kiedy miłośc się konczy......

dzis po dlugim czasie spotkalam mojego bylego... zabiło mi serce i lekko poddenerwowana bylam, ale gdy poszlam dalej, po jakis 10-15 minutach moje emocje całkowice opadly.. zastanawiam sie czy cos jeszce do niego czuje czy wyleczylam sie juz ztej milosci.. dlugo cierpialam po naszym rozstaniu, teraz mija 1,5 roku od rozstania.. zawsze po za nim swiata nie wiedzialam.. byly odejscia i powroty... trwalo to 5 lat, zawsze czekalam na niego i olewalam wszytskich innch.. teraz cchialabym poznac kogos nowego... byc szczesliwa... myslicie ze milosc do niego juz odeszła??

glupia cipo nie ma czegos takiego jak milosc wszystko co ci powiedza to wierzysz jakie kurwa 1,5 roku przez ten czas to 10 milosci sie ma

mysle ze tak ja tez kiedys bylam bardzo zakochana w takim jednym on wyjechał a ja czekałam na niego jak głupia i olewałam innych i to był bład straszny bład lepiej szukaj innego na pewno znajdziesz fajniejszego :)

Cześć :) Dziwne pytania zadajesz , skąd Internauci mogą znać Twoje wewnętrzne rozterki ? Sama możesz sobie odpowiedzieć czy kochasz nadal czy nie.