Ja i mój były..

Cześć byłam z związku 4 lata. Bardzo ale to bardzo kochałam i mysle ze nadal kocham Pawła. Gdy go poznałam caly mój świat się zmienił liczyliśmy się tylko my , było naprawde cudownie jak w filmie... ehh do czasu.. nie raz przyłapałam go jak wypisywać sprośne smsy lub poprostu flirtował potajemnie z innymi dziewczynami pozniej tez wyszly jego zdrady .. zdradził mnie 3 razy. Rozstałiśmy się kiedyś może na miesiać bo juz mialam dosyc. zle sie czulam myslalam ze to ze mna jest cos nie tak ze mnie zdradza poznie w padłam w kompleksy bo te wszytskie dziewczyny z ktorymi odwalał byly łądniejsze zgrabniejsze i wogóle.. no ale po tym miesiacu znow do niego wrocilam. Powiedzcie mi czemu tak jest że ja go tak strasznie nie nawidze za wszytskie krzywdy ktore mi zrobil ale i tak zawsze do niego wracam ?? teraz tydzien temu zostawilam go ,nie mamy z soba kontaktu jedynie widzialam na necie ze swiruje z jakas 17 latka.. ale mniejsza z tym .po rozstaniu bylo ok ale znow mi go brak,wariuje bo nie ma go w moim lozku. nie moge sie do niego przytulic porozmawiac... ja jestem poje*** koles tak mni e skrzywdzil a ja tak cholernie za nim tesknie CZEMUUUU tak jest? co mam robic?

czemu ja tak robie ??? co jest ze mna nie tak ? ?on ma mnie gdzies jak by nic sie nie stalo ze sie rozeszlismy a ja czuje sie fatalnie a to ja go zostawilam... chyba jestem nie normalna

czy ktoś ze mną pogada ?

uzależniłaś się od adrenaliny, to jak uzależnienie od fajek, alkoholu czy prochów minie za jakiś czas ale pocierpieć trzeba chyba, że chcesz tak cierpieć całe życie z tym debilem, który ewidentnie ma cię w doopie :)

to co mam w takim razie zrobić ?

ciężko jest się od kogoś odzwyczaic jak sie spedzalo z ta osoba kazda chwile...

wiesz ze dla kogos moze to byc smieszne ze sie przejmoje czyms takim ale na prawde bardzo go kochalam zreszta 4 lata to nie jest takie nic. Powie mi ktos co mam robic?

:p

dla niego te cztery lata to było właśnie nic skoro ciągle szukał wrażeń, a poza tym nie spędzałaś z nim każdej chwili, bo on wiele swoich chwil spędzał na bzykaniu innych lasek - nie wmawiaj sobie, że był twoim światem

wziąść się w garść i zapomnieć ?

czemu to tak jest ze oddajesz komuś całe serce a ktoś ma to gdzies.. nie rozumeiem.. Paweł twierdzi ze to moja wina bo ciagle mu wypoimnalam co zrobil i wyzywalam go od zdrajcow i ze to ja pchałam go do tego by pisal z innymi itd

jaki pierdolony cwaniaczek, jeszcze ci wmawia? Buty na nogi i biegiem jak najdalej od tej męskiej koorwy

ku**wa a co jest najlepsze nie moge uwierzyc ze jestem taka głupia ze tesknie za nim za takim chamem ... znow sie czuje jak bym miala 16 lat . Jak mam zapomniec? jak sie odzwyczaic ? jak mam to przetwac? zeby znow do niego nie wrocic.. bo rozum mowi mi ze zmarnuje sb z nim zycie ale serce , serce jest po prostu głupie. Czy tez ktos miał z was taka sytuacje?

co druga z nas miała

a teraz opowiem ci najlepsza sytuacje... Paweł przyjaznil sie kiedys z kumplem ten kumpel mial dziewczyne kupe lat.. i co sie okazało ( nie byl wtedy ze mna ) odej** z ta dziewczyna kolegi . rozwalil im zwiazek oczywiscie tlumaczyl sie ze ona tez tego chciala i ze on juz z tym kolega miej sie kumplowal i ze go juz nie lubil itd. i ten jego kolega ma znajomgo ktory chcial Pawłowi nawalic za to co zrobil ale nie zrobil tego bo tamten prosil by sie nie wtracal i go olal. i do czego zmierzam spotkalam sie pare razy z tym kolesiem co chcial pobic Pawła no i pawel sie dowiedzial i teraz mnie wyzywa ze ja jestem podła bo po 1 go zostawilam jakgdyby nic i teraz sie spotykam z jego wrogiem

wy w ogóle jesteście w wiekszości ostro poyebane, ostro:o

a ten koles jest tylko moim kolega no ale ja nie moge miec nawet kolegi. a i napisal mi smsa ze mam mu oddac wszystkie pieniadze bo jak bylismy razem nigdy nie dzielilismy kasy to twoje a to twoje tylko wspolnie i zrobil mi zakupy do domu ostatnio za 90 zl i na buty mi wylozyl a i bylismy na kebabie w ten dzien i za wszytsko musze mu oddac i c*uj go to obchodzi tak mi napisal

nie pisze tu po to zebys mnie wyzywal , ale chce zeby mi ktos doradzil co mam zrobic jak ja mam sie ocząsnąć

sama sobie właśnie odpowiedziałaś co to za człowiek. Całe życie przed tobą, a ty sobie szmatą głowę zawracasz.

wiem ze dla was to od razu jestem zryta bo jak moglam z nim byc skoro taki byl do mnie.. ale nie wiem po prostu zawsze mnie przebłagal i zostawalam znim bo bez niego czulam sie zle . latwo jest powiedziec a glupia jestes nie wiedzac jak sie ktos czuje z tym wszystkim

najwyzszy czas sie ogarnać. bd ciezko ale nie moge tak dalej zyc. a powiedz mu co mam mu odpisac na te smsy ?

jestem ciekawa czy inne dziewczyny tez tak bd traktowac...

żeby wypierdalał, bo już się nim znudziłaś

nie bądź ciekawa i nie interesuj się nim więcej, znajdź porządnego faceta

a te pieniadze mu oddać ?

narazie musze dosc do siebie potem pomysle o innym. a jak bd myslec o Pawle to pojde pobiegac albo cos i moze przestane myslec.. i po malu zapomne, bo wiem ze szybko nie minie. i kolejny krok z wszystkich portali go usune bo jak bd widziala jak z malolatkami [pisze bd sie wkurzac

jeszcze czego! oddaj mu te buty, niech zaniesie swojej dziwce, a jak powie, że używane, to powiedz, że on też był przez ciebie używany, a jednak go wzięła

to napisze mu żadnych pieniedzy juz ci nie oddam i zb co odpisze? i pomozesz mi mu odpowiedziec na kolejnego bo napewno bedzie odzew

?

dobra, dawaj, będę ty zaglądać