Moja córka i syn przyjaciółki są ze sobą, a ja o niczym nie wiedziałam.

Jestem matką dwójki córek. Starsza ma lat 18, a młodsza 16. Mam wieloletnią przyjaciółkę z którą utrzymuję kontakt od czasów technikum. Ona również ma dwójkę dzieci. Starszy syn ma 24lata, a młodsza córka 22. Jakiś czas temu moja przyjaciółka zaprosiła mnie do siebie na grilla z całą rodziną. Dodam, że nasi mężowie też się znają bo brat mojego męża pracował z mężem koleżanki przez pewien czas razem i się przez niego poznali. Pogoda akurat nam nie dopisała. Padało, było chłodno i ogólnie brzydko. Więc przenieśliśmy się do ich domu. Po kolacji córki poszły sobie do innego pokoju z synem koleżanki, bo jej córka mieszka już u narzeczonego, za to syn ma swój cały dół domu. Dzisiaj miałam trochę wolnego i gdy moje córki były w szkole zaprosiłam przyjaciółkę do siebie do domu na kawę. Przy okazji dowiedziałam się, że moja starsza córka i syn koleżanki są ze sobą od dłuższego czasu. Mówiła mi, że często się spotykają, wspólnie wychodzą na jakieś imprezy, na spacery czy do restauracji itd.. Często też przyprowadza ją sobie na noc. W sumie wiedziałam, że córka wychodzi ostatnio często ale myślałam, że do koleżanek lub na 18stki do znajomych z klasy. Dowiedziałam się, że uprawiają ze sobą seks! Moja przyjaciółka myślała, że ja wiem wszystko o ich związku, a byłam tym zaskoczona i wszystkiego dowiedziałam się dopiero teraz od niej! Nie wiem czemu córka ze mną nie porozmawiała. Nie wiem czy poruszać z nią temat jej związku?

jakby nie patrzec to jest pełnoletnia, więc nie powinnas za duzo ingerować

pravik91 - Skąd mam wiedzieć jaki seks uprawiają. Nie zaglądam im do łóżka.

no jednak to dziwne, ze nie powiedziala. Macie ze soba slaby kontakt? A nie wzbudza w tobie zlych emocji to, ze 18-latka nie wraca na cala noc? Nie mowila gdzie idzie? Dlaczego przyjaciolka nie powiedziala wzesniej skoro macie podobno dobry kontakt?

wspolczuje wychowalas corke na nastepna kurwe, ale pociesze cie niewielu sie udaje wychowac dziecko na odpowiedzialna i madra osobe

bjdfbne efe - Córka mówiła mi właśnie, że wychodzi do koleżanek które znałam lub, że wychodzi na jakieś imprezy ze znajomymi. W sumie nie miałam żadnych podejrzeń, a kontakt z córką mam średni. Zależy w jakiej dziedzinie.

bjdfbne efe - Córka mówiła mi właśnie, że wychodzi do koleżanek które znałam lub, że wychodzi na jakieś imprezy ze znajomymi. W sumie nie miałam żadnych podejrzeń, a kontakt z córką mam średni. Zależy w jakiej dziedzinie.

przeprowadz z corka szczera rozmowe

bjdfbne efe - Właściwie to nie wiem jak poruszyć taką rozmowę i o czym rozmawiać. Moja córka jest wybuchowa i wiem, że może się to skończyć tylko hałasem i kłótnią.

Taki masz z nia kontakt - trudno. Poproś koleżankę, by miała na nich oko... i w razie potrzeby Twojej córki porozmawiała z nią czy stanowiła wsparcie, czasami łatwiej z obcą kobietą niż własną matką. Ma 18 lat, nawet gdybyś krytykowała czy zabraniała i tak zrobi swoje... a koleżanka, niech dobrze syna uświadomi, jak nietrudno zajść w ciążę.

moze cos takiego Ania(nie wiem jak ma na imie, podaje dla przykladu) wiem, ze spotykasz sie z tomkiem (takze imie przypadkowe). Nie mam nic przeciwko, jestes dorosla, jak najbardziej masz prawo ukladac sobie zycie tylko dlaczego nie powiedzialas mi o tym? Jestem twoja mama chce dla ciebie jak najlepiej i czuje sie urazona, ze ukrywalas to przede mna i oszukiwalas mnie, mowic, ze wychodzisz do kolezanek. Chcialabym wiedziec o waznych dla ciebie sprawach. A potem pogadaj o antykoncepcji itp i ze z sexem powinna poczekac i nie wypada dziewczynie nocowac u chlopaka.

mam 19 lat i świetny kontakt z moją mama, a mimo to tez jej nie mówie o takich rzeczach.. nie krępuje się, tylko po prostu nie lubie sie chwalic i latac po mieszkaniu krzycząc ze mam chlopaka! czasami tez sciemniałam mamie ze ide spac do kolezanki zeby nie miała do mnie zadnych pretensji i nie musiała sie martwic. nie panikuj, spokojnie ;)

maleoczika skoro masz swietny kontakt to nie oszukuj matki!

przestancie z tymi regułkami.. podejdz do niej i powiedz zeby np. pozdrowiła/ucałowała od ciebie tego chłopaka, albo zapytaj czemu nie wpadają do was do domu, a nie tylko u niego przesiaduja.. wymyśl coś, ale chodzi o to zebyś powiedziała coś konkretnego, zeby ona mogla sama wywnioskowac ze Ty wszystko wiesz.. wtedy sie otworzy, a nie jakies pedagogiczne przeprowadzanie rozmowy, to nie zda egzaminu

bez wzgledu na kontakt matka powinna wiedzie gdzie jej dziecko jest w nocy . Obowiazkiem corki bylo powiedziec gdzie jest.

wiec powiedz jej delikatnie ze sprawila tobie przykrosc i zawiodla twoje zaufanie klamiac ze wychodzi do kolezanek a ty tymczasem dowiadujesz sie o wszystkim przez przypadek od obcych osob......ze mogla powiedziec prawde....jest dorosla i moze robic w sumie co zechce i ze jezeli ma jakiegos chlopaka to chcialabys wiedziec o tym nawet z tak blachego powodu ze bardzo wiele zlych zeczy sie dzieje i gdyby jej sie cos przytrafilo to bys nawet nie wiedziala gdzie jej szukac......ze sie poprostu o nia martwisz......ale nie pouczaj bo zazwyczaj to przynosi efekt odwrotny do zamierzonego

dwa razy mi sie zdarzyło ze powiedziałam jej ze ide spac do kolezanki, po prostu nie chciałam zeby sobie wyobrazała niewiadomo co bo nic z moich chłopakiem ciekawszego nie robie jak ogląanie telewizji. wiem jaka jest moja mama i wiem ze jej wyobraznia sięga daleko - robie to dla jej i swojego dobra;p

maleoczika skad wiesz, ze nie zda egzaminu? Byc moze w twoim przypadku nie sprawdziloby sie, a w tym przypadku moze akurat sie sprawdzi.

bjdfbne efe obowiazkiem córki było powiedziec gdzie jest? hahahah czy Ty kiedyś byłas/byłeś młody? przestancie z tymi beznadziejnymi schematami, zachowujecie sie jakbyscie nie wiedzieli jak to jest teraz z nastolatkami i nadwrażliwymi rodzicami ;p

maleoczika oszukiwanie matki dla jej dobra? smiechu warte. Zaprzeczasz sama sobie. Jak sie ma z matka dobry kontakt to sie nie oszukuje i tyle wg mnie w tym temacie.

Boję się, że córka zajdzie w ciążę, a jest taka młodziutka. U nas w domu nigdy się nie poruszało tematów seksu więc nie wiem jak miała bym z nią o czymś takim rozmawiać.

bjdfbne efe autorka sama napisała ze ma wybuchową córke i taka rozmowa może skończyć sie kłótnia.. wiec trzeba do tego podejsc z dystansem

'przestancie z tymi beznadziejnymi schematami, zachowujecie sie jakbyscie nie wiedzieli jak to jest teraz z nastolatkami i nadwrażliwymi rodzicami ;p" Nie oczywiscie, najlepiej pozwolic dzieciom na wszystko. Nie pytac gdzie ida, niech nie wracaja tydzien i moze jeszcze udostepnic swoje sypialnie zeby nastoletnie dzieci mialy gdzie sex uprawiac.

im mniej wiesz tym lepiej śpisz :D

autorko - skoro mówisz ze córka nie toleruje takich rozmów to podejdz do tematu na luzie, mozesz gdzies sypnąć miedzy zdaniami ze jestes za młoda na babcie.. Mam nadzieje ze masz mądrą córke - sposoby antykoncepcji znaja wszyscy wiec o to nie musisz się martwić, jedyny problem moze byc w tym ze moze ona nie miec glowy do ich stosowania.. ale taka głupia to na pewno nie jest :)

Z 18 latka o antykoncepcji? Przeciez to raczej ona moze matke uczyc. Swoja droga pomysl maleocziki( ?) na rozmowe niezly.

autorko rozumiem Cie i wiem, ze dokladnie tego sie boisz. Corka jest jeszcze mloda, zyje chwila, a jak zajdzie w ciaze to wtedy przyjdzie do Ciebie po pomoc. Zrob jak Ci radze z ta rozmowa.

bjdfbne efe czy ty czytasz co ja pisze? nie uogólniaj jednego zdania wyrwanego z kontekstu.. to sie tyczyło Twojej opini na dany temat. nikt tu nie mówi o takich rzeczach, a jesli ktos wychował córke na zwykłą łajze która rajd po sypialniach kolegów traktuje za normalke to juz niech nie zwraca sie z takimi pytania na forum, bo jedna rada nie zmieni 10 lat wychowania. wiec wniosek jest taki ze autorka wątku ma inteligentną córkę, która po prostu nei lubi gadac o takich rzeczach z rodzicami. ja bym np nie podeszła do mamy i powiedziała - mam chłopaka i uprawialismy sex! tym bardziej jakby mama zaczeła ze mną taki temat.. krępujące i niepotrzebne.. a jesli chcesz pogadac o puszczalskich nastoplatkach to założ sobie osobny watek bo to nie tego sie tyczy ;]

Ja uwazam, ze trzeba grac w otwarte karty.

autorko - nie zaczynaj zadnej powaznej dyskusji o natykoncepcji i sexie bo córka powie - wez się mamo i zamknię sie w pokoju, a nie taki jest cel :)