Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zdołowana masakra

seks uklad?

Polecane posty

Gość zdołowana masakra
dobre nocy Milych snow :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika1212
Lepiej teraz niż później nie odkładaj tej rozmowy i nie tłumacz sobie oj jakoś będzie samo sie ułoży , takie sprawy same się nie układają bo można zostać przyjaciółmi albo wrogami ;) niepewność zabija nas od środka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mika1212
Miłej nocki ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet mnie smutno...
Hej dziewczyny... no jak tam? Tak, jeśli się da, to rozmawiaj. Z tym moim prawdziwym macho, to raczej się nie da. I trudno.. To on ustala warunki, ale mnie w tym niewygodnie, więc zabieram zabawki i... Heh.. co ciekawe, rozmawiam z takim, co także urodził się tego samego dnia, tylko jest młodszy nawet ode mnie. I tak samo mnie wkurza.. hehe.. Jest słodki, rozpływa się nade mną, a potem cisza... I też na początku tak nalegał na spotkania, a potem stracił cierpliwość.. i jak tutaj nie wierzyć w te horoskopy? Teraz pisze jak mu się chce... i z góry wiem, że też to bez sensu.. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet mnie smutno...
Co mnie tak ciągnie do tych macho? Skoro i tak to nie typy dla mnie. Bo jestem uparta itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana masakra
po wczorjaszym smsoaniu dzis do mnie dzwonil juz 2 razy i w sumie on dalej nie wie czego chce Gadamy o pierdolach, podkresla, ze jest szefem i mna rzadzi, niby zarty ;) powiedzialam, ze jade na wakacje wypytal sie gdzie czy nie do swojego jade przypadkiem itd Nie wiem czego chce ode mnie .... o seksie nawet nie wspomniał Co za debil :) mam dosc, jeszcze ten upał ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet mnie smutno...
Te chłopy.. Mój zachowuje się jakby nie chciał.. ale jak próbowałam wymusić na nim, aby powiedział spadaj, to też za diabła nie powie... ja prowokuje nawet do tego, to odczeka 2 dni, aż mi przejdzie i zaczyna jakby nigdy nic. W dodatku już nawet pisał, że więcej nie będzie nalegał na to abym do niego przyjechała, a po 2 dniach od nowa... Beznadzieja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet mnie smutno...
Nie wiem, czy po tej wojence z mojej strony napisze, bo w końcu każda może być ostatnią. W końcu napisał, że jak mam tak pisać to lepiej wcale. Więc napisałam, że nie będę pisać zatem. I cisza... Ale jak się odezwie.. jeśli... to napiszę, że ma wyrzucić mój nr telefonu.. Chyba dosyć tego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana masakra
o to wiesz o czym mowie ja juz wczoraj bylam zdecydowana koniec to koniec Powodzenia to fochy z jego strony A dzis dzowni i gada sobie jakby nigdy nic Zeby chociaz byl ten seks ;) to ok, cos bym miala z tego A tak? ja zas mu juz nie powiem, ze chce sie z nim spotkac na seks Bo 2-3 razy wprost powiedzialam, sluchaj chce dzisiaj sie z Toba spotkac i bzykac ;) - i za kazdym razem nie wyszlo, po prostu mi nie odpowiedzial nic .... jak mu napisalam wczoraj, ze wcale nie chce seksu ze mna to napisal, ok juz nie dotkne Cie wiecej Twoj wybor widocznie mnie nie chcesz przeciez szalu mozna dostac - ja mu zarzucam, ze mnie nie chce, a on odkreca wszystko i stwierdza, ze to ja jego nie chce Kiedy to ja wprost sie pytalam kiedy sie spotkamy w wiadomym celu kurwa mac! zla jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet mnie smutno...
Wiesz w gruncie rzeczy, to ja też ten seks to mam taki... fakt, że mnie akurat na tym nie bardzo aż tak zależy... kręci mnie, jak on taki nakręcony. Aczkolwiek nie wiem, o co chodzi z tym jego seksem, czy to ze mną coś nie tak, że nie może dłużej.. czy jak.. Pierwsze 2 razy, to nawet nie mógł do tego podejść.. po prostu mu nie stanął, niby ze stresu.. bo tak mu zależało na tym aby wyszło pięknie. A teraz to nie wygląda na kogoś komu zależy, a i tak chwila i po wszystkim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet mnie smutno...
przeciez szalu mozna dostac - ja mu zarzucam, ze mnie nie chce, a on odkreca wszystko i stwierdza, ze to ja jego nie chce Kiedy to ja wprost sie pytalam kiedy sie spotkamy w wiadomym celu k**wa mac! zla jestem" Tutaj też podobnie... też piszę, że jak nie chce to przecież nie. To zmienia temat, albo coś... i za przeproszeniem g... wiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana masakra
no to ma identycznie :) tyle ze u mnie seks byl tylko jeden raz, plus pieszczoty Ale ostatnio jak byl u mnie to go prowokowalam lekko ,zeby cos zrobil Nic ! pocalowal mnie tylko delikatnie w usta i tyle I to jest ten seks? :D nie moge, nie mam normalnego zwiazku i nie moge miec nawet faceta na seks Jestem chyba jakas niewydarzona ... skoro mi tak nie wychodzi nic z facetami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet mnie smutno...
Wygląda na to, że to tylko seks od czasu do czasu - bez emocji już, ale jak mówię, że właściwie z jego perspektywy, to nawet gdybym się z innymi spotykała, to jakie to ma znaczenie. To strasznie się wk.... i niby samo takie myślenie to już koniec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet mnie smutno...
Ostatnio jak byłam i już wychodziłam, to jeszcze zapytał gdzie idę, czy do pubu, czy może gdzie indziej... W jakim celu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana masakra
to ja nie mam tego seksu nawet pd czasu do czasu Napisalam mu wczoraj, ze ja nie potrafie tak bez emocji - mechanicznie sie pieprzyc i ze on sam nie wie czego chce i ze ja tez sie zgubilam I dzis po jego telefnach nie wiem na czym stoje nadal a moze zrobie jak on - nie bede nic mowic pisac i udawac, ze ok Odezwie sie to moze odpisze nie odezwie sie to nie bede nic robic Nie wiem juz sama

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet mnie smutno...
Ale Twój seks chociaż normalny był.. u niego to albo nie stanął, albo chwila i po wszystkim. I kilka razy usłyszałam, że nie wie co się z nim dzieje przy mnie, że niby do szału go doprowadzam, ale jakoś mam wątpliwości.. w końcu takie efekty... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana masakra
seks byl zajebsity :D w ciagu ok 2 godzin 4 albo 5 razy BYLO WYJAATKOWO BOSKO dlatego tak bardzo mi zalezy na tym :D bo tak dobrego seksu jeszcze nie mialam :):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet mnie smutno...
Chociaż teraz to do czegoś dochodziło. :P Choć nie zdążyłam prawie zauważyć.. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet mnie smutno...
Mnie tam na tym nie zależy aż tak. Bo wstęp jest tak namiętny, że wiecznie mam zdartą twarz.. :P Jest zawsze tak mokry i rozgrzany, że leje się z niego.. Ale w sumie nie wiem.. o co chodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet mnie smutno...
zdołowana masakra seks byl zaj**sity w ciagu ok 2 godzin 4 albo 5 razy BYLO WYJAATKOWO BOSKO dlatego tak bardzo mi zalezy na tym bo tak dobrego seksu jeszcze nie mialam" To nam całość też chyba z 2 godz. zajęło... :P mimo, że z tego 1 godz. i 55 min. to pewnie wstęp. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet mnie smutno...
Większość facetów to po pocałunku jest gotowa, a tutaj.. taka zagwostka.. :O :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet mnie smutno...
Baaa większość jak tylko byłam w pobliżu jest gotowa.. a on rzuca się na mnie.. ale.. i jak to rozumieć. Już prawdy nie poznam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana masakra
to moze zaproponuj wizyte u seksuologa? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet mnie smutno...
Heh.. no niby tylko przy mnie tak ma. Więc to nie kwestia fizjologii. A może mój problem? :P Z drugiej strony tyle zrobił i zaryzykował, aby mnie poznać że trudno uwierzyć, że nie działam na niego. Zresztą tak się rzuca... i w ogóle.. no nie wiem.. I to ciągłe wymawianie, że tylu na mnie leci i mogę mieć każdego.. chyba sugeruje, że jednak działam na niego.. także.. bo inaczej by tak nie wnioskował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet mnie smutno...
Jakbym mu takie coś zaproponowała, to chyba by piany na ustach dostał.. Taki macho, wysportowany.. Samiec wzorcowy. :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet mnie smutno...
Wiesz on ma kondycję 20-latka (zresztą ja tak o nim myślałam, że ma jakieś 20-a parę lat góra). Kaloryfer na brzuchu itd. Licencje na broń, sporty ekstremalne itd. Ale ma też swoją firmę, więc jest bardzo energiczny i wszechstronny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana masakra
podobni u mnie tez wysportowany, tez wlasna firma itd ale u niego problemu nie ma ;d jedyny problem to taki ze nie chce mnie bzykac ;) ale mowi, ze chce ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet mnie smutno...
Można by pomyśleć, że ten sam... Tylko z Tobą nie chce, a ze mną nie daje rady... :P hehe Efekt dość podobny. :P I jeszcze to zachowanie... takie podobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nawet mnie smutno...
Nie Ty masz jednak przewagę, bo w Tobie chyba się zakochuje... a we mnie był, ale go zraniłam... :P więc z Tobą jest nadzieja, a u mnie raczej nie, bo tak naprawdę to nie wiem co o mnie myśli.. i się nie dowiem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zdołowana masakra
ja mysle, ze u mnie nie bedzie nic dobrego Bedziemy sie tak szarpac, do czasu az ja to zakoncze Bo mysle, ze on sam z siebie nic nie zrobi .... jak go usiluje naciskac, to wszystko przekreca i zrzuca na mnie Nie wie czego chce to jest jego wada :) a moze Ty wyznaj jemu, ze sie zakochalas? zobaczysz jak zareaguje :) moze to cos wyjasni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×