Jak zdobyć serce Pana Koziorożca?

Jakieś pomysły?

Nic, naprawdę nic?

Jesli nie jest Gejem , jest Twoj na 100 %.

Dzięki :) Myślałam, że będzie to trudniejsze...;)

Powodzenia !!, aha i wiecej wiary w siebie :D Jakas niepewnosc swoich mozliwosci? Nigdy nie trac wiary w siebie ;D ;D swoja kobiecosc :D

? koziorożce męskie są do bani.

Dzięki serdecczne. Rozumiem, że Tobie się udało :) Oczywiście spróbuję, a co mi tam. :P Tylko nie do końca wiem, jak. Czy postawić na szczerość i naturalność, czy raczej na przymilanie się? Trudno go rozgryźć, jest zupełnie inny w towarzystwie niż w sytuacjach sam na sam.

Możliwe, że są do bani, akurat z mężczyznami spod tego znaku do czynienia nie miałam. Z kobietami owszem.

chcesz. Mam 2 koziorożców w rodzinie i na pewno nie chciałabym z kimś takim się wiązać :( Jak masz świętą cierpliwość i lubisz mu przytakiwać nawet jak nie ma racji to powodzenia

no to pewnie masz pozytywny sąd o paniach- koziorożcach. Ja też - maja mama nim była. Niestety, brat tez koziorożec, nie polecam. Oczywiście, jeśli sie wierzy w podobieństwo osób spod jakiegos znaku. A ty wierzysz :) Ja zresztą też .

Współczuję przykrych doświadczeń. Póki co nie mam jakichś dalekosiężnych planów, łączy nas relacja na stopie koleżeńskiej i chciałabym wyjść poza nią. Tylko jak to zrobić? Widze, że małymi krokami posuwamy się do przodu, ale nie należę do osób cierpliwych i chcę go już!:P Czy powinnnam sama wyjść z inicjatywą, czy raczej go umiejętnie zachęcać do działania?

koziorożce raczej do nieśmiałków nie należą, więc nie wyskakuj przed orkiestrę. Jak będzie chciał to cię zdobędzie :)

na miejscu autorki topiku zastanawiałabym się jak zdobyć mózg, bo widać jej niezbyt sprawny skoro wierzy w takie bzdury

Cenna wskazówka, dzięki.

inaczej cię nie będą lubić, to egoiści bez skrupółów, trudni we współżyciu, nie nadają się do związku, tylko do wyra.

tepaczko :O

Moniko, ale nas zawstydziłaś :D Ale nie z panią wagą takie numery. Pani waga zauroczona zadała konkretne pytanie i prosi o konkretną odpowiedź. Moim zdaniem pochlebstwa ale w białych rękawiczkach, przyznawanie racji, przytakiwanie że wszyscy inni są winni, pedantyczne podejście do przedmiotów ( panny są w tym lepsze, ale wagi też niezłe są :) ), organizowanie czasu wolnego ( knajpki raczej nie - będziesz musiała płacić, no może nie za pierwszym razem ) , zwolnienie z wszelkiej odpowiedzialności, zrozumienie problemów misia. Tak go zdobędziesz.

zych znakow , poza wodnikiem i skorpionem , z dala od nich

nie zadaje. to materialista i hedonista.

meza. :(

Dzieki za Wasze sugestie. Wszystko byloby proste, gdyby mnie nie oniesmielal. Mam opory, zeby go czasem przypadkiem;) dotknac, zazartowac dwuznacznie, skomplementowac jego niesamowita urode. Widze, ze mu sie fizycznie podobam, przynajmniej reakcja jego ciala na moj widok na to wskazuje:P, poza tym chyba lubi ze mna rozmawiac, bo zawsze szuka mojego towarzystwa, ale nie robi nic, co by sugerowalo, ze chcialby czegos wiecej (ja zreszta tez, chociaz mysle o zaproszeniu go na kawe albo poproszeniu go o maila). Skoro Koziolki nie sa niesmiale, to chyba powinnam sobie darowac, w koncu gdyby chcial, znalazlby sposob. Juz prawie miesiac sie znamy, a tu jeszcze etap kolezenski. Inni szybciej dzialaja. Dlaczego on nie chce... :(

autorko czy nie jest on sknera ?

Nie mialam okazji sprawdzic. Potrafi liczyc pieniadze, ale watpie, zeby byl sknera. Poki co, nie znajduje w nim zadnych negatywow, ale to pewnie przez stan zauroczenia i fakt, ze slabo sie znamy.

Jesli chodzi o kobiety-Kozice, to nie do konca jestem ich fanka. Te, ktore dane mi bylo poznac, z pewnoscia maja bardzo dobre zdanie o sobie, ale i mase kompleksow, ktore maskuja wyniosloscia. Sa nieufne wobec nowopoznanych ludzi. Brakuje im dystansu do siebie, lubia narzucac innym swoja wole. Kreuja sie na inteligentki i zrzucaja cala wine za wlasne niepowodzenia na niesprawiedliwy los. Potrafia sie ustawic w zyciu, sa nieszczesliwe w malzenstwach, ale wierne. Potrafia dbac o urode i dlugo zachowuja mlodosc.

Przyszlo mi do glowy, ze byc moze obawia sie porazki, bo nie jemu jednemu z naszego towarzystwa sie podobam. Ale jesli jest choc troche inteligentny, zauwazyl na pewno, ze tylko z nim inicjuje rozmowe. Z innymi, owszem, rowniez rozmawiam, ale bardziej z grzecznosci niz z przyjemnoscia. Jak go, cholerka, zachecic... Moze dokladnie wie, co robi, a ja z kazdym dniem coraz bardziej sie na niego nakrecam. A potem wystarczy, ze powie "chodz", a ja pojde z nim dokadkolwiek zechce.

i to czlowiek z sercem na dloni (przyjamniej dla mnie:P) uczciwy, ale tez ma pare specyficznych dziwnych odchylow ale coz, no body perfect

racja :P koziorożec i skorpion to pojeby :O

Wiec co powinnam zrobic (lub czego nie robic)?

I co to za specyficzne odchyly? Jesli mozesz zdradzic.

oj tam nie bede go obsamrowywac. w kazdym razie na tle innych facetow jest naprawde wyjatkowy