obeznani na rynku pracy

są tu tacy?? jestem tegoroczną maturzystką i mam dylemat na które studia się wybrać. Jestem pół humanistką - pół umysłem ścisłym, jeśli można to tak nazwać ;) Zastanawiam się nad: 1) ekonomią na UG http://www.ug.edu.pl/pl/info_dla_kand/kierunki/?tpl=/we/ekonomia1213#o 2) finansami i rachunkowością na UG http://www.ug.edu.pl/pl/info_dla_kand/kierunki/?tpl=/wz/finanse1213#o choć tutaj może mi zabraknąć 2-3pkt 3) międzynarodowymi stosunkami gospodarczymi, specjalizacja: finanse międzynarodowe i bankowość na UG http://www.ug.edu.pl/pl/info_dla_kand/kierunki/?tpl=/we/stosunki1213#o 4) prawo na UWM niestety jest to dla mnie trudny wybór, nie mam nikogo, kto mógłby mi doradzić w tej sytuacji co wybrać, gdzie iść. czy to prawda ze po prawie potrzebne są znajomości? co myślicie o ekonomii bądź międzynarodowych stosunkach gospodarczych ze specjalnością finanse międzynarodowe i bankowość??

albo uczelnianej i poproś o dane na temat rynku pracy z Twojego regionu. Całkiem możliwe, że istnieją dane o rynku właśnie absolwentów tych kierunków (uczelnie często robią takie badania). To Ci da pełny obraz. Nie, po prawie niekoniecznie trzeba mieć znajomości, ale trzeba dużo się uczyć, także po uzyskaniu dyplomu i nie zawsze da się dorabiać w McDonaldzie - jeśli nie możesz liczyć na pomoc rodziców w utrzymaniu Cię, to może być trudne.

pomoc ze strony rodziny będę miała, także chociaż o to nie muszę się martwić, ale nadal jestem "w czarnej dziurze" :) a tutaj już niewiele czasu zostało aby zdecydować :(

natomiast po studiach nie zamierzam wracać do mojej małej, rodzinnej miejscowości. chciałabym zostać gdzieś w większym mieście (większe perspektywy itd) w moim miasteczku nie ma zadnych szans na rozwój kariery.. brak miejsc pracy, duzych firm