Singiel - Co lubisz robić? Gdzie uczęszczasz?

ale to opcja dla przystojniaków i ładnych kobiet pierdolisz głupoty

Edarling odpada... Faceci czają się jak debile klikają sprawdzają wyślą uśmiech i cisza... niedajboze napisze kobieta coś i już panika ;/

pragnienie No coz, jakos sa ludzie, ktorym sie udaje i w pubach i na e-darling, ale do tego trzeba miec po prostu pozytywne nastawianie:) A obawiam sie, ze ktokolwiek cokolwiek Ci tu napisze, to znajdziesz jakies wytlumaczenie, zeby powiedziec, ze to zly pomysl:)

zabawne bo nigdy nie udało mi sie umówic z jakąs panną z portalu randkowego i jedynie max 3 panny odpisały na moje wiadomosci ale tylko raz , jestem z wyglądu przeciętniak i do takich lasek pisałem a i dodam ze pisałem normalne wiadomosci

Nie, planuje tenis albo coś gdzie chodzą faceci coś trenować i maja jakieś przerwy :)

dla mnie dyskoteki/puby odpadają... jestem atrakcyjna i podchodzą tylko tacy którzy chcą od razu zakisić ;p Plener...można się jakoś tak ubrać i wbić w klimat aby dało sie porozmawiać i może oczarować urokiem osobistym ;p

Tak, tylko, ze jak facet idzie na tenis czy na inny sport, to wlasnie z takim zamiarem, zeby pograc, wiec mozesz po prostu stracic czas:) Na miasto idzie sie lowic, wiec szanse wieksze:) Pozdro.

ale kobieta powinna być wtedy sama czy z koleżanką?

załóżmy ze tak zrobię ... głupio mi tak iść samej gdzieś i usiąść przy barze... a z większą grupa to się bawię i śmieję z nimi...

Lepiej z kolezanka, same osoby w lokalach wygladaja niekorzystnie;)

Bez różnicy. Chociaż, kiedy dziewczyna jest sama, chętniej przyjmie towarzystwo.Podchodząc do kilki dziewczyn, facet powinien liczyć się z tym, że musi spodobać się wszystkim Twoim koleżankom.

to bym uczęszczla na kurs tanca albo choc salse na joge na kurs jezykowy wiecej bym zwiedzala i podrózowala ale ze jestem singlem,i sopro pracuje ,licze wyłacznie na siebie więc tej pracy musze pilnowac a tak to kino,spotkania ze znjaomymi,jakies koncerty,bywa ze jakis teatr no i rower,to uwielbiam:)

no właśnie... ale moja jedyna wolna koleżanka to totalna sucz... i robi takie miny ze sory ale nikt nie podejdzie...

i ona by wtedy chciała aby najlepiej było 2 facetów...

heh czyli muszę sobie znaleźć koleżankę do siedzenia przy barze.. heheheh

sobota coraz bliżej ;) dzięki za opinię

Ja singielka nie jestem, ale zapisałam się kilka miesiecy temu na szkolenie w firmie http://www.homocreatore.pl/. Chciałam podniesc swoje kwalifikacje a wyszło na to, że przy okazji poznałam kogoś bliskiego memu sercu:). Mysle że wszelkie takie kursy czy szkolenia, bedą dobrym miejscem na poznanie nowych osób i spedzenie wolnego czasu.

Pragnienie a Ty skad nadajesz? Powiem, wam, ze ja ost wole internet, ze wzgledu na to, ze najpierw trzeba zainteresowac umysl i nie koniecznie od razu zapalac sie wygladem. Nie ma nic gorszego podejsc do kogos nie kumatego w pubie czy gdziekolwiek. Poza tym to moze byc stresujace, np zaczepienie kobiety w autobusie albo w metrze. A tak po krotekiej rozmowie wiemy mniej wiecej czyten ktos nam pasuje czy nie i sprawdzamy wyglad przez zdjecie. Niestety najczesciej to jest NONO. I wracamy do punktu wyjscia. Ale jest troche prosciej. Pragnienie , Silownia to dobre miejscce, tam przynajmenij widac ksztalty i jakos latwiej zaczac temat bo jakby ta sama grupa zainteresowan. Ale nie kazdy grzeszy inteligencja na silowni , wiec... Ja osobiscie powiem, wam ,ze najlepsza skutecznosc w podrywniu mialem jak kiedys za studenta pracowalem w sklpei komputerowym. To byly czasy :) Bardzije to bylo miejsce spotkan niz sklep, ale coz, szef nie mial nic przeciwko :D Teraz 30 na karku, i cos trzeba upolowac smacznego ale kumpli mam samych nie wyjsciowych a wyjsciowi juz bawia dzieciaki w domu. Wiec chyba pozostaje internet.