Moja córka i syn przyjaciółki są ze sobą, a ja o niczym nie wiedziałam.

maleoczika Nie ty tu jestes od tego, zeby mi mowic gdzie mam pisac, w tym watku czy w innym. "ja bym np nie podeszła do mamy i powiedziała - mam chłopaka i uprawialismy sex!" to nie mierz wszystkich swoj miara, byc moze corka autorki ma inne powody dla ktorych nie powiedziala matce. Zale trzeba wyrazac na bierzaco, bo potem beda narastac i bedzie awantura.

bjdfbne efe - W sumie to ja nie mam nic przeciwko temu związku. No bo moja córka nie jest już małą dzidzią tylko dorastającą, młodą kobietką. Taka jest kolej rzeczy w życiu i w sumie cieszę się, że to akurat syn mojej przyjaciółki jest jej wybrankiem serca bo jak by nie było znam tego chłopaka niemalże od dziecka i wiem, że to dobry chłopak. W każdym razie lepiej, że to tak wyszło niż spotykała by się z nie wiadomo kim.. Co do tego, że córka rozpoczęła już życie seksualne to przekonania za bardzo nie mam i nie chodzi mi już tylko o samą ciążę. Jest młoda i nie chciała bym żeby później ewentualnie żałowała tego. Jestem przy wierze, że jednak stosują antykoncepcje odpowiedzialnie. W końcu facet ma 24lata, a ona też na pewno wie co nie co na ten temat.

Jak dla mnie, to autorka wiekszy problem widzi w fakcie, ze o zwiazku corki dowiedziala sie od przyjaciolki, a nie od samej zainteresowanej, niz w fakcie, ze nocuje u chlopaka. Dziewczynie nie wypada nocowac u chlopaka, no tak to jest faktycznie argument - bjdfbne efe przestan, nie jestes w stanie skontrolowac 18 latki a im bardziej kontrolujesz tym wieksza szansa, ze cos wywinie. Nie pamietasz juz jak to bylo byc mloda.

nie no przepraszam mam 23 lata, nie 54. Co do tematu - nie wyobrazam sobie nocowac u faceta. Byloby mi zwyczajnie wstyd zostawac u faceta na noc, w domu gdzie mieszka z rodzicami.

napisałam zebys załozyła sobie osobny wątek bo odbiegasz od tematu i niepotrzebnie uogólniasz. co do powodów to nikt z nas tego nie wie. Ja tylko mówie ze powazne rozmawianie z osiemnastolatką o sexie i antykoncepcji w 90% minie się z celem. ja juz wyraziłam swoje zdanie jak powinna wygladac taka dyskusja, autorko zrobisz jak uważasz ale przechodzilam przez to milion razy i mówie to jako rowiesniczka Twojej córki - bez patetyzmu, prosimy:)

a gdyby moja matka miedzy wierszami rzucala "mam nadzieje, ze nie zostane babcia, pozdrow chlopaka" to bym uznala, ze nie interesuje sie mna, skoro nie porozmawiala ze mna, nie zapytala.

nie no przepraszam - Dokładnie. Jest mi przykro, że córka nie powiedziała mi o tak ważnym wydarzeniu w jej życiu. Nie chodzi mi o to, żeby przyszła i powiedziała, że uprawiała już seks bo kto o czymś takim oznajmiał swoim rodzicom? Chodzi mi o to, że nie powiedziała mi, że ma kogoś o kim myśli na poważnie, przeżywa swoją miłość. To jej prawdopodobnie pierwszy chłopak chociaż po ostatnich wiadomościach nie jestem pewna ale wcześniej córka bardzo rzadko wychodziła z domu gdziekolwiek raczej zapraszała koleżanki do siebie..

bjdfbne efe jakbys miała problemy z tym ze matka sie toba nie interesuje to bys sama wyszla z inicjatywa porozmawiania na taki temat. jak widac córka autorki nie ma takiej potrzeby ;]

Ale to Tobie bylo by wstyd, co wcale nie znaczy, ze innym tez musi. Przepraszam, ale to juz lepiej w domu gdzie chlopak mieszka z rodzicami, niz w jego wlasnym mieszkaniu sami, to dopiero nie wypada...

dokładnie, zgadzam sie z nie ma problemu

przecież to normalne że jak są ze sobą kochają się to prędzej czy później dojdzie między nimi do seksu. co jest złego i wstydliwego w nocowaniu u swojego faceta? bo nie mówimy tutaj o dziewczynie która się puszcza z byle kim. po za tym autorka napisała, że jej znajoma podzieliła dom i dół dostał syn na własność więc?

Nie ma potrzeby, albo nie wiedziala jak powiedziec na poczatku a teraz jej glupio bo to juz za daleko zaszlo, albo sie krepuje. W sumie to takich albo moze byc duzo. Najlepiej powiedziec, ze rozmawials z matka chlopaka i dowiedzialas sie od niej ze sie widuja i ze cieszysz sie, ze corka jest szczesliwa. Jak bedzie chciala powiedziec cos wiecej to powie, jak nie to tez uszanuj.

nie no przepraszam normalne jest kurwienie sie w pokoju obok gdzie spia rodzice? haha dobry zart. Pozadna dziewczyna nie zostaje u faceta na noc! same szmaty tutaj widze, bo murem stanely ze kurwienie sie jest dobre!

nie mam o czym z wami gadac, takie dupodajce zawsze beda kurestwa bronic. dobranoc latawice!!!

O przepraszam to dla Ciebie nocowanie u faceta rowna sie sex. Innnymi slowy gdybys Ty zostawala u faceta na noc to tylko po to by dawc -jak to ladnie okreslias- dupy. Bardzo ladnie to o Tobie swiadczy. A terza znikaj dziecko, dobranocka juz dawno sie skonczyla.

bjdfbne efe dorośnij dziecinko, bo niby masz 24 lat a tępa jesteś jak strzała.. ale tak to już jest ze jak komuś brakuje argumentów to skłania się ku wyzwiskom ;]