zwolniona zpracy

hej, mama pytanie, pracowałam w ross ponad 6 lat i zostałam zwolniona, moim zdaniem nie słusznie. zastanawiam się czy nie wnieść sprawy do sadu. Tylko czy to ma sens w ogóle, to duża firma z obstawą prawników. Czy ktoś możne wie coś na ten temat ze komuś się udało wygrać sprawę pracowniczą.( wiem że to na pewno zależy od sytuacji i dowodów jakie się ma) Będę wdzięczna za odpowiedź

Jeśli masz podstawy uważać, że zostałaś skrzywdzona i pracodawca postąpił niezgodnie z prawem, próbuj dochodzić swoich praw. Najlepiej zacząć od Państwowej Inspekcji Pracy, oni powinni doradzić Ci jak się zachować i co robić dalej. Możesz też zadzwonić na Zieloną Linię (tel. 19524) - tam są całkiem kumaci konsultanci i wiem, że już niejednej osobie pomogli. Do tego wszystkiego pozostaje oczywiście konsultacja z prawnikiem. Są miejsca, gdzie porady prawne są udzielane bezpłatnie, możesz też skorzystać z poradni prawnych istniejących np. przy Wydziałach Prawa.

z Radomska?

sądy pracy są da ramo dla pracownika więc się nie zastanawiaj, nawet wywalczenie jakiejś odprawy jest ok, sądy często są po stronie pracownika, dostałaś dyscyplinarkę? jaki powód na świadectwie pracy? i pamietaj, że masz chyba 7 dni na złożenie sprawy