pytanie o pasję, macie coś swojego?

odkryliście coś 'swojego'? coś co kochacie robić, jakąś swoją pasję ;)? ja jeszcze 2 dni temu nie miałam nic takiego... aż do teraz, gdy wiem że kocham hiszpański, Hiszpanię i wszystko co z nią związane :) uczę się od 6 lat, a dopiero teraz jakoś zawładnęło to moim sercem. jak to z wami jest :)?

zapłon hehehehe

Nie mam jeszcze pasji, aczkolwiek są rzeczy, które lubię. Szkoda, że żadna z tych rzeczy nie stała się dal mnie najważniejszą:)

Oczywiście. Od jakiegoś czasu moją "pasją" jest zbieranie ślimaków w ogrodzie Tylko szkoda , że tak późno ja odkryłam w sobie - ślimacze skupy już nie pracują:D

Ja uwielbiam pracę w ogrodzie. Wiele osób tego nie rozumie, a ja nie mogę się powstrzymać od pielenia chwastów, koszenia trawy, sadzenia nowych roślinek, przycinania krzewów. A potem aż skaczę z radości, gdy widzę efekty pracy :) Ale tę radość rozumie tylko osoba, która też lubi taką ciężką robotę. Pozostali tylko kiwają głową z niedowierzaniem, chociaż także chwalą to, co zrobię.

nie będę komentowac głupich podszywów i tekstów ;) wiem, że mam szybki zapłon haha :) tak jak przy nauce języka tak i przy ogrodzie trzeba popracować, by był jakiś efekt, wiec super

Scrapbooking :)

jesteś głupsza niż ustawa przewiduje.

ja tez jakis czas temu odkrylam, ze lubie hiszpanie:) a tak, to pasji nie mam, ale mam zainteresowania, styka:)

do a był tu jakiś podszyw? jeszcze nie, ale wybiegam w przyszłość gdyby były. więc skoro tego nie skumałeś, to ty jesteś głupia nie ja

a ty masz paranoje zakładasz wątek i od razu przewidujesz podszyw.

najpierw byla muzyka, pozniej doszla joga, teraz ogolnie ruch fizyczny (silownia, fitness), kino, jezyki obce (ucze angielskiego innych a sama ucze sie francuskiego) i ksiazki :) lubie sobie czytac achhhh jak to lubie