Życie eortyczne w firmach

Założyłem juz raz ten temat, ale bez odzewu, wiec odnawiam. Podzielcie sie ploteczkami oraz faktami, jak wygląda w Waszych firmach życie erotyczne. Kto z kim sypia, pikantne historyjki z wyjazdów integracyjnych czy imprez służbowych.

Skoro było bez odzewu widocznie nikt nie przeżył nic takiego albo nie ma zamiaru się tym chwalić tobie, bo pewnie na ręcznym zjeżdżasz pod taki historyjki. UWAGA PRZEKAZ PODPROGOWY: Nakurwiając saltem wypierdalaj

Sam zrób salto. A co do firm - sądzę, że to dość powszechne. Wiec jak?

więc zwal sobie pod moją stopkę. HEHE

Ja mialam kiedyś krótki romas z radca prawnym w pracy. Trwało to krótko, on miał żone a ja byłam ponad 10 lat młodsza od niego. Nie maiło to w ogole przyszłosci, krótka przygoda dla mnie i dla niego.

no cóż.... kwitnie

on chyba mnie posłuchał!!!

Karola, o ile wcześniej obiję ci lekko pyszczek. A ja sam miałem krótką przygodę na wyjeździe służbowym, kiedy moja podwładna wlazła mi do łóżka kiedy byłem juz mocno nawalony. Obudziłem się, patrzę, a obok lezy kobieta i - o rany - ona jest naga.... :)

dobrze ze cie nie pozwała o molestowanie

wyjazd był trzydniowy i następnej nocy sama znowu sie napraszała...

Znam jedną, która sypiała z przełożoną i kiedyś powiedziała mi o tym. A ponoć tamta spróbowała kilku innych pracownic.