podatek od spadku? posiada ktos wiedze? prosze o pomoc

po smierci mojego taty jego zona (moi rodzice po rozwodzie) chce mi dac taty samochod. Auto jest warte okolo 20-25 tys. Niedlugo tez bedzie sprawa w sadzie, niestety konieczna, spadkowa. Tato mial jakies akcje i lokaty i zona taty (wspaniala kobieta notabene) uwaza, ze trzeba podzieli wszystko na trzy, czyli ona, ja i siostra przyrodnia. Ja juz jej oswiadczylam, ze moja czesc nalezy sie jej i ja nie mam zadnych roszczen. Sprawa i tak niestety musi sie odbyc. Moje pytanie - bede musiala zaplacic podatek od tego auta? jak tak to ile? - czy zona taty bedzie musiala zaplacic podatek od tych rzeczy, ktorych ja chce sie na nia zrzec? Nie wiem ile to wszystko jest wogole warte, napewno to nie sa miliony. Ale wiadomo, chcialoby sie jeszcze zaoszczedzic problemow z fiskusem a moze je nawet obejsc. Dziekuje

odswiezam

z tego, co wiem, to podatek spadkowy zostaL w polscxe zniesiony

ale tylko dla krewnych w pierwszej linii

po pierwszych wstępnych nie obowiązuje. tylko do dwóch tygodni po nabyciu spadku (wyrok) musisz zgłosić nabycie spadku w swoim urzedzie skarbowym. jak zapomnisz to ci nalicza podatek.

podatek płacisz od tego co na ciebie przypadnie w tym spadkowym orzeczeniu sądowym zgłoś to do skarbówki, nie przegap terminu, bo prawo do ulgi masz tylko jak zgłosisz w terminie jeśli auto nie było własnością odrębną ojca to chyba połowa jest macochy i ona ci tę swoją połowę powinna przekazać aktem darowizny? tak mi się coś kołacze po glowie http://www.pit.pl/podatek-od-spadku--spadek--moj-podatek-od-spadku-11182/