Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zimnomijest

Co gorsze, cesarka czy porod?

Polecane posty

Gość zimnomijest

Pytam oczywiscie kobiety ktore mialy jedno i drugie a nie co ktos tam slyszal bo tyle to ja tez wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cesarka to też poród tyle że przez cesarskie cięcie. Ja miałam tylko cesarkę i zniosłam ją bardzo dobrze. Myślę, że wszystko zależy od organizmu kobiety. Każdy poród jest inny, jedne rodzą 2 dni, inne 2 godziny, to sprawa bardzo indywidualna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimnomijest
hej dzieki za odpowiedz. A jak bylo po? Czy naprawde az tak bolalo i tak dlugo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jak mówię zniosłam bardzo dobrze. Przy cesarce najgorszy jest moment podnoszenia się i kładzenia. Jak leżysz jest ok, jak siedzisz też ok, najgorzej właśnie się podnieść, pierwszego dnia mąż mi podawał małego a później już spokojnie sama mogłam chodzić i wszystko robić. Wspominam dobrze. Owszem czułam ból kilka dni ale był on uciążliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MARCOWA MAMA 2011
Tez się wypowiem troche nie na temat bo w temacie jest kto rodził normalnie i w cesarce, a ja rodziłam tylko naturalnie i? poród był całkiem znośny nagorsze skurcze krzyzowe trwał prawie 20 godzin za to samo wypychanie dziecka 30 min prawie nic z tych 30 min nie pamietam nie miałam znieczulenia tylko jakieś zwykłe środki tak że mi ściany latały ;) za to po porodzie nie było tak różowo prze ponad tydzien nie mogłam siadac jak siusiałam to strasznie szczypało , a rane czułam przez pół roku słabo ale jednak taki dyskomfort

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijdihfdfhhfgfhg
Ja mam za sobą jeden i drugi rodzaj porodu i szczerze powiem że cc nie była straszna. Operacja bezbolesna wiadomo, potem już tylko pierwsze wstanie z łóżka było uciążliwe ale nie jakoś bardzo bolesne, zwyczajnie ciężko było wstać, to tak jakby się miało mega zakwasy i trochę bezwładne mięśnie , stąd uczucie bezwładu . Na drugi dzień po cc bolało troszkę jak wstawałam z krzesła albo siadałam ale też nie jakoś bardzo bo dostaje się środki przeciwbólowe kroplówką a na 3 dzień zażyczyłam sobie doustnie i było bezboleśnie również. Uczucie dyskomfortu podczas wstawanie z łóżka (trzeba było najpierw obrócić się na bok ) miałam przez jakieś 3 tygodnie po wyjściu z szpitala ale blizna goiła się bardzo łądnie i bezproblemowo (przmemywałam wywarem z kory dębu 5 razy dziennie i utrzymywałam z suchości ). Wspominam bardzo dobrze. Poród sn (właściwie jako pierwszy) wspominam o tyle gorzej że bolało mnie krocze (miesiąc czasu) a blizna ciągła niemiłosiernie jeszcze długi czas . Utrzymanie blizny krocza było trudniejsze w utrzymaniu z suchości dzięki odchodom a same odchody były zdłuższe i intensywniejsze niż po cc (macica boleśniej się obkurczała i mocniej). Byłam bardziej osłabiona i wymęczona a dziecko miało mnniej punktów Apgara . Zarówno cesarka jak i poród sn ma swoje plusy i minusy . Największym minusem cc jest blizna macicy i nie mówię tu o bliźnie na skórze bo ta jest długa na 9 cm , gruba chyba na 1mm i biała natomiast miejsce blizny jest jakby nieczułe a macica juz niespójna (mięśnie) tak samo jak mięśnie brzucha. Dłużej wciągał mi się brzuch po cc i ogólnie dłużej chodziłam z lekką nadwagą. Poród sn jest męczący i osłabiający oraz co tu duzo mówić , bardzo bolesny jednak finał jest o tyle lepszy że szybciej się do siebie dochodzi . Podczas sn miałam cięte krocze (duży minus) . Bliznę ma się zarówno po cc jak i po sn (kiedy rodzimy poraz pierwszy i ze wskazania połoznej) jednak blizna krocza jest bardziej niprzyjemna i dłużej się goi oraz przeszkadza przed długi czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aspirynnnaaa
ja też miałam cc i wspominam je bardzo dobrze. Co do bólu - rana nie boli a ciągnie, bolały mnie na drugi dzień plecy (efekt uboczny znieczulenia). Po powrocie do domu (4 doba) normalnie funkcjonowałam, sama zajmowałam się dzieckiem i naprawdę było okey. Grunt to nie leżeć i szybko zacząć się ruszać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rodziłam tylko siłami natury. Bolało ale bez przesady (nie miałam wcale znieczulenia). Mimo, że miałam nacięcie krocza to już dobę po porodzie śmigałam po oddziale. Nie miałam problemów z chodzeniem, siadaniem, sikaniem czy kupą. Po połogu z seksem też nie miałam problemów. Szwów nie czułam i nie czuję. Nie taki diabeł straszny jak go malują :) PS. wiem, że to nie to samo ale operację tarczycy gorzej zniosłam niż poród :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mejew89
hej.. za zaczelam rodzic silami natiry ale maly zaklinowal sie w kanale rodnym i mialam cesarke z narkoza, synek mial przekrzywiona glowke bo nie mogl przejsc bo szyjka byla za ciasna 7.5cm rozwarcia. teraz jestem w drugiej ciazy i bede miala cesarke bo musze miec ale i tak bym zrobila wszytko zeby nie rodzic silami natury... mam waskie biodra i dluga szyjke macicy... niektorym, kobietom niestety nie jest dane rodzic naturalnie bez jakis obrazen.. Poza tym podobno statystycznie wiecej kobiet umiera przy porodzie sn a nie po cc. ja jestem za cesarka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mejew89
mialo byc ze cc jest lepsze :) ale to naprawde sprawa indywidualna! ja po cc czulam sie dobrze i tak jak pisza dziewczyny najgorszy moment to podniesc sie z lozka i jest ok. Wszytko od poczatku robilam przy malym sama, po 12h wstalam a tak to krecilam sie na lozku i moglam siedziec, ale mialam narkoze a nie zzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamila4393
Hej. Ja niemam porownania bo mialam cc, ale szczerze z reka na sercu az tak zle nie wspominam cc. Najgorszy jest drugi dzien kiedy trzeba z samego rana wstac z lozka, wiadomo boli ale da sie przezyc. Ja zawsze mowie czy rodzisz cc czy naturalnie bedzie bolało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamam27
ja miałam tylko cc ale posżłam tam z przekonaniem że chcę cc i dzięki Bogu je mam - że sn bym niepodołała - a jak się idzie z takim przekonaniem to cc wspomina się super.. tak jak piszą boli jak puszcza znieczulenie ale dają ci ile chcesz przeciwbólowych a potem tylko wstać - ale szybko się rozchodzi bo jest mus do dziecka a potem już tylko lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alkaska
najgorsze to rozkładanie nóg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zimnomi
wielkie dzieki dziewczyny, utwierdzilam sie ze cesarka lepsza bedzie :-) tez mam waskie biodra i bardzo sie boje normalnego porodu. Trzymajcie sie i jeszcze raz dzieki za pomoc :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×