Byłem u laryngologa..

Mam bóle w okolicy czołowej .Zrobilem sobie tk głowy ,ktore nie wykazalo nic złego,za kilka miesiecy wykonałem tk zatok,bo bole nie ustają od wielu lat.Radiolog okreslił zatoki jalo powietrzne i ze wszystko ok. Sam nauczyłem sie czytac tą płytke z zatokami i zauwazyłem ,ze ujscia z zatok czołowych sa prawie niwidoczne a moze ich nawet nie ma.Dlatego umowiłem sie ze starsza pania laryngolog,by to obejrzała..Przy pierwszej wizycie była zawiedziona ,ze mam takie małe zdjecie rtg zatok,a obejrzenie zatok z płytki cd odłozylismy na nastepna wizyte,ktora nastapiła dzisiaj. Z ta płytka pani laryngolog poszła do innego pomieszczenia ,gdzie był komputer i ktos kto ta płytke odtworzy.Po jakim czasie pani doktor przychodzi do mnie i mowi ze nie nozna odpalic tej plytki.Zaoferowałem pomoc .Ta płytke probowala odtworzyc rzekomo znajaca sie na tym siostra.Nie udalo sie jej ,dopiero ja to zrobiłem .Pani laryngolog spodziewała sie ,ze na plytce bedzie jedno zdjecie -domyslam sie -takie samo jak otrzymuje sie w rtg!!!!!!Potem powiedziała ,ze ona tym sie sie nie zna i to musi obejrzec radiolog.Ta starsza pani laryngolog zdaje sie nic nie wiedziec nic o tomografii komputerowej !!!.Ona pozostała ma etapie zdjec rentgenowskich.Trudno sie potem dziwic ,ze starsi lekarze nie daja skierowania na badania tomograficzne czy rezonansu ,jezeli nie maja pojecia o tym.NIEWIARYGODNE!!!!!!!

a szacunek dla lekarza gdzie?

O jakim czacunku mowisz ?Ide do lekarza z oczekiwaniem ,ze uzyskam pomoc ,a tu okazuje sie ze trace czas ,bo lekarz zatrzymał sie w rozwoju .Trace czas i byc moze szanse na wyleczenie.Kiedys w poczekalni do tk spotkałem człowieka u ktorego nie rozpoznano badaniem tk guza mózgu.Dopiero jak facet upadł na twarz to od raz u wzieto go na stól operacyjny- po 3 miesiacach !!Jak tu wierzyc BEZGRANICZNIE w fachowosc lekarzy.

a kto w to wierzy? od dawno juz wiadomo ze wiekszosc to KONOWALY

idą na medycyne nie z milosci do ludzi i zeby im pomagac ale dla KASY, prestiżu, szacunku, zeby sie dowartosciowac. za duzo zarabiają po rpsotu, powinni im obciąć pensje, moze wtedy ludzi by szli na ten kierunek bo naprawde chca niesc pomoc.

Sluchaj, gdybys czesciej pochodzil po szpitalach to bys dostal apopleksji. Tylko duren wierzy w jednemu lekarzowi. Zawsze trzeba sie skonsultowac przynajmniej z trzeba, bo moze sie okazac ze dwa z nich to niestety nieuki, a lekarzem zostali po znajomosci, przelatujac przez uniwersytet medyczny na piatkach od znajomych wykladowcow. Teraz przekonales sie, ze pani lekarz laryngolog nie umie odczytac plytki CD z zapisem badania z tomografii komputerowej. Ta pielegniarka, czy moze raczej technik radiolog, czy cos w tym stylu, mogla nie umiec, w koncu to dzialka i wiedza fachowa ze studiow medycznych. Wierz dalej lekarzom a wyladujesz dwa metry pod ziemia.

Byłem w szoku ,bo obecnie tylko badanie tk daje pełna mozliwosc diagnozowania zatok,a pani doktor laryngolog była wyraznie nieszczesliwa ,ze nie ma zdjecia rtg .Opis z badania tk zatok wydaje radiolog,czyli osoba ktora jak rozumiem ,wydaje opinie z badania tk np głowy ,sertca itd ,itp.Więc chyba logiczne jest ze nie moze byc specjalista wszechstronnym i znac sie na wszystkim.Wypadałoby zatem ,zeby lekarz specjalista w swojej dziedzinie tez potrafił odczytac zapis z tk,bo kto inny moglby to zrobic lepiej.

Niestety, ale taka fucha jak opisywacz wyników badań, przyciąga osoby niekompetentne. Taki lekarzyna musiał zrobić jakiś kurs, tak zwana specjalizację i dostał tą robotę. Mógł dostać po znajomości i wiedza fachowa mu wtedy niepotrzebna. A jeśli chcesz wiedzieć to taki opis badania może wklepywać z gotowych szablonów jakie ma w komputerze i trzeba się wtedy modlić żeby wybrał możliwie najbliższy prawdy. Niektórzy wysługują się studentami. A ty idź do fachowca któremu się chce uczyć i w odpowiednim wieku, bo taki co skończył studia 15 lat temu to ma już przestarzałą wiedzę i z komputerów nie umie korzystać. Zresztą tomograf obsługują zwykli technicy po policealnym studium, więc nie przeceniaj ich możliwości.

O ja pierdzielę od odczytywania wyników badań jest RADIOLOG, a nie laryngol, okluista czy kardiolog. Wybrałeś jakąś starszą lekarkę, może ma genialną widzę w swoim zakresie, ale skąd ma umieć czytać CT? litości... mamy jednych z najlepszych lekarzy na świecie, a psioczycie... szkoda gadać

no ale narzekać na lekarzy zawsze w modzie

hgg-przeczytaj ,co napisała pielegniarka z odzysku. Badanie tk opisuje lekarz radiolog.Ale ten opis nalezy traktowac jako opinie wstepna i nalezy ja zweryfikowac,bo lekarz radiolog nie zna sie na wszystkim.Dopiero lekarz danej specjalnosci potrafi zauwazyc wszelkie zmiany,bo to jego dziedzina.Jezeli lekarz specjalista nie potrafi czytac zdjec tk ,to jest jakies kolosalne nieporozumienie i niedorzecznosc.

mój laryngolog świetnie odczytuje wyniki TK :) nie dotyczy to więc wszystkich lekarzy

na lekarzy idą tylko znajomki

wiesz, akurat opinia pielęgniarki w dziedzinie radiologii znaczy dla mnie tyle co nic

Powinni wproawadzic na studiach wykłady i cwivczenia z tomografii komputerowej i ci co nie maja wyobrazni przestrzennej nie zaliczyliby cwiczen z tego przedmiotu.To tak jak student budownictwa -musi zaliczyc geometrie wykreslna .

może Cię to zdziwi ale na studiach jest radiologia

Czy sa zatem cwiczenia z odczytywania zapisów tk i rezonansu czy tylko wiedza ogolna z tej dziedziny ,bo profesorowie uwazają ,ze kazdy student sam potrafi opanowac ta sztuke.bo wczesniej napisałas ,ze tylko radiolog powinien poosiac ta wiedze tajemna.

oł dear, czy Ty nie rozumiesz że na studiach medycznych jest teoria i praktyka? albo że po to są specjalizacje żeby być ekspertem w swojej dziedzinie ? i że nikt nie jest specjalistą we wszystkim?

oh dear a Ty nie rozumiesz ,ze odczytywanie tomografii powinno byc powszechną umiejętnoscia u lekarzy tak jak umiejetnosc korzystania z komputera. Inaczej powinno byc tak ,ze kazde badanie tk czy rezonansu powinno byc opisane przez lekarza konkretnej specjalmosci a nie przez radiologa ,ktory nie ogarnia całej wiedzy z medycyny.

nauka odczytywania tomografii to wiele lat ciężkiej pracy na specjalizacji (5lat) a nie przeczytanie 1 ksiązeczki!

Rozumiem ,ze radiolog posiada szeroką wiedza,ktora nie sprowadza sie tylko do opisow radiologicznych ,wspołpracuje np z onkologami w jaki sposób naswietlac nowotwory ,jakie parametry naswietlania stosowac,ale jezeli chodzi o tomografie ,ktora umozliwia w trojwymiarze obejrzec w PROSTY,NIESKOMPLIKOWANY sposób mózg,zatoki ,serce ,naczynia krwionosne.Co jest w tym skomplikowanego?Ogląda to, co jest mu znane i widzi to co radiolog moze przeoczyc ,bo nie jest on po prostu ogarnoc całej wiedzy medycznej.

oh dear a Ty nie rozumiesz ,ze odczytywanie tomografii powinno byc powszechną umiejętnoscia u lekarzy tak jak umiejetnosc korzystania z komputera. i moze ta starsza lekarka miala na studiach nauczyc sie korzystania z komputera?

lmoze ta starsza lekarka miala na studiach nauczyc sie korzystania z komputera? LULLABY -a co to za pytanie?Czy korzystania z komputera uczymy sie tylko na studiach?.Lekarz to zawód ,ktory wymaga ciagłego kształcenia.Lekarze dostali doskonałe urzadzenie diagnostyczne i powinni z niego umiec korzystac.

",ale jezeli chodzi o tomografie ,ktora umozliwia w trojwymiarze obejrzec w PROSTY,NIESKOMPLIKOWANY sposób mózg,zatoki ,serce ,naczynia krwionosne" PROSTY?!!!!! O kurwa, to żeś przywalił ;/ prosty, śmiechu warte

hgg-a co jest tam niesamowitego ?

oj chłopie, jak wspomnę radiologię na studiach... nie wiesz o czym mówisz. Radiologia to jedna z najtrudniejszych specjalizacji

Rozmawiamy o zdjeciach tomografii komputerowej a nie o zbudowaniu tomografu.

no właśnie mówię o tomografii jako badaniu, a nie jako konstrukcji turbomaszyny

trochę się w życiu naoglądałam tomografii, więc wez nie myśl że pozjadałeś wszystkie rozumy a potem się dziwić że kardiochirurga szlag trafia kiedy ktoś mówi " a co to za problem 2 żyły połączyć" takich roszczeniowców powinno się nie leczyć za publiczne pieniadze

Zdjecia pokazuja dana czesc ciała w 3 płaszczyznach co daje nam 3 wymiarowy obraz.I trzeba byc soecjalistą lekarzem ,zeby wiedziec ,ze to co widzi ma prawidłowa budowe ,nie jest zmienione chorobowo.Ot i wszystko.