Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Nie ma dla was świętości

Kobiety skaczą z prącia na prącie. Czemu mamy w nich widzieć księżniczki?

Polecane posty

Rycerz, studentki prawa mają opinię najbardziej rozwiązłych :D choć ja jako studentka prawa tego nie potwierdzam! A wracając do tematu... kobiety po prostu założyły spodnie również mentalnie i nie chcą być "gorsze" od facetów, którzy zasadniczo dzielą się na dwa typy: prawiczków i ruchaczy, czyli skrajności. Spotkać kolesia z normalnym podejściem do seksu (czyli: nie temat tabu ale norma w związku, podkreślam-w związku) jest trudno. I taka dziewczyna nagle zdaje sobie sprawę z tego, że nie ma dla kogo być cnotliwa. wyżej pojawił się wpis gościa, który sam nie jest prawiczkiem, "korzysta z ładnych ciał ale nic więcej" a na żone, oczywiście, tylko nienaruszona dziewica. Dla kogo, pytam się? Hipokryci, dzielicie kobiety na dwie kateogrie (kompleks Madonny/Marii Magdaleny jak już ktoś wcześniej wspomniał) ale nie rozumiecie, ze dla kogos wasze Marie Magdaleny mogą być potencjalnymi Madonnami, if you know what I mean. Zresztą, z kimś te dziewczyny uprawiają przygodny seks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rycerz moralności
No ale raczej studentki prawa nie sypiają z bucami bez zębów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rycerz moralności
Dobrze, że ja nie jestem hipokrytą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja sama miałam kiedys idealistyczne podejście do seksu, ale faceci których spotykam albo się "szanują" (czyt. żadna nie chce wskoczyć z nimi do łóżka) albo mają na koncie kilka-kilkanaście partnerek pozazwiązkowych oczywiscie i traktują seks jak zjedzenie śniadania. I nie, nie puszczam się. Ale nie potępiam dziewczyn, które uprawiają przygodny seks, o ile są same i nikim tego nie krzywdzą, ich sumienie, ich sprawa, jesli sie z tym dobrze czują to nikt nie ma prawa im tego zabronic, rozliczac i stosowac miar podwojnej moralnosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteś przekonany, że kobiety są do szpiku złe, że zdradzają każdego i z każdym. Z takim podejściem nie zbudujesz niczego trwałego. Grupujesz kobiety ze względu na to co studiują? :D Przecież one wszystkie nie są na danym kierunku z tego samego powodu. Jedne studiują prawo bo to ich hobby, drugie bo chcą w przyszłości mieć dobrze płatna pracę, trzecie dlatego, że w rodzinie są sami prawnicy. Tak samo każda z nich ma inne podejście do życia. Nie możesz zakładać, że dajmy na to studentki pedagogiki są gorsze od studentek socjologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rycerz moralności
Większość studentek wydziałów gier i zabaw (a tylko na taką mogę sobie pozwolić, odpadają studentki trudniejszych kierunków) nie gardzi różnymi dresikami i należowanymi lowelasami. Ambitniejsza dziewczyna mnie nie zechce, więc jestem skazany na takie, które mogły spółkować z niezbyt inteligentnymi facetami. Wbrew stereotypom dla przeciętnej studentki dresiarz nie równa się obciach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wkurzonaaaa
Znałam jedną studentkę prawa, potwierdzała stereotyp. Miała jednego sponsora za drugim, mieszkała z nimi, w jej mieszkaniu panował nieustanny burdel, którego chcąc nie chcąc musiałam wysłuchiwać o różnych porach doby. Niestety była moja sąsiadką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rycerzyk gada jak potłuczony. i obstawiam, że to takie marne prowo. co komu do tego kto ile miał partnerów. po oczach nie widać, a ja np nie spowiadam sie z takich rzeczy. poza tym jeśli są to Twoje prawdziwe poglądy a nie prowokacja, to strzelam ,że jestem chłopaczkiem z jakiegoś średniego wygwizdowa z aspiracjami do ożenku z kimkolwiek. bo nie widzę po Tobie żadnego doswiadczenia z dziewczynami;) miłość w metryke i przebieg nie zagląda;) poza tym pamiętaj, że to wszystko jest względne. dla jednych 2 partnerów to dużo a dla innych 15 to standard.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietttty
bez przesady z tym skakaniem, ty psychiczny zapedalony fanatyku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rycerz moralności
Nie szukam pierwszej lepszej. Zależy mi na moralnej i atrakcyjnej dziewczynie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moralna i atrakcyjna
ciebie też nikt nie szuka ani nie chce i tak zostanie do końca twojego beznadziejnego pełnego pretensji i frustracji życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawdaa
ostentacyjna walka o moralność, afiszowanie sie z nią jest często przykrywką dla własnych nieakceptowanych skłonności, np. homoseksualnych albo pedofilnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietttty
a co to za bezczelna generalizacja? znasz wszystkie kobiety? nie znasz ani jednej, słuchasz tylko plotek. więc morda w kubeł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rycerz moralności
Tak naprawdę wcale nie szukam kobiety. Wystarczają mi koledzy oraz ich odbyty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rycerz moralności
a napisałem ten wątek bo zazdroszczę kobietom, chciałbym mieć pochwę i nadziewać się na prącia innych facetów 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rycerz moralności
szafa_gra, ale dlaczego chłopak taki jak ja, może nie będący absolwentem politechniki czy prawnikiem, ale wrażliwy i uczuciowy miałby się interesować dziewczyną, która sypiała z jakimiś jaskiniowcami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja jestem studentka paramedycyny, mam 19 lat, jestem dziewica i nie mam zadnych zboczen, od 3 lat mam tego samego chlopaka :) Czemu, jak ktos wylicza jakies "intelektualne" zawody, to zawsze tylko prawo, socjologia itp??? Ze niby na humanistycznych wiecej "normalnych" ludzi? Wiekszy prestiz??? Nie kumam...:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rycerz moralności
Studia medyczne to jeszcze wyższa szkoła jazdy, to nie moje progi, skoro ja przez okres studencki zajmowałem się głównie piciem piwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przepraszam do mnie pijesz? nigdy nie sypialam z jakimis prymitywami, nie znam tez zadnej konkretnej osoby , ktora by takie rzeczy robila. nikt ci nie kaze kims tam sie interesowac. Inna sprawa, oprocz swego pravikostwa nie masz nic do zaoferowania, wiec z czym do ludzi rycerz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość właśnie o to chodzi
że NIC oprócz prawikostwa. To oznacza kompleksy na punkcie tego WIELKIEGO NIC. Kompleksy trzeba jakoś nadrobić, stąd ciagłe obrażanie kobiet. Facet wie, że żadna się nim nie zainteresuje, więc na wszelki wypadek deprecjonuje wszystkie. To juz trwa latami, a on powtarza w kółko to samo. To jest zresztą chyba jakaś forma upośledzenia. Gdyby byl normalny to by juz sobie dawno poszukał odpowiadającej mu dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaccy dzenntellmannn
bubblegumbitch gdzie studiujesz to prawo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rycerz moralności
A może nie znalazłem odpowiedniej bo nie byłem kiedyś zbyt atrakcyjny? Może kiedyś to mogłem jedynie liczyć na jakąś szarą mysz co nie goli się pod pachami? Z tego co pamiętam, to jak chodziłem do liceum to dziewczyny leciały głównie na dresiarzy. A do zaoferowania na pewno coś mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rycerz moralności
Nie piłem do Ciebie Szafo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liceum nie moze byc miarka w zyciu...w moim liceum dresiarze to byl obciach, ale co z tego. Kazdy znajdzie cos dla siebie. A milosc moze sprawic, ze i najbardziej szara mysz rozkwitnie i wypieknieje...wazny jest dla ciebie wyglad i nienaruszona blona dziewicza.. powiem ci na ten twoj ideal wcale sobie nie zasluzyles..pusty jestes

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaccy dzenntellmannn
nie chodzi o zadna blone dziewicza tylko o stan umyslu, to jest sedno dziewictwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rycerz moralności
Ale ja nie szukam dziewicy, może być doświadczona. A jakieś panny co nie golą się pod pachami to naprawdę nie moja liga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaaby istnieć
Wszyscy jesteście pojebani. I taki będzie mój dzisiejszy wkład w tę dyskusję idiotyczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×