Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość chora i ciezarna

Jestem w ciąży i mam stwardnienie rozsiane- obalam mit:)

Polecane posty

Gość chora i cięzarna
Kochana a z domu sie nie boisz wyjsc? auto cie moze potracic? i to jest bledne kolo teraz wiesz? rowie twoje dziecko moze sie z nowotworem urodzic? kto mysli w ten sposob? wyluzuj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora i cięzarna
i to jest wlasnie to o czym pisze od poczatku, nie rozumiem tego Boze dlaczego ludzie tak bardzo sa nie doinformowani w tv pokazuja agonalne przypadki a gdzie sa ci ktorzy do konca zycia sa sprawni bo sie lecza? nie przepraszaj ja placze nad wiedza ludzi tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odnoszę wrażenie
że temat założyła osoba, która wcześniej pisała jako Onai , że ma raka . Nie wiem co się stało z tym tematem. Obym się myliła co do założycielki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora i cięzarna
wiesz co to masz zle wrazenie i to bardzo nawet nie kojarze tej autorki i jak najbardziej raka nie mam ale szczerze to nie mam pojecia skad ci to do glowy przyszlo???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora i cięzarna
niby skad mialabym tyle inf o sm, widzisz co wypisuja postronne osoby ktore nie wiedza nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość holba
"Bardzo wam współczuje choroby to musi by straszne." Jak można coś takiego napisac? Kogoś mniej odpornego psychicznie naprawdę można zdołowac takim tekstem. Straszne to jest gdy się nie ma nadzieii ani planów, a choroba przesłania cały świat a takie "współczucie " do tego prowadzi. A co do dzieci to myślę, że wolą miec rodziców z SM niż nie urodzic się wogóle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora i cięzarna
heh ja takie teksty ignoruje bo to sa pustaki totalne niewarte uwagi. Same sa zdrowe ale pasztety i zazdroszcza ze ktos sobie zycie uklada :):) dzieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przepraszam, ze tak napisze
holba, ale nie tzereba byc egoista ktory mysli tylko o sobie ale trzeba myslec o dzieciach o ich przyszlosci, nie tylko o tym zeby sie rozmnozyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przpraszam ze jestem
pierdolnieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora i cięzarna
ale nie przepraszaj ja pisalam co o tobie mysle szkoda mi palcow nadwyrezac na takie pustaki z proznia w glowie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka :)
ja bardzo Ci gratuluje i ciesze sie Twoim szczesciem:) i 3mam kciuki za szczesliwe rozwiazanie.. doskonale Cie rozumiem.. ja choruje na raka.. i to takiego bardzo hormonalnego.. a mimo wszystko staramy sie z mezem o dziecko.. za pierwszym razem niestety poronienie ale nadal mam nadzieje na dzidziusia.. 3mam za Ciebie bardzo kciuki ..i duzo zdrówka dla mamusi i dzidziusia..,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka :)
odnoszę wrażenie ONA to własnie ja.. i co w zwiazku z tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora i ciezarna
dziekuje i ja za Ciebie rowniez ale czasem mnie naprawde nerwy poniosa jak slysze takie teksty ze "my" nie powinnismy sie rozmnazac.Tak jakbysmy byli gorsi a pisza to chyba osoby obciazaone genetyczna choroba- glupota totalna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora i ciezarna
hmm,, o co chodzi z tym "odnoszę wrażenie ONA to własnie ja.. i co w zwiazku z tym?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora i ciezarna
aha ok juz wiem wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka :)
nie ma sie tym co przejmowac.. to nasze zycie i my o nim bedziemy decydowac.. wiadomo jest jakis strach ale myśle ze wszystko bedzie dobrze.. a jak juz taki maluszek przyjdzie na swiat to kolejna motywacja do walki z choroba i mnóstwo szczescia dla rodzicow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka :)
odniose sie jeszcze do tego wpisu ,,holba, ale nie tzereba byc egoista ktory mysli tylko o sobie ale trzeba myslec o dzieciach o ich przyszlosci, nie tylko o tym zeby sie rozmnozyc." czytajac to odnoszę wrazenie ze skazujesz wszystkich chorych na smierc.. świat idzie do przodu.. i moze za kilka dni miesiecy znajdzie sie taki lek że lekarze beda w stanie uleczyc wszystko..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlodyyey
ale ty autorko jesteś strasznie agresywna? Hormony pewnie :D Po cholerę założyłaś ten temat? By się wykłócac i obrażac innych? To jest forum i każdy ma prawo wyrazic swoja opinie, nawet jesli ci ona nie pasuje. Wyluzuj bo ci żyłka pęknie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odnoszę wrażenie
oby to nie Ty;) a dlaczego ? miewam przeczucia ? Masz też podobne podejście do życia i styl pisania, a tamta autorka tematu też miała trochę wiedzy. Zreszta dużo nie trzeba wystarczy wejść na google żeby zaczerpnąc wiedzy tu i tam. Jeżeli się mylę daj mi w pysk:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka :)
888ONA888 to napewno nie autorka tego tematu.. bo 888ONA888 to ja.. !!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietka :)
po co ktokolwiek mial by sie podszywac pod kogokolwiek jesli chodzi o tak powazne tematy? ja rozumiem jak ludzie poruszja jakies idiotyczne tematy typu ,, czy jesli chłopak przytulał mnie przez 2 min w czasie owulacji to mogę być w ciąży"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jednak z ojca na syna
oj nie ... mowicie ze nie genetyczna ... ja tez wiele czytam... mam znajomego ktory ma sm..a mial rowniez ojca chorego na sm ! i kazdy z jego osiedla mowi ze chlopak ma to po ojcu ... chlopak mlody, ledwo chodzi , ale sam chodzi , nie wychodzi z domu , innym opowiada ze ojciec umarl na czyraka ale rowniez chorowal na sm ..i wiadome ze odziedziczyl te chorobe po ojcu Reasumujac choroba nie genetyczna, ale jednak w malym stopniu ale jednak tak. czasem zal chlopaka bo matka sie nim za mlodu nie zajmowala, nie dbala bardziej ... ciagle byl na uboczu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaiis
Ona tez pisala pod roznymi nickami sama z soba jako obronczyni nawet sie zaczeniala wiec nie ma sie co dziwic ze niektorzy sa teraz nieufni. Zreszta duzo jest tematow jest tez zakladanych fikcyjnych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora i cięzarna
ale czegos nie rozumiem?? jak to obrazac? kogo ja obrazam? jesli pisze mi ktos cos co nie jest prawda tak to nie ma w tym nic dziwnego ze sie nie zgadzam a i ktos tam napisal o tym ze ojciec i syn byli chorzy. Wiesz ja juz pisalam ze rownie Twoje dziecko moze sie urodzic chore i to na sm i naprawde, naprawde bedziesz twierdzil ze to twoj gen?? bo ja nie, naukowcy mowia ale nie maja pewnosci, nie maja i nie maja miec prawa bo sami sa bardzo zdenerwowani tym ze to ta choroba ma ich a nie oni ja. To co? majac rak na przyklad ludzie maja sie zamnac w hospicjum i nie rodzic bo urodza chore dziecko?? choroba do choroby nie podobna i organizm do organizmu tez.I blagam jak ktos chce napdal twierdzic ze ludzie z sm nie powinni zakladac rodziny, miec dzieci, nie maja leku to niech sie nie odzywa bo to sa brednie ktorych nie warto czytac i zasmiecac forum ok? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora i cięzarna
wlasnie i chodzi mi o to : ''kazdy z osiedla mowi'' heh a kim sa ci ludzie z osiedla? Bogiem czy naukowcami ze takie diagnozy stawiaja? Jakby byla to choroba genetyczna to byliby ludzie chorzy o tym informowani a i pewnie odradzano by im dziecko a tak nie jest. A le nie wiem dlaczego wszyscy czepiaja sie o to czy to genetyczna choroba czy nie? czy bylo to w pyt? ja zapytalam DLACZEGO LUDZIE MYSLA ZE CHORY Z SM NIE JEST W STANIE WYCHOWAC DZIECKA? dlaczego tak naprawde nie interesujecie sie tym w ten sposob tylko sm- wozek? tak bylo ale 20 lat temu! teraz chorzy juz sie leczac zyja sprawnie do konca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cos ja wam teraz napisze
Ja pracuje w Austrii. Moja pracodawczyni jest chora na stwardnienie.Obecnie ma 41 lat a zachorowala w wieku 17 lat.Jest w pelni sprawna, leczyla sie cale zycie.Nie postepuje jej choroba.Urodzila corke, juz jest dorosla.Mysle ze nie mozna jednoczesnie wszystkiego skreslac.Autorko ja m uwazam ze jak bedziesz dbala o sibie to wychowasz i 4 dzieci jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora i cięzarna
dziekuje, to naprawde mile co piszesz.Bardzo budujace :) i rowniez slyszalam o takich przypadkach ze choroba nie dala znaku przez cale zycie.Ale widzisz trafi sie jeden przypadek w rodzinie i juz "spoleczenstwo z osiedla" wydaje wyrok i diagnoze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chora i cięzarna
ale wiesz co a kurat takie wpisy po mnie splywaja jak ten deszcz dzisiejszy za oknem bo wiem ze sa to ludzie ktorzy nie maja pojecia i doswiadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plotkarze zwykli
plotkarze zwykli w majtki by zajrzeli jakby mogli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×