Czy puszysta zadbana dziewczyna ma szansę na sensownego faceta ?

Witam wszystkich ! Mam 26 lata i jedyną moją wada jest nadwaga. Jestem jednak zadbana, skończyłam studia a niedługo będę otwierać przewód doktorski. Mam swoje mieszkanie które sama utrzymuję. Faceci są dla mnie mili jak czegoś chcą, a inaczej mnie nie zauważają. Z natury jestem osobą pogodną ale smutno mi się robi jak widzę koleżanki o które zabijają się faceci i prześcigają w dogadzaniu im. Ja tak właściwie miłości od mężczyzny nigdy nie doświadczyłam. Ludzie którzy mnie znają sądzą że nie przeszkadza mi brak faceta. Z uwagi na mój charakter który jest wesoły. Mnie to jednak przeszkadza i nie wiem co mam robić. Żaden facet nie traktuje mnie jak przyszłą partnerkę. TYLKO KOLEŻANKA. Ale ile tak można ? Schudnąć nie mogę, biorę sterydy z powodów zdrowotnych. I tak dziś zaczęłam się na poważnie zastanawiać czy dla zadbanej puszystej dziewczyny nie ma rzeczywiście szans ? Czy każdy facet patrzy tylko na fizyczność a reszta go nie obchodzi ?

ma szanse, oczywiscie mniejsze ale ma. mam kilka kolezanek, ktore maja facetiow/mezow, mimo, ze maja duzo nadmiatrowych kilogramow. nie poddawaj sie i szukaj - moze w internecie poszukaj skoro nie mozesz w swoim otoczeniu nikogo znalezc

oczywiście że puszysta dziewczyna ma szansę na sensownego faceta.

ma szanse ale tylko na desperata :P

desperat pociska do agentury lub na A4 to musiałby być turbo desperat

No jasne, że tak! Z moich obserwacji wynika, że to wcale nie wygląd generuje szczęście w miłości. Liczy się to jakie Ty sama masz podejście do siebie i na ile drugą osobę przekonasz, że trafiła na gwiazdkę z nieba. W zeszłym tygodniu na fb zobaczyłam, że 3 najbrzydsze koleżanki z roku wzięły ślub. A te ładne czasami nie są w stanie ułożyć sobie życia.

ale nadliczbowe kilogramy mam. mam okrągle biodra, nan fałdki na brzuchu, a powodzenie mam;) fakt, zenie u rówesników, a u starszych ode mnie facetów, ale takich własie lubię;) Mam męża, mam kochanka i nie nażekam na brak zainteresowania...

Bo tak najczęściej jest, że te najbrzydsze dziewczyny najszybciej wychodzą za mąż. Dlaczego? Bo takie wykorzystują pierwszą lepszą okazję. Te ładniejsze mają w czym wybierać i nie muszą zdobywać się na desperacki krok.

Być może ale też często zmieniały chłopaków a jedna poderwała całkiem niezłe ciacho.

pluje jadem ten kto zazdrosci:P mam przystojnego meza, kochanek też niczego sobie, ale jest lepszy w łóżku:P

" Bo tak najczęściej jest, że te najbrzydsze dziewczyny najszybciej wychodzą za mąż. Dlaczego? Bo takie wykorzystują pierwszą lepszą okazję. Te ładniejsze mają w czym wybierać i nie muszą zdobywać się na desperacki krok." Te ładniejsze pracują w agencjach i są o wiele czulsze niż te co na ulicach można spotkać.

czemu nie? każda potwora znajdzie amatora , nie każdy chce tego samego ;) jeden woli rude inny brunetki ale są i amatorzy szatynek i blondynek , jeden chce wysoką a inny małą jak dziecko z wagą tak samo , ktoś chce szczupłą a ktoś lubi większe dziewczyny

Niestety, facet patrzy głownie na wygląd, charakter przy kobiecie może go jedynie zatrzymać. Nie licz na wiele, bierz co leci, dobra rada :) i nie łam się. Każda potwora znajdzie swojego amatora. A do tej pulchnej mężatki powyżej... masz kochanka, bo na darmowe ruchanie bez zobowiązań zawsze jakiś poleci :). Pozdrawiam i więcej ruchu dziewczyny ...:)

A może ty nie miałbys szans nawet u paszteta ?Gówno Ci do tego czy ma jakieś szanse czy nie, takiego osła jak ty na pewno normalna w pełni władz umysłowych kobieta by nie chciała :P

A może ty nie miałbys szans nawet u paszteta ?" i nawet bym nie chciał :P więc sie dobrze składa :)

Niestety, facet patrzy głownie na wygląd," ale dlaczego niestety? Wyglad to pierwszy stopień do tworzenia związku w miarę poznawania tej pieknej kobiety odkrywam w niej inne cechy ... I jeśli charakter,osobowośc mi w niej pasują to mamy komplet i związek z taką kobietą jakiej poszukiwaliśmy

jaka mężatka powyżej ? jesteś jeszcze młodym gówniarzem który życia nie zna ;) faceci jeszcze bardziej niż na wygląd patrzą na majętność, powiem tak mam znajomą która pochodzi z bardzo bogatego domu jest mała nie za piękna ale zawsze się koło niej kręcili przystojniacy....najczęściej gołodupcy :P jeżeli autorka ma kilka kg nadwagi z twarzy jest ładna , jeśli ma coś w głowie to się o nią nie martw ;) ma 100x większe szanse na normalne życie niż ty pusty 24 latku , współczuję Ci tak płytkiego myślenia tępaku i pozdrawiam środkowym palcem imbecylu. żegnam was bo najgorsze co może być to czytanie wypowiedzi kafeteryjnych osłów w wolnej chwili ;) szkoda mi tak marnych osóbek m.in Regresa

rozumiem że puszek ładny , miły i nieskołtuniony?? bo jeśli mówisz o nadwadze to to jest tłuszcz a nie puch

żegnam was bo najgorsze co może być to czytanie wypowiedzi kafeteryjnych osłów w wolnej chwili szkoda mi tak marnych osóbek m.in Regresa" no idź,idź już ;)

Poczekałam sobie i czytałam co napiszecie. I wiecie co ? Przerażenie mnie ogarnia :-( Niby piszecie, że szanse są, ale jakoś ich nie widać. Skończyłam studia techniczne, bliżej mi do rozumu niż do serca. Dlatego potrzebuję organoleptycznych dowodów. Puki co te są takie jakie są i niestety żaden facet bliżej mną się nie interesuje :-( Co z tego, że jestem wesoła, zadbana jak wszyscy na mnie patrzą przez pryzmat wagi :o

Puki co te są " dobrze że nie napisałaś że skończyłaś studia polonistyczne ;)

"Niestety, facet patrzy głownie na wygląd," A kobiety patrzą na wnętrze? Jakby tak było to miałbym harem.

uwazam ze taka kobieta ma szanse tylko u desperata i ewentualnie jakiegos szczypiora , a co do wyglądu to ma on duze znaczenie bo jaki sens jest bycie z kims co nas nie pociąga? nikt nie mówi ze panna musi byc niewiadomo jak piękna , bo tak naprawde większosc dziewczyn jest ładna . partner czy parneerka powinna nm sie w miare podobac, a otyłe babsko jest pociągające tylko dla kanibala

a co do wyglądu to ma on duze znaczenie bo jaki sens jest bycie z kims co nas nie pociąga?" i tu cream w końcu masz rację :)

moja bratowa 95 kg przy wzroscie 163 a mój brat 176 i 74 kg. czyli ona z nadwagą a on chuchy a są małżeństwem piec lat i jakoś im te różnice wagi nie przeszkadzaja. tak samo koleżanka mojej bratowej też z nadwagą a jej mąż szczupły. więc widać się da:)

kobiety same parzą na wygląd faceta i brzydala nie chcą miec , ale od facetów wymagają aby nie patrzyli na wygląd tylko na " charakter"

Również skończyłem studia techniczne:). Zrozum, że wykształceniem facetowi nie zaimponujesz... to brutalne ale prawdziwe :). Wcześniejsza kobietka strasznie się zbulwersowała i zasugerowała, że lecę na kasę. Spokojnie, na nią odpukać chwilowo nie narzekam. Poza tym męska duma nie pozwoliłaby mi na to żeby kobieta mnie utrzymywała, a tym bardziej gruba, starsza mężatka :). Takie rzeczy to dla desperatów, którzy nie mają szans na młode, zgrabne kobietki :). Do autorki... nie licz na księcia, jesteś umysłem ścisłym więc umiesz oszacować prawdopodobieństwo usidlenia przystojnego faceta przez pulchną kobietę :). Aaaa i może jestem pusty ale wygląd to dla mnie rzecz pierwszorzędna przy poznawaniu kobiety :). Pozdrawiam

To zależy wszystko od Twojego podejścia, ponieważ mozna spotkać i takie pary gdzie dziewczyny (jeszcze nie zamężne) prowadzają się z facetami, mają swoich adoratorów. Znam takiego co lubi tylko puszyste Panie. Poza tym teraz moda na chudzielców minęła:( szkoda heheheheh

do 24 latek A ja powiem pewna prawdę życiową, facet im większy pasztet tym większe ma wymagania:) I to się u facetów sprawdza. Każdy wydziwia, opowiada o zgrabnych pieknych szczuplutkich kobietach, a sam wyglada jak wymiętolony dres z zaciekami pod pachami OOOOOOO LOL... hehehhe Wśród facetów to popularne zjawisko, że sam wygląda jak pasztet który spier... z lodowki, a marzy mu się supermodelka. NO cóż.. pomarzyć.. ALe drodzy panowie, nauczcie się oszacować swoje szanse na zdobycie tego swego ideału:) heheheheh

Chilowe złudzenie und oszustwo natury! Uroda, zdrowie zniknie! Starszyzna and dzieci poumierają, albo w nałogi pójdą! Reszta będzie się zabijała o hajs! Kto stoi najwyżej to i największy geld kroi! Ci na dole zapjerdlają najwięcej i chooj z tego mają! Praca w grupie - miej to w dupie! Grupa nierobów żeruje na najpracowitszym, który najmniejsze pieniądze ma, albo żadne! Leniwego ciula i szefostwo ludzie olewają! Co prowadzi do bankructwa! Plajta! Nikt u nic i na nich pracować nie chce!