Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rgrterttreert

Mój były chce, żebym do niego wróciła. Powiedziałam, żeby próbował

Polecane posty

Gość rgrterttreert

mimo, że z góry wiem, że mam go w dupie, bo po pierwsze i tak go nie chcę, a po drugie zaczęłam spotykać się z pewnym facetem, którego poznałam jeszcze przed poznaniem byłego. Dobrze mu tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saamanthkka
rozmiem ze zaczynasz sie nim bawic? a to on cie zostawil ze chcesz sie odegrac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgrterttreert
Tak, dosłownie z dnia na dzień zmienił swoje podejście, i potem sięrozstaliśmy. Z jego winy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sssiii kaaaa
a to dobrze mu tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgrterttreert
Jaką manianę odstawił, to nie macie pojęcia :D Na samym początku znajomości ciągle narzekał, że jestem zimna, że mu nie ufam i że on koniecznie musi to zmienić. Chciał żebym poznała jego znajomych i rodzinę, on z kolei chciał poznać moją (co odwlekałam w czasie). Zakumplował się z moim ojcem :D Planował jużwakacje, chciał żebyśmy wspólnie zamieszkali. Ja na to wszystko patrzyłam sceptycznie (jak widać słusznie). Był starszy ode mnie i znajomemu mówił, że chciałby już mieć kogoś na dłużej, a nie takie przelotne znajomości. Jednym słowem, mało się nie zesrał, a potem dosłownie z dnia na dzień zmiana. Przecierpiałam swoje i żyję dalej, a temu teraz sięodwidziało :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t5rtgrgew
ale z ciebie suka :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgrterttreert
Dlaczego? Nie powiedziałam, że będziemy razem. Próbować nikt mu nie zabrania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się wolno przekonuje do ludzi, wkurzają mnie faceci co im na początku tak zależy że och ach, a potem kiszka, z dnia na dzień bzik w lewo, jak ja nabiera zaufania, zakochuje się to on się odsuwa, mam szczęście do takich drani. Podkreślam, ze tego zaufania nie nabieram ze 2 dwa żeby facet mógł sie znudzić czekaniem, po prostu jestem sceptyczna na początku znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cholera jasna dupa
nawet nie wiesz jak ciebie popieram 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgrterttreert
Miło mi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mialam podobna sutuacje jak
autorka, koles ktory w perfidny sposob wykorzystal mnie, napisal po bodajze 2 latach smsa, ze chce wrocic. :D nawet dupek tchorz nie mial odwagi zadzwonic. odpisalam zebysmy sie spotkali pogadali, okazalo sie ze ma laske, z ktora mieszka, zapewne myslal o rozstaniu, ale ja wprost ze rozstań sie z nia i wtedy bedziemy mogli normalnie rozmawiac o powroteach napisal mi po tygodniu ze wlasnie sie z nia rozstal i ma sie wyprowadzic nastepnego dnia, na co ja grzecznie, ze niestety to juz nieakutalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgrterttreert
Mój się wcześniej ocknął, bo po 3 tygodniach :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za bezduszna istota
mimo, że z góry wiem, że mam go w dupie, bo po pierwsze i tak go nie chcę, a po drugie zaczęłam spotykać się z pewnym facetem, którego poznałam jeszcze przed poznaniem byłego. ------Po co to robisz? Nie chcesz go, to go zostaw w spokoju, a nie baw się nim jak zabawką. Dowartościowujesz się krzywdząc drugiego człowieka? Ja dla mnie dno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rgrterttreert
"Nie chcesz go, to go zostaw w spokoju, a nie baw się nim jak zabawką. Dowartościowujesz się krzywdząc drugiego człowieka? Ja dla mnie dno." Mógł wcześniej pomyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×