Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Jasmina***

Jaką macie atmosferę w pracy?????

Polecane posty

Ja pracuję trzeci tydzień, jeszcze nie mam umowy ale dokumenty wypełniłam i nadzieja na umowę jest. Pracują w dwóch miejscach (dwa firmowe sklepy) w jednym czuję się świetnie, tam jest całe biuro, dobrze rozmawia mi się z właścicielami i pracownikami pracującymi tam. Natomiast w drugim sklepie... Jest fatalnie. Pracuje tam tylko z jedną dziewczyną, która ani trochę mi nie ufa (właściciele ostrzegają mnie przed jej charakterkiem) Nie odzywa się do mnie (tylko służbowo praktycznie, lub jak chce wypytać mnie o coś) Z inną nowo przyjętą dziewczyną ma dobre relacje, jest dla niej milusieńka...... Pół na pół, raz w jednym raz w drugim jestem sklepie. Właściciele bardzo mnie lubią... itd. Staram się zlewać dziewuchę, bo nie jest nikim ważnym przecież... ale dokucza mi ta kwaśna atmosfera.. Nic jej nie zrobiłam, jestem z natury bardzo miła. Oczywiście dogaduje mi jak tylko może, a to coś za mało energicznie, a to za wolno , albo straszy że będę musiała być bardziej samodzielna, a to wygania mnie już do domu, aby nie było że przez nią się na autobus spóźniłam (właściciele wypuszczają mnie wcześniej, bo mam trochę dojazdu). Najbardziej martwi mnie to, że zachowuję się względem niej dokładnie tak jak ona wobec mnie, haha. Zniżam się do jej poziomu. Na pracy mi zależy, na pewno jej nie zmienię.. Bo tam mi dobrze:) Tylko ta dziewuchaaa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znalazłaś pracę?
w jakim charakterze pracujesz?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po ile czereśnie sprzedajesz
?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znalazłam:) Pracuję w hurtowni jako sprzedawca -sama kasy jeszcze nie obsługuję, bo najpierw muszę poznać asortyment. praca ok. Tylo ta jedna, jedyna koleżanka... Nie znoszę jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czereśnie rozdaję znajomym. Tamta koleżanka chciała ode mnie, hahaha..chyba oszalała, za takie traktowanie, wywyższanie itd? A czereśnie drogie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×