Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość młoda/żona

Nie szanuje swojego męża bo nie zarabia porządnie!!

Polecane posty

Gość młoda/żona

Myślałam,że po ślubie to się zmieni ale niestety....:/ On zarabie marne 2000zł i to w sezonie jak mu lepiej wyjda godziny.:/ masakra Jak ja zadroszcze żoną których mężowie to porządni faceci i zarabiają jak to przystało na męża i głowe rodziny..A mój to taka sierota,że pożal się boże.. Kocham go ale chwilami (coraz częściej) żałuje ,że za niego wyszłam....bo nie stać nas prawie na nic.. masakra..;/ Jedni potrafią znaleść prace za 4000/10 000zł a mój nie umie..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie rozczarowania są
bardzo przykre dla Nas, może kiedyś się da coś z tym zrobić jak mentalność ludzi do tego dojrzeje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RemixOC
A takiego co zarabia 6000 to bys szanowala?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a no to jest metoda
Niech księżniczka sama zakasa rękawki i się do roboty weźmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosia___samosia
a ty ile zarabiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna sprawa
A TY ile zarabiasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
a ty autorko ile zarabiasz???????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a no to jest metoda
Pokaż mu, że można znaleźć pracę za więcej jak 2000 zł miesięcznie, zmotywujesz go i będzie mu wstyd, że więcej nie wyciaga ... daj mu przykład jak być zaradnym ... a serio - jesteś żenująca:-o i z taką roszczeniową postawą daleko nie zajedziesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To ja napiszę
Autorka zapewne zarabia pincet na godzinę :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna sprawa
Jak nie więcej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wicked game
ona pewnie nie pracuje no bo przecież jest kobietą! hahah :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 123.09
to prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miliana23
autorka siedzi w domu zasłaniajac się dzieckiem i udaje ksieżniczke a facet no cóż współczuje mu bo gdybym miała taka żone jak ty też by mi się nie chciało zmian na lepszą prace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda/żona
Ja siędzę w domu z dzieckiem to jak mam iść do pracy..a on skoro brał sie za robienie dzieci i zakładanie rodziny to chyba wiedział co za tym idzie...Facet ma 30 lat ludzie!!! Ile z Was ma swoje mieszkania w wieku 30 lat przecież to normalne że u mamusi nie bedziecie mieszkać..:/ Chodzi mi tu głownie o zaradność..MAM całe życie u mamusi mieszkać bo mój mąż nie potrafi zarobić porządnie i kupić mieszkanie (nawet na kredyt) to co to za mąż i utrzymanek rodziny??!! Ja miałabym prace za 4000zł ale za granicą nie w PL -narazie nigdzie nie pojade bo jak.. A jak mężowi mówie żeby mosze tam poszukał to pretensje ma do mnie że chcę sie go pozbyć..no masakra..ręce opadają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Polaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
po co sie decydowałas na dziecko przy takich małych dochodach?????????? taka głupia byłas to dawaj teraz dzieciaka do żłobka i do pracy zapieprzaj a nie zwalasz wine na swojego męża, cos ci sie kobieto we łbie pomieszało, facet to nie robot co musi zapierdalać 245 na dobe bo leniwa zona tego oczekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna sprawa
a on skoro brał sie za robienie dzieci i zakładanie rodziny to chyba wiedział co za tym idzie" A Ty nie wiedziałaś???? I sam sobie te dzieci zrobił? Pojebana jesteś! Tak samo Ty wiedziałaś na co sie szykujesz, tak samo on. Więc nie marudź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość manio ciekawski=)
Po pierwsze: nie żoną a żonOM po drugie nie chce mi się nic więcej pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ged443eer
ty spermo chlonie sama rusz dupsko do roboty. dzieciak do zlobka aty do pracy takie lafiryndy co tylko im kasa w glowie zalosne siedzi taka w domu a dupsko rosnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie rozczarowania są
zrozumcie w końcu, że od zarabiania kasy jest facet! w tym sensie, że kobieta też może oczywiście pracować jeśli chce, ale nie musi zarabiać bardzo dużo, tylko tyle aby mieć na siebie a nie na całą rodzinę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna sprawa
20 lat temu może tak było, ale czasy się zmieniają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlode ziemniakikiki
haha od zarabiania kasy jest kazdy na siebie tak jak kazdy musi sam się ogarnąć mąż moze utrzymywać żone w zamian za usługi typu pranie sprzątanie gotowanie - ale to jest wybór, nie przymus wyjątkiem są małe dzieci - wtedy wiadomo, zwykle kobieta zostaje w domu, bo zna się lepiej, ale przecież wykonuje coś ważnego - wychowuje wspolne dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja chcę słońce, ciepło
może i było tak 20 lat temu, szkoda tylko że w wielu małżeństwach jest nadal podział w obowiązkach domowych jak 20 lat temu, czyli kobieta nie dosyć że ma pracować i pół na pół do wspólnego worka to jeszcze ma wychowywać dzieci, sprzątać, gotować, podawać pod nos i nie mówcie że tak nie jest ( oczywiście nie wszyscy), ja tez uważam że od utrzymania rodziny jest facet, ja pracuje (zarabiam niedużo, bo pracuje na pół etatu) i mam w dupie dokładanie się do życia, pieniądze które zarabiam mam na swoje wydatki, czyli kosmetyki, ciuchy, śmierdzące fajki i też akurat z mojej kasy z reguły kupuję ciuchy córce, a resztę na resztę ma mąż mi dać, to w końcu ja wychowuje dziecko, siedzę z nim cały czas,, sprzątam itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inna sprawa
Jak Cie stać, to się ciesz. Ale mąż Autorki zarabia tyle ile zarabia i to ona powinna się dokładac, a nie zrzędzić. BO chyba gdyby mógł, to by znalazł lepszą pracę. To nie jest takie proste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żona męża leniwego
skąd ja to znam :P sama zarabiam sporo 8-10tyś ale mojego lenia to nie motywuje wręcz przeciwnie ma sponsorkę więc co się będzie wysilał :P starczy mu ciepła posadka w urzędzie. nie mam szacunku do niego bo jak można mieć do takiej cipy co nawet na wakacje tylko dla siebie nie odłoży a jak coś trzeba kupić to łape do mnie wyciąga albo leci do mamusi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas zacząćzarabiać
ja chcę słońce, ciepło prawidłowo! ja mam podobne zdanie jak Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość młoda/żona
Ja pracuje W DOMU!! -wychowuje nasze dziecko,piore gotuje sprzątam nie siedze do góry dupskiem!! A mój wielce mąż pracuje 8h i wielce zmęczony!! Taki podział ról w małżeństwie Do żłobka dziecka nie oddam bo takiegoż u mnie blisko nie ma to po pierwsze! Jak sie chce to można znaleść prace lepszą i tyle . niektórzy wyjeżdząją za granice,tyrają jak woły miesiącami w domu ich nie ma dla rodziny a mój jeszcze ma ALE jak chce żeby gdzieś jechał!! Co on myśli że za 2000zł to wyżyjemy? Chyba tylko z powietrza..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pińcetka
trzeba było znaleźć milionera i przed nim nogi rozkładać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×