Jak wiedzieć że to skurcze, że to już??? help! :P

Witam, jestem prawie w 38tyg ciąży. Siedzę i uczę się do ostatnich egzaminów i od jakiegoś czasu czuję jak brzuch mi twardnieje i lekko pobolewa, mała się jakby ciut bardziej wierci- dziś wyjątkowo ciężko było mi już chodzić bo taki czułam ucisk na macicy, całkiem inaczej niż wczoraj. Skąd mam wiedzieć kiedy to na prawdę zaczną mi się pierwsze skurcze? Bo ciągle mi się wydaje że to ruchy małej, i sama nie wiem :P

nie martw się, na pewno tego nie przegapisz ;)

No właśnie wszyscy mi to powtarzają :P a ja już się nie mogę doczekać. Strasznie ciekawa jestem. No i chciałabym żeby się już zaczęło.

w sumie to zacząć się może już w każdej chwili, ale póki co wykorzystaj czas na odpoczynek, drzemkę i same przyjemności :)

w sumie macie racje, lecę pograć w kosza :)

czego nie możesz się doczekać ? pieluch ? nieprzespanych nocy ? smrodku ? mam 4 + 1 poza małżeństwem, o 5 za dużo

czasmi przed terminem mozna urodzic ,np w 39 tyg , tak jak ja ,piekny czarny synek ,jak małysz hiszpan hahahhahaha

tak, własnie tego nie mogę się doczekać :) chcę już zrzucić brzuchol, być znów "lekka" i mieć swoje maleństwo przy sobie. Zachodząc w ciążę zdawałam sobie sprawę co to oznacza :)

to jest ból jakby miesiączkowy, tylko dużo silniejszy. pojawia się cyklami: parę sekund bólu, przerwa, ból. im bliżej porodu tym ból silniejszy i przerwy między bólami krótsze. może się pojawić plamienie. jeśli masz bóle i twardnieje ci brzuch - jedź na kontrolę. gdy lekarz stwierdzi, że jeszcze nie pora, możesz dostać leki rozkurczowe.

Wybierz się na ktg to będzie jasne że to już te skurcze. U mnie skurcze porodowe zaczęły się od razu jako regularne co 3min. Ale i tak minęło jeszcze kilka godzin zanim urodziłam.