EKSPERYMENT DUKAN

Dzięki...w takim razie zacznę jeść więcej...Wiem, że wyszłam troszkę na jędze na tym wątku, ale mnie figurantka wkurzyła...Ty przynajmniej zamiast się wymądrzać dałaś mi radę, za którą dziękuję...Bo jak eksperymentuję z Dukanem, to chcę być konsekwentna

nie ma za co :) a tamta sie nie przejmuj, sam nik mowi za nia :)

Tak, tak przez nią się wkurzyłaś, utyłaś i porosłaś brodawkami :P :D

Zmieniłaś nick bo wyszłaś na idiotkę? Czy wy na serio myślicie że kogoś wasze żałosne teksty dotykają? Co do utycia to proponuję zajrzeć do lusterka. Zresztą ja nie wstydzę się podać wagi...

nie chce Cie urazic ale majac 158 cm wzrostu i wazac 58kg kruszyna nie jestes.. poza tym jesli bylabys zadowolona ze swojej figury nie katowalabys sie glodowka! dukanem wyniszczasz organizm, mozesz miec powazne problemy z nerkami po tej diecie. A jedzenie 600kcal dziennie to glodowka! chcesz zrobic eksperyment i masz czas na zabawe, przejc na diete zbilansowana i zasowaj na silownie

Jakby nie patrzeć, figurantka z marsa ma rację. Może powiedziała dosadnie, ale mądrze :)

Kobiety! Jeśli już chcecie zaczynać Dukana,to róbcie to zgodnie z zasadami! Nie można robić sobie tego "po swojemu",bo ta dieta to nie zabawa! Nie po to ktoś spędził pół życia obmyślając taki a nie inny plan,żeby potem jakaś ignorantka próbowała pójść na skróty! Bo to się nie uda! Jak można na własne życzenie niszczyć swój organizm?

po pierwsze ważę już 56 kilo...i dzięki, ale wiem jak wyglądam...co do dukana to tak jak pisałam, założyłam temat, by się czegoś dowiedzieć, bo nie jestem ekspertem... nie zakładałam też tego tematu by mnie atakowały dziewuchy, które pewnie mi skrycie wytrwałości zazdroszczą...a gdybyście czytały uważnie, to po otrzymaniu rady od jednej z dziewczyn ja zamierzam trochę dawkę zwiększyć.... zresztą coś mi się widzi, że to pisze jedna i ta sama osoba :) poza tym skoro ja chcę zmienić swoją wagę to chyba robię dobrze, bo zamiast zwalać winę na grube kości i zły metabolizm działam... a teraz wybaczcie, ale idę do pracy i mam was gdzieś, bo zamierzam tak czy siak sobie tu pisać :)

Aha zapomniałam dodać, że JA nie wstydzę się przyznać do tego ile ważę...zapewne same macie nadwagę, bo by was tu nie było... Moje BMI jest w normie...wiem, że może chuda nie jestem, ale za tłustą się nie uważam... pływam 3 razy po 2 godziny w tygodniu i pracuję fizycznie...Adieu

Kwiatek, To co "schudłaś" to woda. Wystarczyłby jeden dzien bez diety i wszystko wróci. Ogólnie Dukana nie polecam.

niby jaka krzywde mozna sobie zobic? haah

dokladnie nie masz z czego sie cieszyc, stracilas sama wode, dlatego wazysz mniej. na Twoim miejscu wyrzucilabym wage i "zaczela zabawe" z centymetrem.. zrob pomiary faldy tluszczu i wtedy obserowj jak Twoje cialo sie zmienia. ogolnie jesli pracujesz fizycznie i masz jakis ruch dodatkowy to przy 600kcal co bys nie jadla to musisz schudnac.. i o ile 58kg to nie sa prawie same miesnie to dalej upieram sie ze kruszyna nie jestes!

przeciez najpierw sie traci wode a tak sie tego czepiacie, to jest kolej rzeczy, woda potem tluszcz a tu kazdy stracias wode , to k,,,,, trzeba ja najpierw stracic kazdy tak ma!!!!!!!!!!!

Tak szczerze, to mnie to obchodzą opinię osób, które coś swoimi wypowiedziami wnoszą, a nie banda wyraźnie zazdrosnych dziewuch. Zresztą proszę czytać uważnie, bo czy ja napisałam że jestem drobinka?! Nie! Więc nie wiem, czemu znajdujecie chorobliwą radość w jechaniu po mnie za wygląd. Dziękuję, dokopuję sobie sama, więc nie musicie dokładać. Co do wody, to tak jak pisze moja przedmówczyni KAŻDY ją najpierw traci...więc nie wiem po co ten temat ciągnąć Co do wymiarów: Udo- 50 Biodra- 87 pas- 67 biust- 88 ( moja zmora) U mnie wczoraj ciężki dzień w pracy...Dzisiaj w planach: serek wiejski light 200g- 160 jajecznica nez tłuszczu na 2 plasterkach pomidora i 4 plasterki polędwicy- 140 pierś z kurczaka gotowana- 160? kawa z mlekiem 2% bez cukru- 25 kostka twarogu- 200 kalorii Wiem że to mało, ale mnie to starcza :)

Aha...no i zanotowałam pierwsze trzy skutki uboczne tej diety... Na twarzy pojawiło mi się kilka pryszczy, choć zwykle nie mam z nimi problemu...Zaś w okolicach brody pojawiły się liszaje... Ciągle chce mi się pić. Wczoraj w pracy zrobiło mi się słabo...Ale nie wiem, czy to zasługa diety czy pogody... U mnie dzisiaj leje jak z cebra...Fajnie, bo za duża duchota już była. Poza tym dzisiaj na wadze równe 56 kilo.

Już po kolacji dzisiaj...pogoda się u mnie poprawiła, więc znowu jest upał jak jasna cholera...Zastanawiam się, jakie wyniki na Dukanie osiągnęły inne osoby...proszę o info ŻYCZLIWE osoby :)

Hej byłam na Dukanie i przerwałam go właśnie ze wzgledu na wysyp pryszczy to była masakra,na twarzy,plecach i dekolcie.Ogólnie dieta jest ok-przede wszystkim działa,życze powodzenia kwiatku 22 i 3 mam za Ciebie kciuki