Jak zmienic zycie zmienic sie z niesmialka w faceta z dziewczyna

taka monotonia praca - dom, zadnych randek, pubow itp tylko jakis kurs tanca, silka czasami to mnie zabija, tym bardziej ze jestem po 30 jak sie pozbyc niesmialosci

za poźno się zabierasz za to, teraz raczej nic.

s imprezy ? Starac sie przemoc, kogos do tanca zaprosic. Zeby pokonywac niesmialosc, trzeba z nia walczyc. Cos o tym wiem, nie jestem demonem smialosci, ale powiem Ci, ze z kazdego sukcesu bedziesz sie cieszyl .

NIgdy nie jest za pozno by zmieniac cos na lepsze w swoim zyciu, tak przynajmniej mowi sie :)

nawet nie mam z kim pojsc do klubu

Ja też nie, ale wychodzę, kupuje sobie drina, wypijam przy stoliku i staram się przełamać, zapraszać dziewczyny do tańca. Czasem tak jest, że nie daje rady, ale siedzieniem w domu nic nie zdziałasz. Pytasz jak zmienić nieśmiałość w śmiałość to odpowiadam. Zrobisz z moją radą co będziesz chciał. Możesz marudzić i szukać wymówek, ale możesz też wziąć się za siebie. Polecam książkę "obudź w sobie olbrzyma" Robbinsa, czasem można w tym znaleźć motywacje.

Zacznij chodzic na siłownię,zadbaj o siebie;)

chodze na silownie, ale nie inteligentnie tzn. bez stalego planu; chodze raczej okazjomalnie i nie trzymam diety a ta ksiazke "obudz sobie olbrzyma" juz sciagnalem

:-(

jestes pravikiem?

hmyy ... zacznij wychodzic na spacery jak nie chcesz sam kup sobie psa ... pozniej zamien to w poranny jogi z psem w parku i poznasz kogos ... ja tak poznalam swojego faceta ja mam psa on ma psa :) nasze psy sie kochaja i my tez :) :P

Jak jesteś brzydki to nawet jak będzie bardziej śmiały to nic to nie da.

rozwijac zainteresowania- kursy itd zapisz sie na joge- joge uprawiaja w 80% kobiety

szafa_gra ma w zupełności rację :)

A jak wyglądasz? Spróbuj siebie ocenić jak najbardziej obiektywnie. Kobiety się za Tobą oglądają? Jak u Ciebie z ubiorem/ Pierwsze wrażenie jest bardzo ważne, to chyba oczywiste, prawda?

Za mną to się oglądają, ale się śmieją. Ogólnie boję sie kobiet.

dlaczego boisz sie kobiet? są aż tak przerażające?? no właśnie opisz siebie jak wyglądasz jak się ubierasz

Ja biednie się ubieram. Stare buty dwuletnie, jakieś stare koszule i stare dresy. Ogólnie to nieciekawie, jeśli chodzi o to, że gdzieś wychodzę. A wychodze to sam, bo nikogo nie mam, nie miałem. Znajomych też.

No jakoś boje się. Do obcej dla mnie dziewczyny/kobiety nie zagadam. Nigdy nie rozmawiałem z jakąś dziewczyną tak na luzie o wszystkim i o niczym.

wygląd ponoć jest nieważny ale w pierwszym momencie widzimy później poznajemy... moda meska nie jest jakos bardzo wymagająca podstawa to porzadne spodnie w kazdej szafie powinny byc jeansy do tego możesz ubrać koszule t-shirt ... już coś jest zegarek ładna perfuma...

Jogging powinienem zaczac, ale psa nie kupie. Wygladam raczej przecietnie, duzych kompleksow na punkcie urody nie mam ( a moze powinienem miec ). Nie ejstem zadowolony ze swojej sylwetki. Jestem za slabo zbudowany i lekko garbie sie. Sprawiam w ten sposob wrazenei osoby niepewnej ( w sumie taki jestem ). Naprawde ciezko mi chodzic jako wyprostowana osoba. Z ta joga to dobry pomysl. Chodze na silownie i sa tam takze zajecia z jogi. Ubieram sie zazwyczaj w koszule. Lubie niebieskie jak moje oczy ;-) oczywiscie zawsze wyprasowane, do tego dzinsy. Wloski postawione - tak lepiej wygladam. Moge sporo dziewczyn poznac na kursie tanca, na ktory chodze, ale nie potrafie podtrzymc rozmowy , gadac nawet o bzdetach. Przez ta wychodze na dziwaka. :-(

:-(

* * *