Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość upssiala

facet z sympatii sie loguje

Polecane posty

"albo po prostu trzymam jego telefon w torebce kiedy nie ma go schowac." Spotkaliście się pięć razy, a on prosi, żebyś trzymała jego telefon w torebce, bo nie ma gdzie go schować? Teraz coś kręcisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssiala
Ale my nie jestesmy w zwiazku :) Raczej tkwimy na etapie kolezenstwa czy tez poznawania sie. Ja jestem mega nieufna, i ostrozna. A te jego pytania nasuwaja mi skojarzenie, ze on chyba tez. Poza tym widac, ze on szuka bardziej rozumem niz sercem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssiala
Lomu, nic nie krece, jaki bym miala w tym cel? dwukrotnie mnie o to prosil, abym schowala jego telefon, poniewaz nie ma go gdzie schowac (choc 3 poprzednie razy trzymal go w kieszeni spodni). Tez mnie to zdumialo. Bo moglam wyjsc do toalety np. i przejrzec ten telefon. Ale nie zrobilam tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssiala
Nie wiem czy on chce wzbudzic zaufanie na sile- skoro daje mi telefon nie ma nic do ukrycia przeciez... Najciemniej pod latarnia. A moze mnie chcial sprawdzic dwukrotnie. No, ale tez ze 3 razy odbiralam jego smsy (na jego prosbe). Jak mowie nie jesem w goracie wodzie kapana. Jednakowoz czuje, ze cos tu idzie nie tak. Dlugi pas startowy... Ja juz chetnie bym go pocalowala chociaz w policzek na dzien dobry czy do widzenia, a on nic. Mam zrobic to pierwsza? Nie wiem sama.. Taki przypadek nigdy w zyciu mi sie nie trail ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A niby czemu nie możesz pocałować go pierwsza? Może rzeczywiście jest nieśmiały, albo, tak jak Ty ma złe doświadczenia i działa powoli. Jak będziecie się oboje tak skradać, to wreszcie się zniechęcicie do siebie - ile można czekać.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssiala
Z tego, co mowil byl w zwiazkach (ja takze). No nie sprawia wrazenia pewnego siebie, przynajmniej ja go tak oceniam. Nie mowi jakos wiele. Jest bardziej obserwatorem mam wrazenie. Nie ma wielkiego poczucia humoru. A ja jestem zabawna, z natury. Mam sklonnosc do formulowania mysli w zabawany sposob; smieje sie zyczliwie z tego, co mowie. Nie wiem... Nigdy nie przejmowalam steru.. zebym pierwsza calowala faceta, szczerze mowiac... Boje sie wyjsc na idiotke... jesli robie faktycznie tylko za furtke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piję herbatę i czytam:)
Oboje jesteście jacyś dziwaczni! On bo bo bo A ty niby piszesz ,że masz takie duze powodzenie u facetów .A tu zachowujesz sie jak desperatka. Sprawdzasz go wpadasz w panikę dlaczego on zachowuje sie tak -A PRZECIEŻ BYŁO JUŻ 5 SPOTKAń! Kobieto wyluzuj.My nie damy ci gotowej recepty co robic dalej. Nie zanamy typa nie znamy jego zamiarów! Ty jesteś kobietą dorosłą ty masz z nim kontakt ty wiesz co on do Ciebie mówi czego nie mówi.I Ty powinnaś wiedzieć! Mi wydaje się ,że nie masz kontroli nad facetem i to cię boli. Czujesz się źle bo ten jeden trzyma dystans a wszyscy inni latali za Tobą! Wiecj nie ma sensu pisać w tym temacie!!! PS. jak facet za nogę łapie po 3 spotkaniach to zboczeniec .Jak po 5 jeszcze nie pocałuje to dziwak...ehhh kobiety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upssiala
Coz poradze, ze wiele facetow kreci sie kolo mnie, ale niekoniecznie takich z ktorymi ja cos bym chciala wiecej. fakt, tez mysle, ze oboje jestesmy dziwni- przyznaje Ci racje. I nie ukrywam, ze jego inna taktyka(?) wprawia mnie w konsternacje... bo nie wiem czy to szczere i wynika ot tak z samo z siebie, czy to jakies kretactwo i oszustwo... Nie wiem po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×