Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość oligopeptydapyta

Co byscie wybrali wesele na 40 osob czy 2 tygodniowy wyjazd zagranice

Polecane posty

Gość oligopeptydapyta

opcje 1.2 tygodniowy wyjazd zagranice ze ślubem cywilnym i obiadem dla rodzicow i świadkow 2.wesele na ok 40-50 osob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja wybralam
2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsfghjjhggjhhg
1!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość diannnee.ll
wesele na 40 osób

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cera naczynkowa
wczasyyyyy!!!!!! chociaż się pobzykacie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nabla
wybrałabym wyjazd bez chwili wahania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oligopeptydapyta
myślalam ze mnie tu potepicie bo tez jestem bardziej za wyjazdem. Wyjazd ma być na Dominikanę wiem ze raczej nigdy nie bedziemy mogli sobie na to pozwolić a tak zamiast ślubu wspaniale marzenie spelnione ale nie wiem czy nie bedzie mnie bolalo serce jak bede widziala innych śluby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notka66
No to przy sondowaniu nalezało podać kierunek wyjazdu. Do grecji czy Hiszpanii oczywiście zawsze można wyskoczyć....ale Dominikana, jak sama przyznałaś, to raczej niecodzienna podróż dla większości. Szczerze mówiąc, zależy na czym ci zależy ;) Ja pewnie wybrałabym podróż, bo imprezy rodzinne już mnie nie kręcą, nie mam ambicji bycia księżniczką, a i z wiekiem kontakt z rodziną się rozluźnia. Jeśli planujecie potem , tzn po ślubie dzieci to taki wyjazd jest jeszcze bardziej na tak....prędko się nie wyrwiecie w tak odległą podróż. Też marzę o wyjeździe na Mauritiusa lub w inne rajskie miejsce...wolałabym to sto razy bardziej niż tracenie kasy na kiecke i jadło dla 50 osób...z którymi zapewne i tak jest sporadyczny kontakt. Dodatkowo możecie po powrocie zrobić dla znajomych czy bliskiej rodziny niezobowiązującego grila, bez preznetów i takich dupereli, za to z oglądaniem fotek i świetną luźną imprezą;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notka66
ps. bedzie co bolalo serce jak bedziesz widziala sluby innych osob? Pewnie jak zrobisz wesele to i tak cie bedzie bolalo ze drugi raz nie mozesz ;) Wyluzuj, korzystaj z zycia i spelniaj marzenia....zrobisz impreze na sile a potem sie okaze ze to nic specjalnego i lepiej bylo zrobic cos dla was fajnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notka66
wesele niby tez tylko raz mozna miec...a znam takich co juz trzecie robia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość notka66
wesele niby tez tylko raz mozna miec...a znam takich co juz trzecie robia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kirydajło
Wyjazd za granicę. Jestem przeciwnikiem ślubów kiedy wydaje się kasę na imprezę dla niekoniecznie znajomych- bo trzeban iechciane ciotki zaprosić i za nie zapłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miklenna
jasne, że wczasy bym wybrała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyjast
wyjazd bo wesele na 40 os to tylko namiastka prawdziwego wesela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsfsdfsdfdsf
ja napewno bym wybrała wyjazd, nie wiem co niektórzy widzą w tych weselach, i tak są tylko dla gości,zeby sie nażarli, napili i potańczyli, a nic z takiego wesela sie nie ma praktycznie, i tylko stres

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdecydowanie wyjazd. I nie ma mowy ze cie bedzie serce boala jak pojdziesz na wesele innych i zobaczysz jaka to zabawa. Dwa tygodnie na Dominikanie to dopiero bedzie zabawa i odpoczynek. Ja mialam slub na Mauritiusie bylismy sami,a tez stalam przd wyborem wesela na okolo 60 os lub wyjazd i wybralam wyjazd. wspomnienia,zdjecia ...filmy z podrozy cos wspanialego i bylismy tylko 8 dni... dwa tygodnie jest jescze bardziej przekonywujace. jedzcie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stara mężatka
Wybrałabym wesele,na wczasy jeszcze kiedyś mozesz pojechać a wesela juz nie zrobisz,chyba że z drugim facetem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oligopeptydapyta
zakochana_panna rozważamy też Mauritiusa a jak wygląda sprawa załatwienia takiego ślubu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"kirydajło Wyjazd za granicę. Jestem przeciwnikiem ślubów kiedy wydaje się kasę na imprezę dla niekoniecznie znajomych- bo trzeban iechciane ciotki zaprosić i za nie zapłacić. ". Ty chyba masz problem z odróżnieniem ślubu od wesela. Ślub to uSC/kościoł. Wesele - restauracja i zabawa do białego rana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lirada
Wesele. W zeszłym roku robiłam na 32osoby i uzbierałam 6tys w kopertach. Zwróciło się wesele i była kasa na wyjazd:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dorociczka
Wesele,a po ślubie wymarzona podróż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do wesela to z kopert może się nie uzbierać na podróż. Co do ślubu na Mauritiusie. Jeśli chcesz cos takiego załatwić to nie z Polskiego Biura Podróży. Ja lecialam z UK bo o wiele taniej. W sumie za 8 dni 7 nocy, all inclusive, ślub, dokumenty i pomoc prawna, wiązanka panny młodej,fryzjer, makijaż,pomoc w ubieraniu, tort, szampan w pokoju na powitanie,szampan w dniu ślubu, śniadanie i szampan do pokoju po nocy poslubnej, masaż dla pana młodego i panny młodej, manicure dla panny młodej zamienny na zabieg na twarz,butonierka dla pana młodego i kolacja przy swiecach na plazy. Mam nadzieje ze o niczym nie zapomniał. Podróż i loty tylko dla dwojga. To koszt z UK około 25 tys zł. I nie żałuje ani jednego grosza. Oprócz tego objechalismy kawaleczek wyspy. Wspomnienia bezcenne. Sukienki, obraczek i garnituru nie liczę bo to i tak trzeba kupic. Tak wiec warto przemyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×