Kobiety skaczą z prącia na prącie. Czemu mamy w nich widzieć księżniczki?

Tylko ja dziewicy nie szukam, naprawdę to nie ma znaczenia

calkiem normalnie- niezaleznie od jej doswiadczen seksualnych,powinien widziec w niej czlowieka. CO do seksu "przygodnego"Otoz, drogie prawiki- normalni ludzie, majacy zycie seksualne, od czasu do czasu poznaja kogos kto pociaga ich seksualnie i maja z ta osoba seks. Czasem cos z tego wyjdzie, czasem nie. TO nie jest tak ze ruchamy sie spontanicznie po krzakach.

Nie szukasz dziewicy, ale zanim stwierdzisz czy nie-dziewica nadaje sie na Twoją partnerkę zrobisz jej przesłuchanie na temat ilości i formy stosunków jakie odbyła nie znając Cię ;D to czy dziewczyna jest "puszczalska" od razu widać i szybko mozna to poznac, nikt Ci z taką spotykać się nie kaze, problem tylko w tym, ze dla kazdego rozwiązłosc seksualna to co innego.

To nie wiem, jak sprawdzisz ilu miała i gdzie kończyli?:D A może zabawiała się ostro z trzema i Tobie ściemnia że z jednym jedynym?:P Skoro myślisz o tym tak obsesyjnie nigdy nie zaufasz jej.

szafa_gra, ale żeby uprawiać anal przygodnie albo w czasie pierwszej rozbieranej randki?

Seks analny jest szczególnie intymny, moim zdaniem to nie jest seks, który można uprawiać bez związku albo podczas pierwszej rozbieranej randki

Człowieka można widzieć nawet w prostytutce i kobiecie, która zdradza. Ja mogę kobietę po przygodach szanować jako przyjaciółkę, koleżankę i nic więcej

Rycerz...ty jeszcze niewiele wiesz o seksie. Z toba o seksie dyskutowac to jak z slepym o kolorach.

Ja po prostu uważam, że seks analny jest bardziej intymny niż normalny seks. Kobieta, która miała wielu partnerów analnych wydaje się po prostu z automatu wulgarna i wyuzdana

A co do kobiet - wy akurat lecicie na jakichś macho przystojniaków, którzy mieli wiele partnerek

Rycerz - przygodny seks to dobra okazja na wypróbowanie rzeczy, które nie zawsze odważylibyśmy się zrobić ze stałym partnerem. Poza tym jak sprawdzisz co Twoja kandydatka na dziewczynę robiła na pierwszych randkach? Każesz zdać jej szczegółowe sprawozdanie, a potem odszukasz byłych partnerów żeby potwierdzili jej słowa?

Ja po prostu pasuję do dziewczyny o cnotliwym podejście do seksu, jak jakiejś zdarzyła się przygoda to po prostu w kościach czuć, że jest osobą zupełnie inną niż i byśmy się nie dogadali

periculum, akurat seks analny to tylko ze stałym partnerem powinno się uprawiać. Jak ja mam odnaleźć w dziewczynie delikatność i urok, jak wiem że miała przygody?

niestety Rycerzu- pierwsze wrazenie jest wizualne. Dopiero jak facet ci sie podoba, to zaczynasz mu sie blizej przygladac, badac jaki jest, zaczyna sie bajera. Niewazne ile bajek Disneya sie naogladales- wyglad jest wazny. Inna sprawa, ze gusta sa bardzo rozne- dlatego prawie kazdy ma szanse. Aco do macho- moglbys mi to zdefiniowac?

Nie będę tego sprawdzał, ale jak sobie tylko pomyślę, że takie rzeczy kobiety mają za sobą to słabo mi się robi. A czytam fora erotyczne, zadaję również kobietom przez internet niewybredne pytania

A ja miałam i będę miała jednego, w październiku bierzemy ślub i życie erotyczne mamy bogate, nie potrzebuję innych facetów, by eksperymentować i być spełniona. Ale fakt, niewiele jest kobiet które mają podejście jak ja, nawet widzę to wśród koleżanek.

Nie rozumiem dlaczego tak uparcie drążysz ten temat. Spotkałeś taka, która przyznała się, że uprawiała anal na pierwszej randce?

Macho to dla mnie jakiś przystojny twardziel. Typ podrywacza z samochodem, w skórzanej kurtce itp. Dlaczego miałbym być z kobietą, która poszła przygodnie do łóżka z jakimś bucem, co nie mógł skończyć podstawówki tylko dlatego, że fajnie wyglądał i miał złoty łańcuch?

Tak, spotkałem taką

ale twoje dylematy to jest czysta teoria. Takie dziewczyny nie są tobą zainteresowane, więc nigdy z nimi nie będziesz. Możesz już skończyć temat, wyłączyć kompa i udać się na praktyczne poszukiwania tej cnotliwej i romantycznej. I świat będzie lepszy

w tym roku skoncze 28 lat i o analu nawet nie snilam, a seks uprawialam tylko 2 razy w zyciu :O nie wrzucaj wszsytkich do jednego worka. jak ci sie podobają jakies wytapetowane dziunie ze sztucznymi cycami i tipsami to juz twoja sprawa, naturalna skromna dziewczyna na pewno nie robi takich rzeczy.... choc pozory mylą czasem.

dla mnie anal to NIE jest seks, seks to jest kutas w cipce... a anal? to ejst ZWYRODNIENIE, dewiacja, zboczenie, nawet u zwierząt nie ma czegos takiego zeby samiec wkladal samicy penisa w srakę!!! wiec ludzie są gorsi od zwierząt po prostu.

Niestety były już mną zainteresowane takie "grzesznice". Z czasem zacząłem wyglądać co tu dużo mówić - nieźle

hm..kolesie typu skora, fura i komora to pompujace buraki. Nigdy sie takimi nie interesowalam, nie znam zadnej kobiety, ktora by na takie cos leciala. Moi faceci byli rozni...interesujace osoby, nie wnikalam gdzie i z kim mieli doswiadczenia seksualne.

Rycerz moralności... są różni ludzie i różne podejścia...jeżeli jesteś tak bardzo cnotliwy to szukaj dziewicy najlepiej...

szafa_gra, większość studentek pedagogiki itp. na takich leci. Sorry, ja nie jestem studentem architektury ani żadnym intelektualistą. Skończyłem socjologię i na studiach sporo przebalowałem. Będzie mi ciężko o jakąś dziewczynę, której nie odrzuca prymitywny facet. Bo tych przeciętnie inteligentnych nie odrzuca, takie studentki się z takimi prowadzają i to jest mój ból. Intelektualistki raczej nie poznam

Rycerz ile ty masz lat?

25

cóż, jak się dobrze wygląda to trzeba się liczyć także z zainteresowaniem ludzi, którzy nas nie interesują. Taki ból pięknych ludzi. Nie ma tak, że interesują się nami tylko ci co interesują nas. Więc skoro wiesz, jaką dziewczynę chcesz to idź tam gdzie taki typ przebywa np oaza czy inne duszpasterstwo akademickie, a miejsc zaludnionych grzesznicami unikaj, to i grzesznice poświęcą innym grzesznikom swój czas, a ty się zajmiesz miłymi cnotliwymi dziewczynami i wszyscy będą zadowoleni. Widzisz jakie to proste. Świat będzie lepszym miejscem :P.

Rycerz... dlaczego jesteś aż tak zgorzkniały? ile miałeś w życiu dziewczyn?