jakich kobiet nie lubią KOBIETY

czego kobiety nie lubią u innych kobiet?

urody,urody i jeszcze raz urody

chyba zależy to od konkretnej kobiety

mam debilną sytuacje chodze z psem do parku , zbiera się tam grupka ludzi, razem "biegamy" psy i jest laska koło 30 ja też mam koło 30 - baba mnie nie znosi a nie zrobiłam nic. o co chodzi :(

ładna jesteś ? przemadrzała ? dowcipkujesz głupio ? chcesz byc w centrum zainteresowań ?

Uroda to jedno. Przede wszystkim tych zadowolonych z siebie i ze swojego życia.

ja nie lubie chałasliwych bab , zwracajacych na siebie uwage krzykiem makijażem , bazarowymi ciuchami sama klne ,próbuje sie tego oduczyc i zle mi z tym ale jak słysze inna wulgarna babe to mam antypatie od pierwszego spojrzenia nie lubie kobiet narzucajacych sie innym i okazujacych swoja seksualnosc nie lubie ryczacych czterdziestek wole stonowane towarzystwo meskie

ładniejszych od siebie

jestem zadowolona i nie narzekam, nie otwieram się za bardzo i wyglądam dość młodo jak na swoje lata ale specjalnie piękna nie jestem

ja jestem zdumiona tym ile kolezanek, a nawet przyjaciółek straciłam, gdy zaczęło mi się w życiu układać.

naprawde to dobijające jak dla mnie ;/ chciałabym mieć normalne znajome, właśnie babki, bo faceta już mam adoracji też od innych nie potrzebuje zwyczajnie pozytywnych relacji

(a dodam, ze nigdy się niczym nie chwalę i nie puszę. Sam fakt wystarczył) Nie da się kochanie, taka przyjaźń jak z seksu w wiekim mieście się nie zdarza, przynajmniej nie na tej długości i szerokości geograficznej.

ta tak pinkii lepiej tego nie odczujesz w żadnym innym kraju

pinkiiiii pewnie masz rację ;/

ładniejszych, mądzrzejszych, zaradniejszych, szczśliwszych, zgrabniejszych od siebie :-)

derpinna mam debilną sytuacje chodze z psem do parku , zbiera się tam grupka ludzi, razem "biegamy" psy i jest laska koło 30 ja też mam koło 30 - baba mnie nie znosi a nie zrobiłam nic. o co chodzi opcji jest kilka: 1. jest zazdrosna 2. opiera się na jakichś plotkach 3. zrobiłaś coś o czym ona wie i postanawia się za to 'mscić' 4. jest typem durnej baby która musi mieć wroga, a ty nadajesz się idealnie 5. masz w sobie cechy których ona nie dopuszcza do swojej świadomości i niweluje u siebie podświadomie ( wtedy często jednostki małoswiadome walczą z kimś) 6.-105 100 innych wyjasnień których nie wymieniłem

ja w kobietach nie lubię ewentualnie tylko charakteru, nie rozumiem jak uroda czy status materialny mogą decydować o tym, że kogoś lubimy, ja mam koleżanki (czy przyjaciółkę)biedne, bogate, piękne i brzydkie, grubsze i chudsze, wolne i zamężne i mam w dupce jak wyglądają i ile mają kasy!jak się fajnie gada przy kawce to po co sobie życie utrudniać zazdrością???;-)staram się pielęgnować każdą znajomość i tak samo szanować każdą koleżankę;-)

Gajowy 3 opcja raczej wykluczona, mało o mnie wie poza tym raczej jestem w porządku wobec innych ale fakt może być tysiąc powodów , niemniej czuje się pokrzywdzona ale mam chyba tendencje do przejmowania się za bardzo kjskdfhkifhiufh zgadzam się dlatego szkoda mi znajomości - zawsze to weselej luźno pogadać przy psach bez animozji

widocznie tamta osoba nie była warta tej znajomości. Ja też spotykam na swojej drodze ludzi, którzy np. nie lubią mnie, bo ładnie się ubieram i maluję (!!!)dla mnie to paranoja!nie wywyższam się, jestem normalną kobietą, mam męża, dom, a wiele osób mnie nie lubi, bo jestem rzekomo "damą, paniusią". Najlepiej być brudasem, gdy kobieta jest ładna i pachnąca to automatycznie staje się dla ludzi tą, która nic nie robi, jest podła i nikogo nie lubi, to smutne;-(

derpinna nic nie mozesz wykluczyć skąd wiesz czy to nie kuzynka tego pryszczatego dupka który cię usiłował poderwać w pierwszej klasie podstawówki, ale mu nie wyszło i z zemsty opowiadał całej rodzinie że jestes szmatą która mu zrobiła najwiekszą krzywdę w życiu?

urody?chyba żartujesz! ja patrzę z przyjemnością na piękne kobiety, w dodatku zawsze wydają mi sie być sympatyczne,budzą moje pozytywne odczucia, najbardziej nie znoszę GRUBYCH i śmierdzących jak widzę laskę co sie toczy jak baryła to... :O z charakteru nie lubię przemądrzałych, zarozumiałych, chwalipięt...

ja na pewno nie zazdroszczę jesli jest ładna, nie jestem pusta głupia baba nie przeszkadza mi jesli inna kobieta jest ladna i zgrabna co ca yebniety [pogląd ogólny :O natomiast właśnie nie trawię bab w bazarowych kiczowatych ciuchach, prostackich , rozwydrzonych, zacofanych albo świecące chińskie badziewia przyodziane a myśli że jest rewia mody .

o... widzisz deprina tu masz czarno na białym: Pani Czkawka, dmisia przykład jakże wymowny punktu 4

ja nie lubie takich bardzo krzykliwych, rozdartych, wulgarnych ale z tego co tu piszesz to ty taka nie jestes, wiec nie wiem o co moze chodzic w jej przypadku. no czasem tak jest, kogos sie nie lubi za nic

powiem na własnym przykładzie!:) nienawidzę pewnych siebie kobiet i przyjaciółek mojego faceta!jak bym mogła to bym je wybiła:)

Wolna251 już żal mi twojego faceta... chłop ma przestane :D

co innego na każda działa :) tak jak pisałam, mi działaja na nerwy bazarowe baby i dziewczyny zero elegancji, kobiecości , wdzięku, takim prostctwem od nich jedzie najważniejsze w zyciu to ubrać te łachy, uczepić się forsy faceta , poruchać i popić, więcej od zycia nie chcą ubrane w chińskie ciuchy , jakies plastikowe świecące buty

dupowatych nie lubię ciamajd życiowych przysłowiowych blondynek za kierownicą tych, co kochają mimo wszystko i ratują za wszelką cenę jeszcze kilka by sie znalazło

jak was panny czytam to opcja zakupowania usług seksualnych w ulubionej agencji jaką wybralem wydaje mi się naprawdę najlepszym wyjściem

bardzo często mam tak że nie lubię jakiejś kobiety bez konkretnego powodu...po prostu nie mogę jej znieść...często tak macie?