Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość takajednaja......

Sytuacja na granicy..Jak to jest?

Polecane posty

Gość takajednaja......

Niedawno jechalam z dzieckiem na urlop do Polski(mieszkamy na stale w Irlandii). Dziecko ma paszport irlandzki. Przy odprawie paszportowej straznik zapytal mnie dlaczego dziecko ma irlandzki paszport,wiec mu odpowiedzialam,ze jest obywatelem Irlandii..a on do mnie czy mam akt urodzenia.Ja na to,ze nie,bo nie musze go miec.Paszport jest wazny i o co mu chodzi.A on na to,ze dziecko moze nie byc moje i on chce zobaczyc akt urodzenia..No szczena mi opadla.Powiedzialam mu,ze dla mnie to jest naduzycie wladzy i zeby oddal paszport i dal przejsc,bo po zeskanowaniu kodu kreskowego ma wszystko na ekranie przed soba. Awanturowalam sie z nim chyba z 5 min,po czym interweniowali inni,zniecierpliwieni pasazerowie i w koncu nas puscil. Moje pytanie czy faktycznie musze wozic ze soba akt urodzenia czy gosciu przegial i moge zlozyc na niego skarge? Dodam,ze byl to lot nocny.Przy tej odprawie stalismy o 2 w nocy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaja....
nikt sie nie orientuje jak to jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym jej cos powiedziala
pierwsze slysze. moja kolezanka ze szkocji tez ma meza szkota i dziecko ma brytyjski paszport, nikt jej nie pytal o akt urodzenia. tym bardzej, ze przeciez w dokumencie jest zdjecie i moze sobie porownac je z dzieckiem. Inna sprawa z tym ze dziecko sie zmienia i lepiej miec aktualne zdjecie w paszporcie czy dowodzie zeby sie nie doczepili na granicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaja....
no moj synek ma teraz 2.5roku a na zdjeciu 2 miesiace,ale paszport jest wazny jeszcze przez rok,wiec zasadniczo niech mnie w d... pocaluja straznik chyba zly byl,ze musi zadek w nocy ruszyc i szukal kogo sie tu czepnac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_zielone
Jestes jego matka i masz prawo podrozowac ze swoim dzieckiem. W paszporcie /dowodzie dziecka powinny byc wpisane dane Twoje i ojca. I tylko Wy mozecie dziecko wywiezc z jego ojczystego kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym jej cos powiedziala
tylko ze w polsce jest takie prawo - paszport dla dziecka jest wazny tylko rok bo zdjecie w paszporcie musi byc aktualne i jesli trafi ci sie jakis upierdliwy to mozesz miec problem bo Cie zatrzymaja i tyle. dziecko 2 miesieczne wyglada zupelnie inaczej kilka miesiecy pozniej a co dopieor po 2 latach. ja bym na twoim miejscu wyrobila mu nowy albo jak bedziesz w polsce to zrob mu polski dowod osobisty bo jest za darmo jesli sie nei myle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaja....
w Irl nie wymienia mi paszportu przed data wygasniecia waznosci tu daja paszport na 3 lata skoro paszport jest wazny jeszcze prawie rok,to dlaczego mam go wymieniac bylismy w zeszlym roku na majorce i nikt sie nigdzie nie czepial..w sumie to chyba nawet dobrze w te paszporty nie zagladali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym jej cos powiedziala
wymeinia wymienia. przeciez nawet jak dorosly zmienia w swoim wygladzie cos dramatycznie czy zmienia sie stan cywilny a paszport jeszcze jest wazny to i tak mozna wymienic wczesniej. celnik musi rozpoznac po zdjeciu czy to jest dana osoba czy nie - ja tylko mowie ze jelsi trafisz na upierdliwca to ci sie przyczepi ze nie moze rozpoznac ze zdjecia czy to dziecko jest naprawde twoje i jesli rzeczywiscie nie bedziesz miala aktu urodzenia to poprostu cie zatrzyma na granicy. mojej kolezanki tez w polsce nei chcieli wpuscic do samolotu - bala sie ze nie poleci ale w koncu po wielu nerwach sie zgodzili. jak tylko wroicla to zrobila corce nowy paszport

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaja....
jesli bede leciec wczesniej to wezme ze soba ten akt urodzenia,ale klocic sie bede i tak,bo skoro paszport jest wazny,to nie powinno byc problemu,bo chyba ci co ustalaja na ile dziecku przyznaje sie paszport wiedza,ze dziecko sie zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_zielone
nie, mi sie wydaje, ze chodzilo nie o wyglad dziecka tylko o to, ze obojetnie kto moze dziecko z kraju wywiezc. W akcie jest napisane, ze jestes matka, wiec ty mozesz. P.s. Twoj maz jest Polakiem czy Irlandczykiem ? I czy jechal z Wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zwyczajnie sie czepial
przeciez w paszporcie ma jak byk imie matki i ojca - mogl sobie sprawdzic z twoim paszportem/dowodem czy imie sie zgadza A na przyszlosc dla swietego spokoju wez ze soba ten akt urodzenia. Ps. Tez mieszkam w Irlandii :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaja....
maz jest Polakiem i tak,lecial z nami. duzo latamy,a zdarzylo sie to raz-oczywiscie w Polsce..tak samo jak z kontrola wozka.. przy wylocie z Irl zero problemow,nie kazali nawet malego z wozka wyciagac,w rekawiczkach obmacali wozek i puscili,przy wylocie do hiszpanii i z powrotem zero problemow,do tunezji-zero problemow,a w Pl kazali wozek rozlozyc,odkrecic kolka i wsadzic na tasme...kopara nam opadla..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_zielone
Az normalnie wygrzebalam paszport mojego dziecka, i tam na 3 bodajze stronie jest wpisane onciec i matka- dane, wiec nie rozumiem problemu tego celnika. Jestes matka i masz prawo dzieciaka zabrac nawet do Honolulu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety trzeba miec akt ur. Nie wiem czy jest taki wymog prawny ale wiem z doswiadczenia ze robia jazdy. Ja pierwszy raz lecialam z corka w 2009 r, dziecko3, 5 miesiaca, tekst gdzie jest akt ur. Na co ja spokojnie pokazala. Koles do mnie' zgoda ojca na wyjazd z kraju ' (mieszkalam w UK i w tym momencie bylam juz na lotnisku w PL, dziecko mialo polski paszport). Rozesmialam sie kolesiowi w twarz i zapytalam po co mu zgoda ojca jak dziecko ma paszport a tym samym ojciec wydal zgode na podrozowanie dziecka? Cwaniakowal, ja tez i sie odczepil Inne lotnisko w PL (przy wylocie) znowu tekst o akcie ur. Podalam (angielski bo polskiego jeszcze nie mialam).Oburzenie czemu jest po angielsu. Moja odp ze jestesmy w Unii i ze miloby by bylo znac tez inny jezyk urzedowy krajow Unii . Byla ze mna moja mama , ktora jest tlumaczem przysieglym, wyciagnela pieczatki i sie spytala co ma przetlumaczyc w takim razie. Dyskusja sie skonczyla. Duzo latam z dzieckiem, po Europie, do Stanow do Indii i normalnie nikt takich jaj nie robi tylko pracownicy na lotniskach w PL. ARozumiem ze to dla bezpieczenstwa ale na Boga paszport= zgoda ojca na potencjalny wyjazd. Nie mowiac juz o tym ze jakos inne kraje sobie radza...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adamos
akt urodzenia to nie jest proof of identifity . zobacz w akcie.wiec niech spie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_zielone
Aha, to w Polsce bylo ???? No to nie wiem, moze faceta zabolalo, ze Wy Polacy a dziecko ma irlandzki paszport.Mnie tez troche to boli- przyznam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_zielone
Ja tez duzo latam z dzieckiem i czesto gesto do Polski i powiem szczerze, ze mi sie nigdy nic podobnego nie zdarzylo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaja....
tu nie ma co bolec.mieszkam w irl,moje dziecko bedzie tu dorastac,wychowywac sie i jest to jego ojczyzna,wiec zycia mu utrudniac nie bede poza tym,zeby wyrobic Pl paszport musialabym jechac 300km do ambasady w Dublinie zlozyc wniosek,potem jeszcze raz,zeby odebrac paszport,a irl paszport zalatwia sie przez poczte...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mi_zielone
No moze masz racje, ale jest to w jakims tam moim odczuciu smutne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaja....
no dla mnie tez jest smutne,ze nie moge zyc normalnie w swoim kraju,tylko na obczyznie..ale trudno..tak sie zycie ulozylo..jestem tu,gdzie (mam nadzieje) bedzie lepiej moim dzieciom.. jeszcze 2 lata temu mielismy nadzieje,ze moze uda sie wrocic do Polski,ale niestety..szanse sa coraz mniejsze..maly za 2,5 roku pojdzie tu do szkoly,a watpie by do tego czasu cos sie zmienilo,(chyba,ze w totka wygramy)a pozniej nie bede chciala zabierac mu kolegow i calkowicie zmieniac zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o kurcze... nie wiedzialam ze w Pl robia takie problemy... w kazdym razie we Wroclawiu na lotnisku jest ok, nigdy nie mielismy problemu z odprawa a moje dzieci maja paszporty i dowody osobiste francuskie; do tego corki zdjecie jest bardzo stare bo ma na nim 3 mc a obecnie prawie 5 lat... nikt nas nigdy nie pytal o akt urodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaja.....
no mnie to spotkalo na lotnisku w Gdansku,nie tylko mnie zreszta.. w ogole to lotnisko porabane zawsze bylo..teraz jest nowy terminal,to przynajmniej ludzie zima na mrozie nie beda stac.. kiedys im sie ta tasma bagazowa zepsula i wpuszczali przez loty krajowe..nie dosc,ze tam malo miejsca i polowa ludzi stala na kilkunasto stopniowym mrozie,to jeszcze celnicy sprawdzali paszporty kartka po kartce i co druga osobe pytali o dodatkowy dokument ze zdjeciem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I miał facet rację i prawo
Dziecko powinno mieć akt urodzenia - co więcej przetłumaczony przez biegłego sądowego na język kraju do którego jedziesz. I ciecesz się, że facet jest taki upierdliwy, bo jakby ktoś uprowadził dziecko to byś go po rękach całowała za te oburzające utrudnienia. Twoje dziecko jest cudzoziemcem i musi dokładnie to sprawdzić. To jest kwestia bezpieczeństwa dziecka, ale co Ty możesz o tym wiedzieć... Jak można być takim pustakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takajednaja.....
wklejasz link,ktorego sama/sam nie czytasz? Art. 3. Ustawy NIE stosuje się do: 2) 3) obywateli państw członkowskich Unii Europejskiej, państw członkowskich Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym lub Konfederacji Szwajcarskiej, oraz członków ich rodzin, którzy do nich dołączają lub z nimi przebywają sam jestes pustak..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×