Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

miranda kasandra

Dlaczego wyprawiacie chrzest i komunie dzieciom, skoro nie wierzycie?

Polecane posty

I kościołem gardzicie? Przecież w ten sposób uczycie dzieci: - nie masz prawa do własnego zdania, wyznania - boimy się większości - lepiej kłamać - udawajmy, że wierzymy dla świętego spokoju Jak tak można? :( Skrzywicie dzieciom psyche.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vs
Bo tradycja nakazuje ;-oHeh ja ochrzcilam dla spokoju bo babcia mi żyć nie dawała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnostyczka___
nie utożsamiam się z wyznaniem katolickim - nie chrzczę. Ku rozpaczy rodziny :D, która niezbyt mnie rusza. O komunii zdecyduje samo. jak będzie chciało, to ochrzcimy przed komunią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moi rodzice nie praktykują, ale miałam chrzest i komunię i w sumie jestem im wdzięczna. Jak już trochę dorosłam powiedzieli mi, że powinnam sama wybrac czy chcę wierzyć czy nie, że 10-letnie dziecko nie mogło za bardzo o tym decydować, ale żebym się nie czuła do niczego przymuszona. Dziś jestem ateistką i jestem wdzięczna, że nikt mnie nie szykanował w szkole (wiadomo, dzieciaki). Swoje dzieci raczej wychowam tak samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"nie utożsamiam się z wyznaniem katolickim - nie chrzczę. Ku rozpaczy rodziny , która niezbyt mnie rusza." ale pytanie skierowane jest do tych, ktore chrzcza, a nie są po stronie kościoła.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dziś jestem ateistką i jestem wdzięczna, że nikt mnie nie szykanował w szkole (wiadomo, dzieciaki). Swoje dzieci raczej wychowam tak samo." chodzilam do klasy z dwojka dzieci z rodzin neiwierzacych. Nie bylo zadnego szykanowania! Normalne dzieci... zreszta bardzo fajne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnostyczka___
Ja rozumiem pytanie - ale odpowiedziałam, żeby dodać Ci nadziei i otuchy, że jednak nie wszystkie jednak podążają jak stado lemingów za tradycją i "świętym spokojem" :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowana_
"O komunii zdecyduje samo. jak będzie chciało, to ochrzcimy przed komunią." Myślisz że 7 latek jest w stanie podjąć świadomą decyzję ? Na pewno będzie chciał mieć komunie żeby nie być gorszym od rówieśników i żeby dostać wypasione prezenty. Rodzice są po to żeby wychowywać a nie chować głowę w piasek przed trudnymi decyzjami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miranda, to jesteś wyjątkiem. Ja miałam w klasie ziewczynkę, która nie miała komunii i byla ona szykanowana przez nauczycieli i dzieci. Jeśli nic się nie zmieni do czasu aż będę mieć dzieci, nie mam zamiaru narażać dziecka na takie przeżycia. Niestety żyjemy jeszcze w na tyle zacofanym kraju, że tolerancja to u na stylko teoria.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowana_
Moim zdaniem to ułuda że dziecko wychowane na ateistę albo katolika potem samo może wybierać, owszem może ale to co zakodowali mu rodzice i księża już w nim zostanie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnostyczka___
na pewno będzie bardziej śwaidome niż niemowlak :D :D :D 🖐️ A jeśli przedstawię alternatywę komunia i prezenty, albo wizyta w Disneylandzie, to będę miała pewność, że wybierze tak jak mu serce dyktuje, a nie jak dyktuje to, co większość dzieci skłania ku sakramentom w "wierze" - KASA 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój facet jest katolikiem i jeśli będziemy mieć dzieci pewnie będzie nalegał, ale i tak jestem za tym, żeby pogadać z dorastającym dzieckiem i wyjaśnić mu różne spojrzenia na wiarę. Każdy sam powinien wybrać. W ogóle uważam, że chrzty i komunie to tylko imprezy dla zarobku klechów, a nie wydarzenia duchowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zebys mogla zakladac tak
debilne topiki,co cie to obchodzi?pilnuj wlasnego nosa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnostyczka___
Aha - jeśli o mnie chodzi, to nie pozwoliłabym dziecku brać komuni, chrztu, obrzezać się, medytować i robić cokolwiek związanego z jakąkolwiek religią AŻ do 18TKI, ale mąż jest bardziej liberalny i poszliśmy na kompromis :D miłej dyskusji 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady z szykanowaniem
Mnie nie ochrzcili, nie byłam u komunii. Wrecz, jako dziecko, gorszylam sie,ze dzewczyny w bialych sukienkach potrafia jednoczesnie tak rozrabiac, czulam zaklamanie sytuacji( dzieci bardzo ostro wszystko widza) i nie mialam pretensji do rodziców. Niezaleznie od tego,ze nie chodzilam na religie, bylam dosc obeznana w Biblii ( bardziej, niz niejeden praktykujacy) , bo to jednak nasza kultura. Jako dorpsła pomyslalam - skoro tyle mowia o łasce, ktora splywa razem z chrztem, moze czegos nie wiem, a się madrze, moze cos mnie omija. Ochhrzciłam sie , przstapiłam do komunii i bierzmowania - nic na mnie nie spłynelo ( mimo szczerych checi) i nadal jestem ateistką. Ale mam satysfakcje,ze zawsze byłam wolnym samodzilnym czlowiekiem, jestem wdzieczna rodzicom, ze dali mi wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnostyczka___
Ale mi nie zależy na tym, żeby dawać mu jakikolwiek pozytywny przekaz dotyczący jakiegokolwiek kościoła. Podobnie jak negatywny. niech sobie samo na ten temat zdanie wyrabia. Tak swoją drogą - jaki przekaz daje większość rodziców, która chadza do kościoła z okazji chrztów i komunii :D? no, może Bożego Narodzenia i Wielkanocy :D. A - to w pierwszym poście napisano :). 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko bylo w tym roku u komunii i wszystkim zaproszonym gosciom (bylo ok 10 osob) powiedzialam, ze maja przyniesc kartke pamiatkowa i jakas ksiazke (a jak juz musza kase to max 20-50zl). Dziecko i tak bylo rozanielone caly dzien samym wydarzeniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Tak swoją drogą - jaki przekaz daje większość rodziców, która chadza do kościoła z okazji chrztów i komunii ? no, może Bożego Narodzenia i Wielkanocy " No własnie :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Vs
"Bo tradycja nakazuje ;-oHeh ja ochrzcilam dla spokoju bo babcia mi żyć nie dawała " A potem oskarżacie jacy to katole są fałszywi i obłudni... A sami tworzycie swoją postawą ten schemat zachowań którym tak gardzicie. Szkoda gadać nawet... Żałosne i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowana_
Zrozumcie kobiety że rodzic czy chce czy nie chce daje taki przekaz i przykład. Wolna wola w kwestii religii nie istnieje bo zawsze jesteśmy wychowywani przez rodziców z tego lub innego wyznania lub niewierzących. Dziecko się nasłucha i potem jako dorosły może mieć absurdalne poczucie winy z różnych powodów ( bo generalni chrześcijaństwo zaszczepia poczucie winy nawet z to że się żyje ), to nie jest neutralna decyzja że się chrzci dziecko i go posyła na komunie. Można mu tym zrobić krzywdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zainteresowana_ Dokładnie! Już pomijając czy wiara jest dobra, czy zła, to najwazniejsza jest nauka, żeby działać zgodnie z tym co się mówi i robi. Dziecko to obserwuje, uczy się. Pamiętam jakiego szoku doznałam w dzieciństwie, kiedy zobaczyłam moją mamę z papierosem (moja mama paliła kiedyś w klasie maturalnej chyba i spotkała przyjaciółkę, więc po 20 latach zapaliła...). Pamiętam jak płakałam. Przecież mama wciąż powtarza jakie papierosy są trujące i niezdrowe!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowana_
No dokładnie, jak coś się robi to trzeba robić z przekonania a nie myśli się inaczej, robi się inaczej a dziecko patrzy na obłudnego rodzica. Super przykład !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ohohononono
"agnostyczka, wtedy dasz mu przekaz, że kościół to nuda, a wyrzeczenie się kościoła to zabawa." A jak je puści dzieciaka do komunii I PREZENTÓW, to da mu przekaz że wyzbycie się kościoła to nuda, a kościół to zabawa. No nie ma dobrej opcji :D. Zainteresowana - każdy swoje dziecko wychowuje jak chce - Ty mu dajesz przekaz religijny i masz nadzieję, że ono Twoje wierzenia będzie podzielać, inni wychowują dziecko bez wiary z nadzieją, że ich zachowania będzie powielać. Ale jak widzę, dają im możliwość wyboru - czego Ty wydajesz się nie robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez przesady z szykanowaniem
no wlasnie, cale zycie mialam wielki szacunek do rodziców, ze mnie nigdy nie oszukiwali. Zreszta w rodzinie u nas bylo zawsze tolerancyjnie. Dziedkowie nie chodzili do kosciola, ale ojciec tk - kazdy dzilam wg swojej woli i przekonań, nikt nikomu w tym nie przeszkadza,to prywatna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowana_
ohohononono, gdzieś Ty wyczytała że jestem chrześcijanką ? Ani chrześcijanką ani ateistką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowana_
A wolności wyboru tak naprawdę nie ma, bo czym skorupka nasiąknie za młodu tym na starość trąci i potem mamy te wszystkie nerwice seksualne nie wiadomo na jakim tle a w części na tle nauk zboczonego kościoła ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zgadzam się, zarówno mój facet jak i jego brat, choć ochrzczeni i po komuni ( ich mama była wierząca ) zdecydowali się na inną drogę. Dziś są zdeklarowanie nie wierzący, aczkolwiek żadnego żalu o chrzest i komunie nie mają. Nie podeszli z właśnej woli do bierzmowania dopiero bo w katolicyzmie dopiero bierzmowanie jest w pełni świadomą deklaracją wiary. Nie mają traumy, zaburzeń seksualnych ( przynajmniej mój maż, o bracie nic mi nie wiadomo :P ) więc chyba troche wyolbrzymiacie ;) Aczkolwiek sama nie rozumiem jeśli dwoje ludzi nie wierzy a bierze ślub kościelny, chrzci dzieci. Co to ma na celu, niewiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zainteresowana_
Nie wszystko musi być widać, psychika człowieka to subtelna sprawa. Czasem człowiek ma problemy i nie może dojść ich przyczyny, lub szuka przyczyny nie tam gdzie trzeba....Zresztą wystarczy popatrzeć dookoła, w niewierzącej lub protestanckiej Europie Zachodniej ludziom znaczni lepiej się żyje, zarabia i powodzi, jest też więcej tolerancji. Takie Czechy a my, to niebo a ziemia. A Katolicka Ameryka Południowa ? Kartele narkotykowe, i wszechogarniająca bieda....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×