Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bubblegumbitch

chyba uczepiłam się faceta.

Polecane posty

Nie pasujemy do siebie tak naprawdę, fajnie sie rozmawia, fajnie jest w lozku, ale za duzo rzeczy mi przeszkadza u niego, nie wiaze przyszlosci z kims takim. A nie potrafie go zostawic. Bo szkoda mi tych "motyli w brzuchu", fajnego seksu, szkoda mi tego, ze zamiast wyjechac z nim na wakacje, spędze je sama rozpamiętując... Najsmieszniejsze, ze mam powodzenie. Ale rzadko się zakochuje. I jezeli juz sie to zdarzy, źle lokuje swoje uczucia :( przyjaciolki radzą mi, żebym go zostawiła, bo im pozniej tym będzie mi trudniej, ale ja nie potrafię. Czy ktos byl w takiej sytuacji? Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśniowa^^
jebnij sobie baranka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość HuHuHuHuHuuu
Moja koleżanka ciągnie już taki związek siódmy rok. Ciągle narzeka ze facet jej nie pasuje, bo nudny, mało zaradny i takie tam, ale ciągle tkwi w tym związku, bo jak sama przyznała, co miałaby sama robić. Tak to symulują związek, jeżdżą razem na wakacje, chodzą na spacery, bzykną od czasu do czasu, a jednak brak tego byłby chyba dla niej odczuwalny. Róznica między wami jest taka, ze mało kto na nią leci i chyba ona zdaje sobie z tego sprawę. więc to kolejny powód do tego że jest z kim jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po przemyśleniu stwierdzam ,że
Jeśli będziesz to ciągnąć wiedząc , że nic z tego nie będzie, to skrzywdzisz tego człowieka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pewnie macie racje co do tego, że go krzywdze, on wygląda na zakochanego, ale sam ideałem nie jest, ma na maksa "rozrywkową" przeszłość i cały czas sie boje,ze mnie zdradzi/a, do czego dochodzą jeszcze inne rzeczy, których nie akceptuje. Nie chce się męczyc jak ta kolezanka wyzej wspomniana, ale tak ciezko mi teraz wrocic do singielstwa kiedy znow zobaczylam jak to jest sie zakochać. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po przemyśleniu stwierdzam ,że
musisz coś zdecydować, bo długo nie powinno się tego ciągnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko chyba cię rozumiem
Pewnie jesteś atrakcyjną babką 25+. Autroko lepiej od niego odejść, bo wiesz przy nim tracisz szansę na satyfakcjonujący związek. Czy oprócz przeszłości coś ci się w nim nie podoba? Myślę, że jesteś z nim, bo potrzebujesz męskiej bliskości, pewnie jest dobry w łóżku i przystojny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytajaccy dzenntellmannn
bubblegumbitch Mysle ze jestes z nim dla dobrego seksu i przez seks sie "zakochalas" niczego dobrego to nie wrozy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zakochałam się przez seks, najpierw się zakochałam,później był seks. Mógł on co najwyżej umocnić moje zauroczenie. @autorko chyba cię rozumiem jestem ledwo 20+ moja przyjaciolka stwierdziła, że potrzebuje kogoś kto mnie odczaruje z myslenia o tym, ze wszyscy faceci zdradzają a z moim to niemozliwe chyba, nie wierze ze ludzie sie zmieniaja to dobry chłopak w zasadzie, oprocz przeszlosci ktora przeklada sie na terazniejszosc (brak zaufania) jest jeszcze to, ze on nie zna umieru z %, wstawionego widziałam go parokrotnie, chyba ma taką tolerancje, ze malo co go bierze i boje sie zeby to sie nie rozwinelo kiedys w problem alkoholowy 'Myślę, że jesteś z nim, bo potrzebujesz męskiej bliskości' dokładnie tak samo myslę. Nigdy nie sądziłam, ze bedę sie tak zaloscie zachowywac, do tej pory to ja dyktowałam warunki i byłam zatwardziała singielką, radziłam przyjaciolkom, gdy faceci byli dla nich nieodpowiedni, żeby dały im kopa w dupę, teraz to mnie muszą przekonywać i nie mogą :/ czy jest przystojny to juz kwestia subiektywna, mlody leonardo dicaprio z niego nie jest, ale brzydal tez nie, normalny chłopak, ale jak dla mnie ma to coś w sobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×