seks uklad?

no nie ... nadal mnie meczy o tego kolege .... ze pewnie on mi sie podoba itd . nie moge ... napisalam mu juz wczesniej, ze nie interesuja mnie inni, bo chce jego wlasnie Ale jak widac nie pomoglo albo sie tak drazni ze mna Nie wiem ;/

opil się wczoraj Cholera mam nadzieje, ze to nie z powodu naszego spotkania :) czyzbym byla tak fatalna, ze az sie musial opic? :D zazartowalam, ze musial sie opic bo az tak mu zl bylo wczoraj ze mna? odpowiedzial, ze musial utopic smutki w alkoholu :) pytanie : on wie, ze ja mam kogos, tylko nie wie, ze to maz Ale to chyba nie ma znaczenia ? czy ma ? a tak to ja sie nie pytam nie chce nawet wiedziec jak ma na imie jego kobieta Czy mialam obowiazek mu powiedziec, ze ten facet moj to maz? czy nie? skoro uklad na seks to nie jego sprawa chyba ...

hej :) sie działo W piątek ja wypilam troche i wyslalam mu smsa, ze sie zakochalam i pasuje to zakonczyc Rano :D zalowalam tego i od razu mu wyslalam smsa, ze przepraszam wiecej tak nie powiem i zeby to wykasowal i czy jest ok? odpisal tylko: jest ok :) i cisza, nic nie mowi, nie pisze itd mam nadzieje, ze nie nabroiłam :)

on ma cie w dupie

Hej... a u mnie tak sobie.. niby skończyłam kontakt, a on i tak strzałkę mi puścił wczoraj.. Ja mu esa, że się pomylił, a on że nie.. heh.. napisał mi jeszcze że mam garaże pozamykać, bo mnie okradną.. przejechał się koło mojego domu.. :P Udawałam, że nic nie wiem, a przecież go widziałam bo jechał tak wolno, że nie sposób zauważyć.

może mnie ma w dupie kto wie :) ale w seksie jest fajny i to sie liczy :P heh jezdzi i Cie pilnuje :):) zabawne :) "mój" amant dowiedzial sie, ze jade na wakacje i pierwsze pytanie: gdzie i z kim?? nie jedziesz przypadkiem do swojego?? syndrom psa ogrodnika heh Plan mam taki: przespac sie z nim tyle razy az mi sie znudzi a potem sie pozegnac i zaproponowac kolezenstwo :)

A mnie to by pasował układ po środku. Nie ze skrajności w skrajność. Na początku wielka miłość, a po tym moim nieuważnym zachowaniu, to tylko sex... co prawda namiętny itd. ale ... Choć podobało mi się, że wspominał że mnie raz wiedział w 95 roku na dworcu. I tam się dowiedział gdzie chodzę do liceum. Stwierdził, że przeszło mu przez myśl, aby się do tego liceum przenieść. :) To było chyba ostatnie miłe... co zapamiętałam... bo poza tym, to tylko, ze doprowadzam go do szału... ale to i tak tylko seksualnie. Dla mnie trochę mało. Jakieś emocje mógłby dorzucić. A tu nic.. więc nie chce..

a Ty zastanawialas sie kiedykolwiek nad zwiazkiem z tym gosciem? czy tylko seks Cie interesuje?

Nie no związek odpada, bo jesteśmy oboje zajęci. Ale przecież nie musi być zimno... może być miło.. to tak jakoś bez polotu.. mam wrażenie.. co mnie wk....

wiem o co Ci chodzi, jak to mowia nawet w brzydkich rzeczach mozna byc milym :) niekoniecznie to musi byc tak na sucho :) ja zas zaczynam dumac czy moj 'luby' rzeczywiscie mnie lubi i szanuje jak mowil czy to tylko taka sciema byla Juz sama nie wiem :/

chyba jednak mi sie uklad sypnął Rozmawialismy dzis duzo, ale zawodowo Raz mu sie tylko wyrwalo zdrobnienie mojgeo imienia, ale zaraz zmienil temat i zagadal ten incydencik :) Nie rozmawial prywatnie, choc zawsze to on zaczynal podczas rozmow zawodowych prywatne gadki No nic, sama jestem sobie winna, moglam nie wysylac glupic wiadomosci Szkoda :(:( seks byl taki rewelacyjny Jednak nawet takie "proste" uklady nie sa takie proste :)

Hej... od soboty cisza. On tam potem pisał, że chce mnie zgwałcić. :P A ja, że ma zapomnieć lepiej. Od tego czasu cisza.. Swoją drogą mi się wydaje, że z właściwymi osobami wszystko jest proste, a z pozostałymi wszystko jest nie tak... taka prawda. Jak charaktery zbliżone, to wszystko idzie. A jak całkowicie odmienne, to nawet jak obie strony chcą, to i tak wszystko się kiełbasi..

Najwięcej cierpiały kobiety, które przez swoją kokieterię i wyuzdanie zdradzały mężów a innych mężów odciągały od ich żon i ogniska domowego, mimo, że te rodziny żyły przedtem przez wiele lat w najlepszej zgodzie. Takie kobiety, które nazwać można diabłami a nie kobietami, które potrafiły rozbić ogniska domowe, cierpią tutaj najwięcej. Twarze ich, które były powodem do grzechu są powykrzywiane, istne karykatury! Nawet w tej chwili widzę takie dusze, są szpetne, że nie mogę rozeznać czy to szatan czy dusza, coś podobnego do szatana, Gdybym nie wiedziała, że to jest czyściec, gdzie oprowadza mnie Anioł, to naprawdę myślałabym, że to piekło. Słyszę jakieś krzyki, jakieś wycia. Lecę w przepaść najgłębszą, wydostaję się z niej i znowu lecę w tę przepaść. Pomyślałam sobie jakże straszną jest rzeczą wpaść w ręce Sprawiedliwości Boga. Widzę tu wielką Sprawiedliwość Boga ale i zarazem wielkie Miłosierdzie Boże, że dusze te nie są w piekle a to dlatego, że inne modliły się o ich nawrócenie. Najwięcej przebłagania wyjednały dusze ukryte, zwłaszcza w klasztorach klauzurowych, gdzie odmawiają sobie wszystkiego, nieraz nawet światła dziennego tak samo dusze ofiarnej miłości, dusze pokorne, często służące, które w ukryciu modliły się o nawrócenie i wielkie ofiary ponosiły za dusze grzeszników. One to uratowały te dusze, że wybłagały im akty skruchy i żalu, że nie zostały potępione. http://www.fronda.pl/blogowisko/wpis/nazwa/wizje_zmarlej_w_opinii_swietosci_siostry_medardy_zofii_wyskiel_zm_16_05_1973_poznan

cześć dziewczyny widzę że ładnie wpadlyście zupełnie tak jak ja, niestety!!! ja spotykam się z facetem wolnym ale problem jest taki sam jak u was może nie dokładnie taka sam.ale jednak jakoś tak wyszło, że jak czytam to wydaje mi się że jestem właśnie w takim układzie bez przyszłości. My (poznaliśmy się w pracy )wielkie zauroczenie ,miłość mówie wam trwało to rok,po roku zaczeliśmi sypiac ze sobą po imprezie zakładowej i co plany, plany i nic twa to już bardzo długo i on przesuwa termin rzekomego oficjalnego spotykania się ze mną nawet nie powiedział rodzicom. u mnie też nikt się nie domyśla (raczej)bo ja mam rodzinę a boję się że jak się sypnie on mnie zostawi!!! dziewczyny wiem jak trudno taki związek zakończyć , bo ja narazie nie potrafię, ale wiem jedno nic już w moim życiu nie będzie takie samo!!!!!!!! nie ma już beztroski tylko jestem cholernie samotną osobą czytając was zastanawiam się że wolałabym taki układ jak kłamstwa bo to jeszcze bardziej boli.

no chyba mniej boli, bo od początku w takich układach nie ma zludzeń ani planów na wspólna przyszlość A u Ciebie była gadka o miłości, nabralaś nadziei, planowalas a tu takie coś .... ale i taki układ tez potrafi boleć albo wkurwiać :)

szanowni Państwo :) dla zainteresowanych :):) uklad ulegl samoistnemu zakonczeniu :D szkoda, bo byloby baaaaaaardzo milo Jednak Pan jest bardzo oficjalny zatem :) finisz

Ale kochana uległ naprawdę, czy tak Ci się wydaje? Bo u mnie ulegał tyle razy... Teraz też jest po wszystkiemu, ale kto go tam wie... bo ja się już nie kontaktuje w ogóle.. choć czasem mnie kusi ... :P

No jak uległ samoistnemu zakończeniu? Facet cię olał, a nie żadne "samoistne zakończenie". Co w sumie nie dziwi. Byłemu kochankowi gratulujemy rozsądku, a obecnemu mężowi współczujemy żony!.

tak oceniam Smutna, że ulegl :) heh ciekawa postawa, kochanek mądry (facet), mąż biedny (facet), kobieta ZŁA :):) zabawne :):) bylo nie bylo to nie pieprzylam sie sama z soba tylko z kochankiem :D, no ale mentalnosc ludzka jest jaka jest :) facet ma powodzenie, a kobieta jest łatwa itd itp :D:D:D

Tak zawsze było i jest zdołowana. Tak jak nie jest wina utrzymujących burdele i wszystkie przydrożne dziwki - facetów. Cała prostytucja to wina kobiet, a nigdy napędzających ten biznes facetów. Kobiety nigdy nie zastanawiają się, kto to utrzymuje... i skąd tyle tego, skoro ani mąż, ani sąsiad, ani ojciec, czy syn nie chodzi.. :D taaa... to zawsze jest obcy facet... :P

dokladnie a ppp3 to chyba wlasnie taka przekonana o superzajebistosci swego faceta babka albo facet hipokryta :D no za chwile ma byc u mnie moj eks kochanek Zobaczymy jak nam pojdzie rozmowa w 4 oczy :) czy tak samo oficjalnie jak przez telefon czy nie Ciekawa jestem oj ciekawa :)

E tam, co to za argumenty: że skoro faceci chodzą na dziwki, to puszczalskie żony są cacy? Byłemu kochankowi gratuluję rozsądku, bo się wreszcie obudził i zorientował, że tobie chodzi tylko o seks. On nikomu wierności nie przysięgał. Żonaty nie jest. Liczył na uczucia z twojej strony, ale się przeliczył. Więc dał sobie spokój. Najwidoczniej potrafi kontrolować swój popęd. Ty nie potrafisz. Mężowi współczuję, bo ma puszczalską żonę, która zachowuje się na widok innego faceta, jakby miała cieczkę. Jeszcze gdyby chodziło o jakieś uczucia, to można by cię zrozumieć. Ale ty po prostu szukasz okazji żeby się facetowi nadstawić. No to jak mam nie współczuć mężowi? I po co mieszać do tej dyskusji prostytucję? Tu nie chodzi o prostytucję, tylko o mężatkę, która nadstawia tyłek innemu facetowi.

a kto powiedział, że ja do kochanka nie żywię uczuć?? :) jestem nim baaardzo zauroczona, gdybym nie była - nie byłoby seksu I jakbym się chciała "nadstawiać" to chętnych mogę miec na pęczki, ale nie robię tego, bo nie mam takiej potrzeby Chcę właśnie jego :) gdyby on tylko chciał coś więcej ode mnie z radością bym to przyjęła, ale skoro nie chce, to wolę grać twardą, która chce tylko seksu, będzie może mniej boleć po wszystkim Nie wiem tak mi sie wydaję I wiem, że tak czy tak zapłacę swoją cenę za to :)

Kurna. Od 5 stron wypisujesz się o tym, jak bardzo chcesz się z nim pieprzyć, jaki ten seks wspaniały i takie tam dyrdymały. O uczuciach tam nie ma nic. Na początku coś tam agrotechnik sugerował, że jakieś uczucia masz, ale się chłopina mylił, bo kiedy rozmowa zeszła na seks, to się okazało co to za uczucia - chcica pospolita.

I co z tego, że nie jest żonaty? Skoro nawet dziewczynę zdradza, to skąd pomysł, że po ślubie będzie idealny? Od kiedy to można zdradzać dziewczynę?

po prostu nie pozwalam sobie, pisac, ani myslec (staram sie nie myslec) o uczuciach, bo nie moge liczyc na wzajemnosc ZATEM jak sobie pozwole na uczucia, to potem bede baaaaaaardzo cierpiec, a tego bym chciala uniknac Wiem, ze sie oszukuje, ale nie wiem co zrobic innego :) Wiesz co jakby kochanek mi powiedzial, ze sie we mnie zakochal i chcialby normalnie wszystko to ja bylabym gotowa :) Ale ze tak nie bedzie, to nie chce o tym myslec, bo robienie sobie nadziei zle sie konczy!

Z żoną jeszcze łatwiej pójdzie mu zdradzać, skoro zdradza już teraz choć przecież nie musi być z tamtą dziewczyną, a i tak z nią jest...

ppp333 - ciekawe jakby to było, gdybyś Ty była jego dziewczyną. Czy tak samo byś mówiła, że przecież Ci nie przysięgał, to może sobie pieprzyć laski na boku? Grunt, aby w końcu zmądrzał? :D To naprawdę ciekawe... :D

To z tego, że nie jest żonaty, że nie ma formalnych zobowiązań. Ale jego dziewczyny mi żal tak samo, jak twojego męża. Nie zmienia faktu, że w swojej głupocie zdradzania dziewczny, podjął rozsądną decyzję nie zadawania się z tobą. Pewnie że nie chciałabym, żeby facet mnie zdradzał, ale z dwojga złego wolałabym, żeby mój facet się zakochał w jakiejś lasce, niż żeby pieprzył się z byle kim jak królik.

szkoda Ci mojego męża ? :D wow! szkoda, ze go nie znasz i faktów :D:D zdradzał mnie przed i po ślubie, o czym sie niedawno upewniłam :) Ale żaluj żałuj ;) biedny facio ;) z niecierpliwoscia czekam na wizyte swego eks kochanka ;) ciekawe jak to bedzie :)