Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamusia i zonka znowu :)

zeszlismy sie :)

Polecane posty

hola hola moją mamę ojciec zostawił jak ja miałam 6 a mój brat kilka miesięcy, potem zjawił się po kilku latach < po tym jak kochance też zrobił dziecko > i skulony chciał wracać, wtedy moja mama pokazała mu drzwi - przepraszam miała się cieszyć, że taki skurwiel sobie wraca po kilku latach nie dawania znaku życia? miała go na rękach nosić bo jaśnie Pan wrócił ? Wy co tak bronicie takie związki puknijcie się dobrze w łeb !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale TY jestes glupia, jak but. Ja napisałam , ze rozumiem ze baby rozne rzeczy ropbia z miłosci, tak samo faceci. A ty normalnie najiteligentniejsza forumowiczko, juz wiesz jaki ja mam charakter. Hej moje gratulacje,. jestes wielka. Znasz mnie na wylot :D:D a wiesz jaka jest prawda o tobie - masz swiatopoglad wielkosci orzeszka, nie wiekszy. Widzisz tylko to, co sie miesci w tym waskim paśmie m gdziie kilka szarych komorek odpowiada za Twoją "mądrość". Jesteś po prostu żałosna. I usiądz na kims innym , ani mnie grzeje ani ziebi jak jakas kretynka twojego pokroju obraza mnie, narzucajac wlasny sposob patrzenia na swiat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
juz mniej żałosna jest autorka, bo pisze i robi głupoty z miłosci a nie dorabia idiotycznej ideologi. juz widze, jak mi naszczekasz w nastepnym poscie.Zaczekam i sie posmieje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ktosiam: Nasuwasz na kogoś, że głupoty pisze. A jedyny wniosek z Twoich wynurzeń jest taki, że baby tak samo jak faceci robią różne rzeczy z miłości. Fascynujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ani fascynujące ani głupie- po prostu prawdziwie dlaczego wchodzisz ze mną w polemike na ten temat ? czy wy w ogole umiecie czytać ze zrozumieniem ?? czy ja bronie autoki, czy ją wspieram czy co ?? czy świat nie jest rozny i tak samo jak sa glupie baby, sa tez i madre jak jest pogoda do dupy to jest i piekna ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wybaczylam...............
ale zdrade emocjonalna. Mielismy wielki kryzys, nie umielismy dojsc do porozumienia, robilismy sobie na zlosc i bylismy uparci. On wpadl w oko kolezance z pracy, najpierw dobrym slowem pocieszala, potem zaczela flirtowac. Szybko zczailam, co sie swieci. Znajomi mi doniesli, ze jest taka jedna, co za moim lata. Powiedzialam mezowi, ze jak chce z nia zaczynac, to niech sie wynosi. To go otrzezwilo i zaczelismy rozmawiac w koncu. Doszlismy do porozumienia. Zazegnalismy kryzys i teraz jest idealnie-jak za dawnych czasow. Ale zdrady fizycznej (pukania obcej cizi, nie wazne czy raz, czy nagminnie), wyprowadzki meza (bo nie radzi sobie z ojcostwem) bym nie wybaczyla nigdy. Juz pomijajmy fakt, ze byc moze temat to prowo (a raczej tak). ale wiem, ze istnieja takie kobiety, ktore wybacza wszystko, bo noja sie samotnosci, bo kochaja slepa miloscia, bo nie utrzymaja sie same z dzieckiem bez faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to prawda, ze jesli facet zdradzil to zrobi to kolejny raz.. przekonalam sie o tym na wlasnej skórze.. taki zwiazek nie ma juz sensu.. facet pozniej sie stara, jest kolorowo ale do czasu..az zrobi to ponownie.. i tak w kolko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lakakaka
i pewnie będzie kolejne dziecko, po 2-3 latach kolejna kochanka, znowu przebaczenie, kolejne dzieci itd. ciekawie ile tych dzieci narobicie razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość akakakakakakakakakakakakakaka
Domyslam się że że problemy małżeńskie autorki tematu, były dużo bardziej złożone niż te parę linijek w których je opisała. Cieszę sie że istnieją jeszcze tacy ludzie co potrafią "coś naprawić jak się zepsuje, a nie od razu wyrzucać do kosza" Niestety w naszym pokoleniu takich osób jest co raz mniej:( Autorko:0 gratuluję i życzę dużo szczęścia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Skoro natura...
Nigdy w życiu nie walczyłabym o faceta, który mnie zdradzał! Można dalej żyć szczęśliwie bez ojca dziecka. On Cię poniżył, nie szanował, potraktował jak śmiecia, a Ty o niego walczyłaś? Nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×