Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 3sekundy

Został mi miesiąc życia!

Polecane posty

Gość berciaaaak
I powiem wam, ze na poczatku mojego istnienia na kafetreii tez wierzylam w takie tematy. Z czasem jednak zdobylam umiejetnosc rozpoznawania takich "zmyslonych tematow". Jestem juz 7 lat na kafe i nie dam sie oszukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berciaaaak
I powiem wam, ze na poczatku mojego istnienia na kafetreii tez wierzylam w takie tematy. Z czasem jednak zdobylam umiejetnosc rozpoznawania takich "zmyslonych tematow". Jestem juz 7 lat na kafe i nie dam sie oszukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość berciaaaak
I powiem wam, ze na poczatku mojego istnienia na kafetreii tez wierzylam w takie tematy. Z czasem jednak zdobylam umiejetnosc rozpoznawania takich "zmyslonych tematow". Jestem juz 7 lat na kafe i nie dam sie oszukac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hsjhsajhad
Mój najlepszy przyjaciel umierał na tę chorobę. Dziwię się, że masz czelność zakładać taki smutny wątek!! Na tę chorobę umiera się od 2 do 3 lat. On umierał 4 lata, tak bardzo chciał żyć!! Pamiętam jego chęć do życia i pogodzenie się z tą chorobą był pełny wiary i pogodzony z tym, że każdy musi umrzeć. I to jego "fajne" podejście, że każdy musi umrzeć i jedyny plus, że jedynie rak mózgu nie ma przerzutów. Umierał na moich oczach, umierał jak trzymałam go za rękę. Rak mózgu atakuje wszystko po kolei, to chyba najgorsza choroba, zabiera bezwład człowiekowi i robi z niego warzywo, takie warzywo, że nie wie kim jest. Smutne, że takie prowokacje ludzie zakładają:( O raku mózgu możesz ze mną porozmawiać:( Umarł mój najlepszy przyjaciel na niego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sz.
czytałam ze substancje zawarte w marihuanie zwalczają raka mózgu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaja sobie robisz, moja mama umarla na raka mozgu. Miesiac przed tylko lezala, nie mowila i nie funkcjonowala jak czlowiek....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sympatica
no i "chora" zniknęła, wymyśla nowe prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magdaleenkka
Jestem ciekawa co napisałby tak podła osóbka, gdyby rzecywiscie zachorowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×