Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lipnieee

Moja przyszła teściowa zagroziła, że nie zjawi się na ślubie, bo

Polecane posty

Gość lipnieee

wg niej moja sukienka jest nieodpowiednia na ślub. Stwierdziła, że będę w niej wyglądać jak, tu cytuję - dziwka. :( Powiedziała, że nie ma zamiaru wstydzić się przed swoją rodziną mojego roznegliżowania i zbytniej odwagi. Teraz nas szantażuje, że jeżeli nie zmienię zdania w sprawie ubioru to ona się do kościoła fatygowała nie będzie i skoro mamy w dupie jej zdanie to łaski jej nie robimy i być na ślubie nie musi. Nie rozumiem takiego zachowania. Z powodu głupiej sukienki urządza takie akcje tuż przed ślubem. Mój narzeczony uważa że dla świętego spokoju powinnam jej ustąpić. Szczerze mówiąc odechciewa mi się tego całego ślubu. A tak się cieszyłam na ten dzień, a teraz...ech...czy wg was ta suknia serio jest jakaś zbyt odważna? :( http://www.voila.pl/082/3qqyi/?1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
suknia piękna i nie wierze, ze takie baby istnieją :P Oczywiście, że nie ustępuj, a Twój narzeczony powinien za Tobą murem stanąć. Co bedzie po slubie? Utworzy razem z mamusią front przeciwko Tobie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lfkn
w którym miejscu ona jest odważna? suknia jak suknia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaskdhasj
jak jej raz ustąpisz to będziesz jej ustępować całe zycie. Suknia jest normalna. Narzeczony już niebardzo bo powinien stanac po Twojej stronie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angieeeeeeeeeeeee
suknia śliczna:) olej tą starą ropuchę. Szaleje ze złości bo jest zazdrosna o syna, Twoja mlodosc i napewno wyglad w sukience:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipnieee
Dziękuję Wam za miłe słowa. :) Od tej scysji z nią popadłam już w paranoję i zaczęłam wierzyć w to, że naprawdę ona może mieć rację. :( Narzeczony stwierdził, że mama niby nie powinna się wtrącać, ale woli żebym ubrała się inaczej, bo nie wyobraża sobie ślubu bez niej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość facettt ...
czyzby chodzilo jej o dekolt ? moze fatanie bezpieczenstwa powinnasc isc na slub, albo w bandażach jak mumia ;/ a twoj narzeczony to cipa! w zyciu bym nie pozwolil by moja matka ublizla mojej kobiecie, gdy nie ma racji!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaskdhasj
ale to Twoj dzien, a nie przyszłej teściowej... Ona swój juz miała i ciekawe czy ktos jej sie wtracał w jej sukienke. Ubierz te sukienke, bron boze niczego nie zmieniaj... a narzeczony niech pogada z mama jak tak mu zalezy..zwłaszcza ze w tej sukni naprawde nie ma nic niestosownego!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaskdhasj
i założe się, że teściowa to jedyna osoba niezadowolona z Twojej sukni???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipnieee
tomaszzz dziękuję. :) Starałam się jej to jakoś na spokojnie wyjaśnić, przekonać...Ale mam wrażenie, że moje zdanie ma w głębokim poważaniu. facettt ... pewnie po części i o dekolt. Ogólnie też o to, że wg niej to koronkowe bolerko jest prześwitujące i będzie rozpraszało w czasie uroczystości. Jej słowa. ;/ jaskdhasj tak myślisz? Szczerze mówiąc do ślubu zostało naprawdę mało czasu i sądzę, że nawet gdybym zdecydowała się na zmianę sukni to nie zdążyłabym przed czasem. Ta jest moja wymarzona i naprawdę nie chciałabym jej zmieniać. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niuniulkai
Idź w tej sukni nie ustępuj a twój przyszły mąż wychodzi na to że to mami synek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulaaaaaaaaa
Suknia śliczna sama miałam ją zalożyć ale wybrałam inną, nie zgadzaj się na zmiane, sukienka jest śliczna i skromna teściowa nie ma się do czego przyczepić to wymyśla jakieś niestworzone rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipnieee
jaskdhasj no raczej tak. Pokazywałam ją tylko mojej mamie, siostrom no i narzeczonemu, bo strasznie nalegał. :/ Jemu się spodobała i namówił mnie żebym pokazała ją i jego mamie, bo była podobno bardzo ciekawa tego jaką wybrałam. Niestety posłuchałam go i pokazałam jej. ;/ lullabyyyyyy no i tego się obawiam bo ta sytuacja dała mi do myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja wam powiem prawde
autorko powiem ci cos. OLEJ TE BABE. Nie pozwol nigdy zeby ktos decydowal za ciebie lub szantazowal cie w ten sposob. To sa toksyczni ludzie. na twoim miejscu gdyby mi tak tesciowa powiedziala to odpowiedzailbym "trudno, to nie przychodz." Slub t otwoj dzien, tesciowa jest ci do niczego potrzebna. Nie daj sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaskdhasj
tak kochana... mowie Ci powaznie, niczego nie zmieniaj.. Suknia jest cudna, to Twoj dzien. Zwlaszcza jak to Twoja wymarzona suknia to nie mozesz ustapic. Poza tym czy choc jedna osoba napisala CI, że z suknią jest cos nie tak ? masz opinie i facetów i kobiet - osob postronnych i obiektywnych... Poza tym mowie powaznie - raz ustapisz bedziesz ustepowac ciagle. Pokaz charakter!! zwłaszcza ze i tak wszelkie racje sa po Twojej stronie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipnieee
Niuniulkai niestety chyba masz rację, wcześniej jakoś na to nie zwracałam większej uwagi, ale teraz... lulaaaaaaaaa też mam wrażenie, że czepia się wszystkiego czego tylko może, bez większego zastanowienia, że może to kogoś urazić. Ja wam powiem prawde uwierz, naprawdę miałam ochotę jej odpowiedzieć coś w tym stylu, ale w pierwszej chwili mnie zamurowało. Przyznam, że miałam łzy w oczach i ona to zauważyła, ale zdania nie zmieniła. Wprost przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potrójna teściowa
Nie widzę nic złego w tej sukni. Masz dobry gust, nie poddawaj się, powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipnieee
jaskdhasj dziękuję za słowa otuchy. :) Teraz to żałuję, że w ogóle dałam się namówić do tego, by ją pokazywać przyszłej teściowej. Przynajmniej teraz bym się nie denerwowała, a ona zostałaby postawiona przed faktem dokonanym. Właśnie się tego boję, że jeśli teraz powiem OK, to potem tak będzie ze wszystkim, że mamusia będzie żyła naszym życiem...Najbardziej jednak boli mnie zachowanie JEGO. ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipnieee
potrójna teściowa bardzo dziękuję. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaskdhasj
wiesz, sytuacja jest o tyle trudna, że to jednak matka Twojego przyszłego męza i babcia Twoich dzieci. Szacunek jakis sie jej nalezy, ale ... no właśnie, ale Tobie też.. Nie robisz nic złego! W sytuacji zaistniałej nie ustępuj, bo nie masz powodu. Bądź grzeczna ale stanowacza i miej swoje zdanie (pól kafeterii za Tobą stoi :D:D:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja wam powiem prawde
Olej tesciowa. Nie pozwol zeby toba dyrygowala. Jestes dorosla kobieta. Ty o wszystkim decydujesz a nie ona. A moze imiona dla waszych dzieci tez ona ustali co ?? Nie daj sie. Rob to co uwazasz za sluszne i to co cie uszczesliwia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki ki
suknia super, bardzo ladna.Moja kolezanka tez miala suknie bez ramiaczek i bolerka, mialagole plecy i ramiona w kosciele i nikt nic nie mowil. tesciowa zazdrosna a synus???powinas sie zastanowic, zamiast stanac po twojej stronie i pogadac z matka to on ci zmien suknie dla sw.spokoju mamusi, zeby jej oczka z zadrosci niezbielay, zeby ona byla gwizda wieczoru. ijjj nie bardz o to widze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja wam powiem prawde
oczywiscie szacunek sie nalezy kazdemu ale tesciowa przesadza. tesciowa nie ma prawa decydowac. Co najwyzej moze ci udzielac rad lub prosic cie o cos. A ty decydujesz czy sie zgodzic czy nie. Pozytywny egoizm i asertywnosc. Pamietaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lipnieee
jaskdhasj hehe tak i to mnie szczerze mówiąc podbudowało, bo sytuacja mnie kompletnie rozbiła. I przecież mogła to swoje zdanie wyrazić swoimi słowami ale kulturalnymi, bez ataku z grubej rury. :/ Ja wam powiem prawde wiesz, ona zachowuje się tak, jakbym odbierała jej największe szczęście, czyli jej syna i myślę, że dlatego chce mnie obrazić i zrobić mi na złość. Tak jakby nie mogła odpuścić chociaż na ten jeden dzień...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niki ki
a co na to twoi rodzice?? gdzie bedziecie mieszkac po slubie??oby daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga Lipniee
Suknia jest piękna i SKROMNA moim zdaniem, nie mam pojęcia gdzie teściowa widzi problem... A co do narzeczonego - zapytaj czy wyobraża sobie ślub bez CIEBIE! Bo jeżeli woli mamusię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lulaaaaaaaaa
Powiedz jej że nie masz zamiaru zmieniac sukienki a jeśli jej nie bedzie to trudno od tego świat sie nie zawali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja wam powiem prawde
jak ona teraz tak sie zachowuje to jak bedziecie miec dzieci to sie zacznie na calego. Babcia bedzie chciala wam je wychowac po swojemu. Bedzie sie pchac w wasze zycie buciorami. Od takiej tesciowej to bym sie trzymal z daleka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×