi owocami też nie ma tragedii. Gorzej jakby piła dużo soków. Jedyne co powinna unikać to słodycze. Jeżeli tak jak pisze między posiłkami podjada truskawki (a nie czekoladę) to jeszcze nie koniec świata. Jedyne co mi w jej diecie brakuje to nabiał. Za mało. Szklanka mleka, kefiru czy plasterek żółtego sera by się przydał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Muszę coś napisać do tej co ciągle jęczy, że polecam autorce przeżyć dzień na słatce. Zrozum cięzko myśląca kobieto, że nie sałatka ma być jej obiadem, a podwieczorkiem zamiast zupy:O Obiad ma jeść normalnie. Mam nadzieję, że wreszcie zrozumiałaś, bo już prościej się nie da chyba wytłumaczyć:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula30099
Kobieta w ciazy nie powinna byc na diecie... I tez nie powinna jesc "za dwoch" jak to niektorzy mowia. Powinna jesc rozsadnie... Duzo warzyw, owocow, wody pic duzo zamiast sokow ( bo sa slodzone), zadnych chipsow i fast foodow, jesc pieczywo ciemne. Ale napewno nie glodzic sie, bo to jeszcze gorsze bd w skutkach. Ja przytylam w ciazy 17 kg i tydzien po wazylam tylko 4 kg wiecej niz przed. Wiec tyc w ciazy trzeba,norma to 10-12 kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie zastanawiam
ja znam dziewczyne, ktora w koncowce ciazy wazyla mniej niz przed nia. Dziecko urodzilo sie zdrowitkie i nie miala zadnych problemow przy porodzie. Jej sukces tkkwil w tym ze jak sie dowiedziala, ze jest w ciazy to od razu zrezygnowala z dotchczasowego sposobu zywienia. Czyli przestala jest smazone, slodycze i inne niezdrowe jedzenia a w to miejsce zaczela jesc wiecej warzyw i pic wiecej wody. Dziecko rozwijalo sie dobrze mimo, ze ona chudla. Ale jak ciaze zaczyna sie z duza nadwaga to nic dziwnego ze poziej w ciazy mozna nic nie przytyc a nawet wrecz schudnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja sie zastanawiam
a poza tym zupy sa zdrowe i na dluzej zapewniaja uczucie nasycenia niz np kanapka. Mowie tu o zupach kremach, zblendowanych. O wiele lepiej zjesc taka zupe niz wspomniana kanapke z szynka. i nie widze problemu w tym ze ona je 2 talerze w ciagu dnia - tylko moglaby pomyslec aby wlasnie ta zupa zastapic sobie kolacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paula30099
Dokladnie, kobiety z duza waga tyja w ciazy mniej albo wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale przyjrzyjcie sie jej
diecie. Ona je trzy obiady - 2 razy zupę i raz drugie danie. Popołudniami je co 2 godziny, częściej niz niemowlak. Poza tym napisała, ze je 1-2 kg owoców. Owoce mają od 30 do prawie 200 kcal/100 g. Licząc średnio nawet 50 kcal/100 g przy 2 kg to 1000 kcal ekstra, ponad połowa dziennej normy. A wy ją uspakajajcie, ze nie je duzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do tych co tak bronią autorki: czy wy tez tyle jecie? Nic nie robicie tylko siedzicie na dupach i jecie calymi dniami? Bo u autorki to tak wygląda. Podjada między posiłkami, których je 5 w tym 3 bardzo sycące. Podjada owoce i słodycze. To sorry, ale moge się założyć, że ani ona nie pracuje ani się nie rusza za bardzo. Siedzi i je tylko chyba:O Bez przesady żaden normalny człowiek nie je cały dzień. I chyba jest ona za duża skoro lekarz kazał jej już nie tyć. No, ale przy takim trybie żywieniowym i bez ruchu to do końca ciąży ja wróżę autorce jeszcze +20kg:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dxiecko spi przez 95 proc dnia
Ewelina, Ja widzę że ty będziesz tak długo męczyć temat aż wszyscy przyznają ci rację. Nikt się z tobą nie kłóci o tą gównianą sałatkę... wiadomo że sałatka jest zdrowa. Choć jak ją się poleje sosem to może mieć taką samą wartość kaloryczną jak i te 2 kilo owoców. Tylko o to że piszesz że autorka żre!!!! A to jest chamskie bo nie wiesz czy żre!!! Zupa zupie nie równa. Jeżeli zjada dwie małe miseczki zupy żeby zapełnić żołądek to nic w tym złego. Tak samo drugie - nie musi to być duża porcja. Lepiej ze je 5 posiłków dziennie niż miałaby jeść 3 po 1000kcal - co wcale nie jest trudne. No i co z tego ze je te owoce miedzy posiłkami. Nawet jak zje 2 kilogramy truskawek to jest to 700 kcal. Tyle samo mają 2 kawałki pizzy, paczka chpisów czy 300 gram frytek. Nie twierdzę że autorka je super dobrze ale nie przesadzaj daleka bym była od powiedzenia że żre!!! Liczba posiłków nie świadczy o liczbie kalorii. I wyluzuj z tą wagą w ciąży... 2 kilogramy do 5 miesiąca to wcale nie jest źle!!!!! Ja w czasie ciąży przytyłam 13, z tego 9 do 5 miesiąca. 2 kilogramy to jest nic. Piszesz że dajesz jej rady. Ty jej nie dajesz rad. Ty ją oceniasz. Z pogardą i obrzydzeniem. Typowa mamusia Polka!!!! Najlepsza we wszystkim i wszystkowiedząca. Ciekawe czy ty chciałabyś usłyszeć zamiast sensownych porad, których tu zresztą nie brakowało, że żresz jak świnia!!!!! Rozumiem że ty to w ogóle same zdrowe rzeczy i te sprawy... zupka z naparstka, zielona sałata na kolację i woda do popicia. Żałosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewelina, No to ja według ciebie pewnie też żrę :-) To mój ciążowy jadłospis na dzisiaj (30 tydzień ciąży, nie mieszkam w Polsce i tu obiady jada się wieczorem): - 8,00 - miska płatków śniadaniowych z rodzynkami i mlekiem (spora porcja) - 10.00 - zawsze kończę kanapkę/jajka/jogurt po moim dziecku bo ona - w odróżnieniu od mamy - straszny jest niejadek - kawa z mlekiem i 2 herbatnikami - 13.00 (lunch) - 2-3 kanapki z serem i pomidorem, albo jakaś sałatka z kurczakiem, albo resztki z wczorajszego obiadu (np mała porcja spaghetti) - 18.00 (obiad) - kasza gryczana z sosem i kefirem, albo ziemniaki z kotletem i surówką... albo jakiś inny typowy obiad (jedno danie) - 21.00 (chodzę bardzo późno spać) - jogurt + owoce (np jabłko i gruszka lub truskawki), czasem jakieś chrupki kukurydziane albo ze 3 cukierki. Herbaty nie słodzę ale dziennie wypijam przynajmniej jedną - dwie szklanki soku pomarańczowego (to taka moja ciążowa zachcianka). Nie jem frytek ani chipsów, pizze jak już to robię własną. Raz na tydzień zdarzy mi się słodka bułka do kawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniaa_86
Niestety ale musisz odrobinę przytyć, bo dziecko tez swoje waży. a co do słodyczy - to mozesz np. postawić na sorbet bo są bardzo mało kaloryczne, nie pamietam ile ale sprwadz np. na sorbecie z grycana - wiemz e to duzo mniej kaloryczne niz np. czekolada :) A mozna sobie zjeść coś słodkieog bez zadnych konsekwencji - wiem bo testowałam na sobie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylwiaaaemememxxx
ja jestem w 5mcu ciazy to bd trzeci dzidzius:)i w pierwszej ciazy przytylam ponad 30kg(masakra).ta ciaze zaczelam z 90kg teraz waze 82z kawalkiem.i jem duzo wiecej niz autorka.nie jestem soba jak nie zjem dziennie paczki ciastek itp poza tym lubie jesc i tyle.skoro autorka tyle jje to widocznie tyle potrzebuje.nawet jak przytyje to lekarka przeciez jej nie zabije.i w ogole co to za baba ktora kaze kobiecie w ciazy nie tyc.ja bym zmienila gina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adamaszkowska2
Oj to nie zawsze jest takie trudne jak sie nam moze wydawać. Ja 4 miesiące po ciązy zrobiłam sobie taka kurację oczyszczającą suplementem Double Detox i naprawde tez pomogło mi to na zrzuceniu kilku kilogramów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja troszke wiem na ten temat
zupy sa wlasnie bardzo dobre podczas siety bo na dluzej daja uczucie sytosci ale pod warunkiem ze sa to zupy zmiksowane tzw zupy kremy. Dluzej sie trawia i czujesz ze jestes najedzona na dluzej a poza tym jesli po takiej zupie napijesz sie wodu to dodatkowo zwiekszysz objetosc tego posilku nawet po godzinie od jego zjedzenia i znowu bedziesz czuc sytosc. A to nie dziala w przypadku jedzenia w kawalkach typu kanapka czy drugie danie bo woda poprostu przeplywa i nie zatrzymuje sie w zolodku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko 2 kg? super, ale dodałaś do tego wody płodowe, wagę dziecka, łożysko i sam fakt, że chociażby krew jest gęstsza, serce się powiększa co oczywiście daje więcej gramów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zrezygnuj calkowicie z owocow, zacznij jesc surowe i gotowane warzywa, to spowoduje, ze sie najesz, a nie przytyjesz. Owoce tez tucza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×