Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hetyhythy

Czy byście poszły w takim wypadku na ślub?

Polecane posty

Gość hetyhythy

Kilka lat temu chłopak mojej kuzynki miał firmę remontową. Oczywiście wpraszał się wszędzie i wprosił się do nas. Zapłacilismy mu za remont (20 tyś zł) i jak łatwo się domyślić, tego remontu nigdy nie przeprowadził. Prosiliśmy, groziliśmy, bezskutecznie. W końcu zgłosiliśmy sprawę na policję. Pierwsza z ogromną awanturą przyleciała kuzynka, że świniami jesteśmy, że robimy hałas o marne 20 tyś zł, że powinno nam być wstyd, że za te parę groszy chcemy się zemścić. Potem się okazało, facet w ten sam sposób oszukał jeszcze 2 innych zleceniodawców. Sprawa skończyła się w sądzie i facet poszedł siedzieć a ponadto miał zwrócić co do grosza pieniądze każdemu. Oczywiście nikt z nas tych pieniędzy nie zobaczył z powrotem i pewnie nie zobaczy. I teraz oni biorą ślub. Wszystkich w okolicy jeździli zapraszać osobiście, do nas wysłali zaproszenie pocztą i to jeszcze z błędem, moim zdaniem świadomym ze złą godziną ślubu (ślub faktycznie o 15 a na zaproszeniu o 17). Zadzwoniliśmy do rodziców kuzynki i powiedzieliśmy, że nie przyjdziemy bo po co mamy byc gdzieś gdzie oni sobie nie życzą (i to jeszcze obrażeni jakby to oni zostali pokrzywdzeni). To kazali nam przemysleć i się zastanowić i oddzwonić ponownie. Czy wy byście poszły na ślub w takiej sytuacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o qrde::((((((((
odp. Nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niuniulkai
Jeszcze czzego w życiu bym nie poszła nie dość że was oszukali to na ślub macie iść ? PS. ciekawe dla kogo 20 tys to nie dużo ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20 tys to marne grosze??!! no luuuudzie!! dla mnie to kuuupa kasy! ja na ślub bym nie poszła. niech się bujają. jeszcze zrobić takie chamstwo jak zmienić godzinę ślubu. nie nie nie!miałabym swój honor!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znowu ty
wcale bym nie poszla na ich slub. Beszczelność z ich strony zeby wyslac zaproszenie poczta sory ale to jest 20 tys a nie 200 zl i nikt wam tego nie wroci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamapooodluszka
absolutnie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a idzcie
na śłub (a nie na wesele) i pod kościołem zgarnijcie koperty z prezentów. odzyskacie kasę i będize po temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ty się jeszcze zastanawiasz czy iść na ich wesele? Oczywiście, że nie - oszukali was, potraktowali bezczelnie i narazili na straty finansowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ghjvvb
whe pomysł z kopertami dobry hehe ale tak na powaznie to bym w zyciu nie poszła, maja jeszcze tupet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O! A pewnie że poszlibyśmy!
A pod kościołem powiedzielibyśmy: "A w prezencie dajemy Wam te 200 tys. Było minęło! Najważniejsze, że jesteśmy rodziną, a rodzina trzyma się razem:)" Tak byśmy zrobiłi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość O! A pewnie że poszlibyśmy!
20 tys. - miało być rozpędziłam się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niugg
To nie mają kasy dla oskubanych a na ślub mają? Bezczelność ludzka nie ma granic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hjf
nie nie nie nie nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kropka ..............
A idźcie przynajmniej za darmo się najecie odrobicie troche kasy :D i powied im że preent ślubny juz im troche wczesniej daliście pamiętacie te 20 tys ;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorry al;e ta Twoja pożal się boże kuzynka jest na maxa pierdolnięta :o Po pierwsze bym nie puściła jej tej "marnej" kasy jak sama oceniła. Po drugie nie poszłabym na ślub (z celową złą godziną to z jej strony szczyt chamstwa,bo nie wierzę że się "niechcący" pomyliła) Po trzecie wysłałbym jej pocztą namiary do dobrego psychiatry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Verdis
mogliście powiedzieć że jak zbiorą czepkowe żeby nie zapomnieli długu oddać złodzieje. Nędza! a wesele to za wasze pieniądze robia. Szał ciał wesele chołoty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sory, ale czegoś nie rozumie
Dlaczego zapłaciliście za remont z góry? Ja rozumiem wpłacić jakąś zaliczkę na początku, ale nie całą kwotę. Ja zawsze płace po wykonaniu prac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mysle ze to
głupia prowokacja kto placi przed remontem ? rozumiem przed remontem zaplacic za materialy ale za robocizne placi sie po zakonczonej robocie , prawda ? a jesli ktos tak robi to jest frajerem i tyle . I co zo znaczy ze sie chlopak kuzynki sie "wprosil " z tym remontem ? NIe macie wlasnego zdania czy wam grozil ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elag
sory oni źle zorbili ale totalną głupotę to ty atorko zrobiłas 20 tys płacić z góry za nic no głupich nie sieją

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elag
w życiu nikomu bym przed robotą nie zapłaciła 20 tys chybabym na głowe upadła rozumiem dać jakąs zaliczkę spisac umowę a nie 20 tys jak gdyby nigyd nic dać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hetyhythy
A że slub za nasze pieniądze to nie wykluczam, w końcu jak oboje bezrobotni to za coś muszą się hajtnąć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hetyhythy
No 20 tyś za materiały które zniknęły razem z nim a wsądzie przyznał się że je później sprzedał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hhhhhmmmmmmm
I nie ma możliwości przeprowadzić w żaden sposób windykacji? Ja bym poszła, żeby udokumentować że stać ich na wesele, a na spłatę długu pan nie ma kasy. Ale co on robi na wolności? Przecież za 20 000 skoro nie oddał to powinien siedzieć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hetyhythy
U komornika od dawna jest sprawa i co z tego? pan zatrudnienia nie ma i oficjalnie nie posiada żadnego dobytku. Więc z czego komornik ma ściągnąć zadłużenie? Siedział 2 lata w więzieniu i go wypuścili i tyle. Tak niestety jest w polsce. Złodziej jest całkowicie bezkarny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gdshs
idżcie na ślub i powiedzcie, że jak wam nie odda kasy, to jak ksiądz spyta podczas przysięgi czy jest ktoś kto wie o przyczynach dla których ten ślub nie powinien być zawarty to wstaniecie i coś wymylicie, a oni nie dostaną ślubu :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak to widze
ja bym poszedł ze szczelnie zapakowaną flaszką amoniaku w butelce po wódce i jeszcze jednym składnikiem a potem .....................pomyślcie co bym zrobił..............zemsta jest słodka .........już raz tak zrobiłem na imieninach bogatej ale wrednej koleżanki ...........na początku zapach fiołków a potem ............kibel to się chowa!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z faktu tego, że oszukali < i to jeszcze jak > NIE ale np by obciachu narobić - TAK swoją drogą wierzyć mi się nie chce w tę historię, że można w tych czasach być tak naiwnym..bo, że Was oszukał rodzinę no to bym jeszcze przełknęła ale dwie obce osoby w ten sam sposób ? nie wierzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hetyhythy
A co tu jest do wierzenia albo niewierzenia? Ja nie wszystkich znam i nie wszyscy mnie znają. On podpisał umowy z posoztałymi ludźmi w tym samym czasie bo tak naprawdę nigdy nie miał zamiaru żadnego remontu nie przeprowadzać. Myślał, że nikt tego nie zgłosi. naciągnął nas, naciągnął swoich znajomych i swojego byłego szefa czyli osoby które go znały i nie miały obaw co do niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tylko kto o zdrowych,,
zmysłach placi przed zakonczeniem remontu - rozumiem zaplacic jakąs zaliczke ale calosc ? Jak mozna byc takim naiwnym ? Wywalic 20 tys bez podpisania umowy - nie rozumiem tego .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×