W Polsce nie ma normalnej pracy :(

poprostu paranoja ! nie ma prawie żadnej godnej pracy piszę prawie, gdyż takie oferty są z reguły polecane znajomym, rodzinie i osoba z zewnątrz nie ma szans sie dostać do normalnej roboty. Szukam roboty i w 99% chodze na rozmowy związane z akwizycją pod różnymi nazwami - handlowiec, kierowca, doradca energetyczny, przedstawiciel handlowy, nie mam nic do takej pracy, ale w żadnej nie oferują kompletnie żadnej podstawy - tylko i wyłącznie prowizja czyli ich celem jest zatrudnienie za darmo jak największej ilości osób i odpalenie im małej części z ich prowizji. Mam 26 lat skończyłem studia i jestem załamany, nie stać mnie na mieszkanie, na założenie rodziny, ledwo mi starcza na paliwo do auta :( Chyba została tylko zagranica ?

jakie studia skończyłeś? masz jakiś zawód oprócz studiów?

i co w tym dziwnego że kazdy woli zatrudnić swojego, rodzinę, z polecenia, a nie obcego, ot tak z ulicy?!

ja nie mam auta i żyję

studia - Finanse i Rachunkowość, ostatnio byłem na rozmowie na handlowca, a tam sprzedawanie odkurzaczy i chodzenie po domach :( kto ma dobrą prace to ją trzyma taka jest prawda, ewentualnie znajdzie lepszą to wsadzi znajomego na to stanowisko.

No tak jest. Ogłoszenia są w internecie, gazetach (bo firma w papierach musi mieć), a na to miejsce jest już podstawiony siostrzeniec kierownika:O załap się narazie gdziekolwiek, myjnia, jakiś kierowca.

no ale po co ci auto, skoro cię nie stać na jego utrzymanie? masz jeszcze czas, zainwestuj w jakis kurs, np. wózki widłowe i/albo szkołę policealną w jakimś chodliwym zawodzie (technik optyk, informatyk, analityk, farmaceuta)

@kafedoopek plicealna szkoła w zawodzie farmaceuta :P Dobre, tylko trwa 5 lat i jest prawie tak ciężkie, jak medycyna :)

wiecie co powiem wam, że dotychczas miałem 5 prac: 1 praca jako sprzedawca i druga praca też w sklepie obie po roku czasu sam sobie załatwiłem pracowałem za marne grosze 1700brutto, ale studiowałem miedzy czasie i mi to wystarczyło. 3 pracę załatwił mi znajomy, 4 prace załatwił mi znajomy, 5 prace załatwił mi wujek, 6 praca po znajomości dodam, że w żadnej nei zarabiałem kokosów może jakieś 2500max i powiedzcie, że to jest normalne ?

zgadzam sie z autorem

sprzedasz auto - masz na kurs wózków w. i jeszcze sporo ci zostanie, aczkolwiek zagranica jest dobrą koncepcją (ja jestem z tych szaleńców, którzy wierzą, że w Polsce można do czegoś dojść inaczej, niz po układach lub dupą )

@voodoozela - TECHNIK farmaceuta, a nie magister farmacji

studium farmaceutyczne porownywac do medycyny to kpina... po pierwsze trwa 2, a nie 5 lat (medycyna 6) po drugie to zupełny lajt

Przecież jasne, że miałem na myśli uniwerek i był to żart. A gdzie można dostać dobrą pracę po studium farmaceutycznym? W Glaxo? Chyba na taśmie do pakowania tabletków :P

tyle prac zalatwili ci znajomi a ty z nich wyleciales?

http://allegro.pl/2-bluzeczki-esprit-jedna-nowa-z-metka-s-xs-i2429248524.html http://allegro.pl/super-spodnie-w-kratke-gratis-w28-l32-i2429248592.html http://allegro.pl/cool-cat-4-sliczne-topy-koszulki-xs-s-okazja-i2430053065.html

a inna sprawa jest taka że póki znajdują się desperaci gotowi pracować za 1600 brutto to pracodawcy będą to wykorzystywać jak tylko się da...dobrze, że w ogóle jest coś takiego, jak ustawowa płaca minimalna, bo gdyby nie to, to i za 500 złotych chętni by się znajdowali :o

Dokładnie, autorze, to sama prawda. Ten kraj to porazka, znaleznienie pracy np. biurowej, nawet jak się ma dwa kierunki studiów, bez znajomosci jest raczej niemozliwe

ale nie wszyscy mogą pracować w biurze... robotnicy zarówno w branżach lekkich jak i ciężkich również są potrzebni

doradca energetyczny ? to co doradzałeś, rozdzielnie energetyczne, siłownie, falowniki, agregaty , UPS-y ? na energetyce jeszcze nikt się nie poślizgnął , energetyka przemysłowa to jest przyszłość :)

2500 zl to przeciez dobrze zarabiasz matole... aha PO PROSTU pisze sie oddzielnie ty bezmozgi magistrze po studiach hahaha

a czemu od razu matole? Jestes po zawodówce, że zazdroscisz? Zdanie nie zaczyna się od aha, jak juz kogos poprawiasz..

Interesuje Ciebie praca sprzedawcy w piekarni?

autor ma niestety racje, w pl nie ma normalnej pracy, bo taka juz jest zajeta przez pociotków. To w ogóle jest chory kraj

za granicą, bo na pewno też nie "w normalnej pracy" :o

w sumie głupie pytanie, zaraz i tak odpowiesz, że w biurze, w banku albo w szpitalu :o a pewnie jesteś pomywaczką, ot i tyle z tej "normalnej pracy".

jestem po studiach i smieszy mnie jak jakis matol magister na podstawowe braki w ortografii.... NAPRAWDE, PO PROSTU, NA CO DZIEN, zapamietaj matole, moze w koncu ktos cie przyjmie do pracy jak nauczyc sie polskiego języka!!!!!

zal znowu jekiemus polaczkowi dupe sciska, ze ktos dobrze zarabia, a problemy zycia codziennego w polsce go nie dotycza. Tak jestem pomywaczka i wlasnie czyszcze komputer, wiec weszlam przy okazji na kafeterie buahahahahahahah! Ogarnij sie polszczynko!

nie płacz, to nie ja narzekam i jęczę, że jest źle w Polsce :)

nadstawilam swoje centrum rybne odpowiedniemu prezesowi, kilka razy serek wylizalam spod pauki, wiec teraz jestem pani i swiat lezy u mych stóp