Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy to juz alkoholizm

Czy jestem już alkoholiczką? :( oceńcie...

Polecane posty

Gość czy to juz alkoholizm

Chodzi o to,że na alkholo zawszse moge lczyc, jak wiem że czeka mnie coś trudnego, to piję,jak mam doła to piję,rzadko pije dla samego picia ponadto po alkoholu jestem całkiem inna, taka idealna, moje uczucia są inne, nie czuje zazdrości, zadnych negatywnych uczuc,jestem rozgadana, sympatyczna czuję że mogę wiele bez alkoholu jestem nikim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość riberi
to pij sobie dalej i ciesz sie zyciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gajowy Ma-rucha
tak to już alkoholizm alkoholizm zaczyna sie wówczas gdy alkohol staje sie lekarstwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes dnem bez duszy
i charakteru skoro twierdzisz ze jesteś dopiero wartosciowa gdy najebana! kto wychowuje takich ludzi? pochodzisz z patologicznego domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolna251
kiedy alkohol staje się receptą na całe zło to już alkoholizm...radzę jak najszybciej udać się po pomoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iks ygrek
do tego wyżej, nie sraj jak sie nie znasz. problem tkwi w Twojej niskiej samoocenie autorko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to juz alkoholizm
z patologicznego? w moim domu nigdy nie brakowało pieniedzy,mam nadopiekuńczą matkę, co mi nie pozwala życ jak chcę i ojca który mnie tyra..może to i patologia...od zawsze czuję sie bezwartosciowa, mimo że mam niezłe oceny, ludzie mi mowia że jestem ladna (chyba tak mowia żeby mi bylo milo:O)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to juz alkoholizm
mam wiele marzen, lubie zycie troche inne niz praca na etat...chcialabym wystapic w reklamie, teatrze albo cos..sprobowac tego, czuję że po alkoholu byłoby to mozliwe, wtedy dostaję skrzydeł...odpowiednia dawka i wcale nie widać po mnie że piłam,nikt jeszcze nie zauwazył po mnie gdy wypiłam i gdy chciałam to ukryc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gajowy Ma-rucha
.odpowiednia dawka i wcale nie widać po mnie że piłam,nikt jeszcze nie zauwazył po mnie gdy wypiłam i gdy chciałam to ukryc zawsze się tak zaczyna utrata kontroli przychodzi z czasem jesteś na równi pochyłej dziewczyno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iks ygrek
tak to się nie da, może po Tobie nie widać, ale pewnie czuć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wolna251
to nie powód do dumy autorko że chodzisz pijana i nikt tego nie widzi! po Twoich wypowiedziach mogę sądzić że jesteś osobą młodą,więc skończ puki możesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to juz alkoholizm
ale ogólnie funkcjonuję bez alkoholu, piję rzadko,jedno, dwa piwa na tydzien... w ogole nie dopuszczam do sytuacji żeby "chlać na umór" w młodośści piłam wódke bez opamietania (kilka imprez, wiec tez nie duzo) teraz wodki w ogole...piję tylko tyle by nie urwał mi sie film i by nie wymiotować. Naprawdę niedużo piję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes dnem bez duszy
po alkoholu mozesz co najwyzej siedziec w domu i nie pokazywac się ludziom na oczy , nachlana na planie filmowym lub w reklamie? dziecko ile ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to juz alkoholizm
no własnie nie czuć, uzywam gumy do zucia, perfumuje sie...nie mialam sytuacji by ktos powiedzial "czy ty aby nie jestes pijana?" po alkoholu nie jestem agresywna, nie zachowuję się w dziwny sposob..zachowuję sie po prostu jak inna osoba.Jak normalna, pewna siebie osoba z optymistycznym podejsicem do wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gajowy Ma-rucha
ile pijesz jest kwestią podrzędną ważniejsze jest DLACZEGO to robisz mnóstwo alkoholików stało się alkoholikami nie od wódki, ale od piwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to juz alkoholizm
nie żadna nachlana, bo piję najwyżej jedno piwo... problem jest w tym,że jak jestem trzezwa, to np.gdy ktoś na mnie spojrzy to zaczynają trzęść mi sie kąciki ust, drży mi policzek, uśmiech mam sztuczny po alkoholu nic mi sie nie trzęsie, mam sprawniejsze ruchy, usmiech mam pełny, niewymuszony,nie czuję napięcia w szczęce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gajowy Ma-rucha
masz problem i leczysz go alkoholem to rownia pochyła powtarzam ci raz jeszcze jesteś na początku tej drogi, póki co możesz zawrócić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to juz alkoholizm
ale co ja mogę poradzić? inni od urodzenia są tacy jak ja po alkoholu...szczęśliwi, pewni siebie, mogą robić wszystko...ja bez alkoholu moge siedzieć tylko w domu bo nic mi sie nie uda, poszłam raz na trzezwo na rozmowe o pracę to trzęsly mi sie rece i gadałam bzdury! Po alkoholu poszłam, mówiłam płynnie i zachowywałam się tak jak chciałam Nie wiem dlaczego tak jest...To chyba coś na podłozu biologicznym..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iks ygrek
może to fobia społeczna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iks ygrek
na to wygląda. poczytaj sobie o fobii społecznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to juz alkoholizm
byłam kiedys u psychologa rozwiązywałam testy bo podejrzewałam własnie fobię, ale zdiagnzowała mi tylko dużą depresję... ja przyznam,że boje sie załątwiać sprawy w oficjalnych miejscach, dzwonic telefonem.... a z drugiej strony depresja? nikt by tego nie powiedział, czasem jestem bardzo smutna, ale sporadycznie, przez większość czasu jestem szczęśliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość utuytuy
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy to juz alkoholizm
20parę..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"bez alkoholu jestem nikim " :O ja pierdole, źle z tobą skoro tak piszesz. Warto pamiętać ze to iluzja, to jaka jestes po alko, każdy po napiciu zmienia swoje zachowanie. Duży wpływ na to jak podchodzimy do świata, nasze zachowanie, emocje zależy od tego w jakim stanie znajduje sie nasza psychika, zadbaj o nią na trzeźwo, o swoje życie, poukładaj je. Poznaj przede wszystkim siebie, swoje wady, coś co tobie sie nie podoba w sobie i postaraj sie to zmienić. Najlepiej idź do psychologa i pogadaj o tym. On Ci pomoże stać sie taką jaką chcesz być, oczywiscie nie zmienisz sie do końca tak jak chcesz, ale na pewno nie bedziesz musiała sięgać po jakiś narkotyk zeby być "lepsza" no i na zmiany trzeba czasu. To też "zaleta" alko ze masz od razu widoczne rezultaty, które szybko znikają, tak jak sie szybko pojawiły. Na wszystko trzeba czasu, cierpliwości :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karmazynowa tabela
i ja tak zaczynałam jak ty, piłam kontrolowałam picie, stawałm się dzięki temu pewniejsza siebie. Niestety do czasu, straciłam nad całkowicie władzę. Dobrze ci radzę, lecz się zanim nie będzie gorzej, bo zapewniam cie ze jak nic z tym nie zrobisz, to będzie powoli z upływem czasu żle. Wiesz mi wiem co mówie, niestety wiem co mówię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×